Święto Przemienienia Pańskiego na Grabarce. Pielgrzymi przybywają tam od 1710 roku

2022-08-19, 17:00  PAP/Redakcja
Pielgrzymi prawosławni modlą się na Grabarce./fot. PAP/Artur Reszko/archiwum

Pielgrzymi prawosławni modlą się na Grabarce./fot. PAP/Artur Reszko/archiwum

Na Świętej Górze Grabarce k. Siemiatycz (Podlaskie) odbyły się w piątek (19 sierpnia) główne obchody prawosławnego święta Przemienienia Pańskiego. To najważniejsza w roku uroczystość w tym cerkiewnym sanktuarium. Świętowano również 75-lecie żeńskiego klasztoru na Grabarce.

Głównej liturgii przy ołtarzu polowym przewodniczył zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP) metropolita Sawa, w asyście innych hierarchów z kraju i zagranicy, m.in. metropolity Wilna i Litwy Innocentego.

Powołani do świętości

Wśród gości uroczystości byli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, Kościoła katolickiego, służby mundurowe. Według ocen policji, w czwartek i piątek sanktuarium na Grabarce odwiedziło ok. 8 tys. wiernych. Od środy docierały tam zorganizowane grupy pieszych pątników, łącznie ok. tysiąca osób przyszło w grupach m.in. z Białegostoku, Warszawy czy z Jabłecznej.

O znaczeniu Przemienienia Pańskiego na Górze Tabor mówił w homilii ks. Marek Jurczuk, proboszcz parafii św. Dymitra w Hajnówce. „Człowiek przez grzech naruszył naturalną harmonię. Bóg się wcielił, aby przywrócić utracony porządek, aby możliwym było przebóstwienie człowieka (...). Stanowi ono wyzwanie dla człowieka, jest celem, którego osiągnięcie powinno być sensem naszego życia" – powiedział.

Podkreślał, że „jedynym prawdziwym powołaniem" człowieka jest „powołanie do świętości". Zwracał uwagę, że to od nas zależy, jak w tym celu wykorzystamy swoje życie i wolną wolę. Ks. Jurczuk mówił, że ludzie często błądzą przy życiowych wyborach. „Szukamy złudnego szczęścia, zapominając o wiecznym szczęściu, ulegamy pokusom, zaspokajamy swoje puste ambicje, tworzymy własną, złudną hierarchię wartości, mylimy pojęcia sytości, bogactwa i samozadowolenia z pojęciem i uczuciem prawdziwej radości, której źródłem jest miłość do Boga i drugiego człowieka" – mówił duchowny.

„Nie umiemy być otwarci na drugiego bliźniego, dostrzegając w naszym bliźnim wroga i konkurenta, zamiast dostrzec w nim obraz Boży" – dodał. Podkreślał, że Cerkiew jest dla wiernych pomocą w „podążaniu ku świętości". Określił ją mianem „mądrej i kochającej matki". Do zgromadzonych na Grabarce wiernych mówił, że ich obecność w tym miejscu świadczy o tym, że „w swoim życiu starają się podążać za Chrystusem".

Wierni modlili się też w intencji żeńskiego klasztoru pw. św. Marty i Marii na Grabarce, który obchodzi w tym roku 75-lecie założenia.

Wzgórze krzyży. Są ich tam tysiące

Grabarka to najważniejsze w Polsce cerkiewne sanktuarium, ma takie znaczenie dla prawosławnych w kraju jak Częstochowa dla katolików. Często nazywana jest też wzgórzem krzyży, z racji krzyży wotywnych, przynoszonych i ustawianych na wzgórzu przez wiernych. Przez lata ustawiono ich na Grabarce tysiące. „Każdy krzyż tu postawiony, to radość i łzy, to prośby i dziękczynienia, te krzyże to znak naszej duchowej, wewnętrznej przemiany" – mówił o nich w homilii ks. Jurczuk. Dodał, że wierni przybywają na Grabarkę, by uzyskać siły do dalszego życia, do walki z pokusami i problemami.

Z tym miejscem wiąże się kult ikony Spasa Izbawnika (w jęz. starosłowiańskim – Zbawiciela), którą w XIII w. przenieśli w okolicę dzisiejszej Świętej Góry mnisi z Mielnika, by uchronić przed niebezpieczeństwem w czasie najazdów tatarskich. W czasie wojennej zawieruchy ikona zaginęła.



Tradycja pielgrzymowania w to miejsce sięga 1710 r. Wówczas jeden z okolicznych mieszkańców doznał objawienia, że wszyscy, którzy tam dotrą, zostaną uratowani od panującej wtedy epidemii cholery. Jak głosi przekaz, ci, którzy przybyli na Grabarkę i ustawili tam krzyż, zaczęli zdrowieć. Najliczniejsze pielgrzymki zaczęły przybywać tam po II wojnie światowej, gdy główne sanktuaria prawosławne na terytorium Polski znalazły się w granicach ZSRR.

Przedstawiciele PAKP liczbę wiernych w kraju szacują na 450-500 tys. osób. Największe ich skupiska są w województwie podlaskim. Według danych GUS – uznawanych jednak przez hierarchów za niemiarodajne – w poprzednim spisie powszechnym przynależność do Cerkwi w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Danych ze spisu przeprowadzonego w 2021 r. jeszcze nie ma.

Kraj i świat

Oszustwo na studentkę. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

Oszustwo „na studentkę”. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

2024-08-28, 13:57
MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

2024-08-28, 11:40
Komisja Europejska: Nie ma warunków do odsyłania Syryjczyków z powrotem do kraju

Komisja Europejska: Nie ma warunków do odsyłania Syryjczyków z powrotem do kraju

2024-08-27, 19:15
Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

2024-08-27, 18:37
Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

2024-08-27, 17:52
Chorwacja: Taksówkarz ze Splitu zażądał od turystek 550 euro za 25-kilometrową trasę

Chorwacja: Taksówkarz ze Splitu zażądał od turystek 550 euro za 25-kilometrową trasę

2024-08-27, 11:15
Lubelskie: Żołnierze, śmigłowce i drony w akcji. Szukają rosyjskiego obiektu powietrznego

Lubelskie: Żołnierze, śmigłowce i drony w akcji. Szukają rosyjskiego obiektu powietrznego

2024-08-27, 10:30
Koniec akcji, we wtorek będzie wznowiona. Szukają drona, który wleciał do nas z Ukrainy

Koniec akcji, we wtorek będzie wznowiona. Szukają drona, który wleciał do nas z Ukrainy

2024-08-26, 21:00
Tydzień przed pierwszym dzwonkiem szkoły codziennie przyjmują nowych uczniów z Ukrainy

Tydzień przed pierwszym dzwonkiem szkoły codziennie przyjmują nowych uczniów z Ukrainy

2024-08-26, 19:16
Generał Klisz: Na terytorium Polski wleciał prawdopodobnie bezpilotowy statek powietrzny

Generał Klisz: Na terytorium Polski wleciał prawdopodobnie bezpilotowy statek powietrzny

2024-08-26, 13:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę