NASK: na pierwszym planie dezinformacja zmierzająca do zmiany nastawienia wobec Ukraińców
Analitycy NASK odnotowują, że w ostatnich dniach w polskiej infosferze na pierwszy plan wysunęły się dezinformujące treści, których głównym celem jest zmiana pozytywnego nastawienia do przebywających w Polsce Ukraińców - poinformowała Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa.
Jak podkreślono, treści dezinformacyjne mają na celu także wzbudzenie nieufności wobec Ukrainy broniącej się przed rosyjską agresją. „Zmanipulowane treści sugerują, że Ukraińcy cieszą się w Polsce większymi przywilejami niż Polacy. Pojawiają się w nich fałszywe doniesienia m.in. o darmowych wizytach u specjalistów. Do tego typu treści odniosło się Ministerstwo Zdrowia, zapewniając, że żaden szpital w Polsce nie stosuje tego typu praktyk” - przekazano w komunikacie NASK.
Dodano, że szkodliwe i nieprawdziwe materiały dotyczą też sytuacji na wojnie w Ukrainie. „Niektóre przekonują, że walki toczą się na niewielkim obszarze Ukrainy lub nie ma ich wcale, więc uchodźcy mogą bezpiecznie wracać do kraju. Informacje o braku działań zbrojnych prowadzonych w Ukrainie widoczne są od początku wojny i nie mają potwierdzenia w rzeczywistości” - przekazano.
Zaznaczono, że NASK od początku inwazji Rosji na Ukrainę podejmuje działania prewencyjne, mające na celu ochronę jednostek i całego społeczeństwa przed możliwymi skutkami działań dezinformacyjnych.
„Monitoring szkodliwych treści wielokrotnie przyczynił się do oficjalnych działań komunikacyjnych instytucji publicznych, które były odpowiedzią na oszczerstwa czy manipulacje zawarte we wpisach internetowych. Prewencja przeciwko dezinformacji jest bardzo istotna z punktu widzenia bezpieczeństwa wewnętrznego w Polsce” - podkreślono.
NASK przekazał ponadto, że duże zainteresowanie w mediach społecznościowych nadal wzbudza pandemia COVID-19 i szczepienia przeciwko tej chorobie. „Autorzy akcji dezinformacyjnych podważają bezpieczeństwo szczepionek, które rzekomo w ich ocenie wywołują choroby serca i zarzucają koncernom farmaceutycznym chciwość. Tego typu narracja jest sprzeczna z badaniami naukowymi - bezpieczeństwo i jakość szczepionek zostały potwierdzone przez Europejską Agencję Leków” - podkreśliła NASK.