Twój Ruch proponuje emerytury obywatelskie
Wprowadzane przez rząd zmiany w systemie emerytalnym, proponowane oskładkowanie umów śmieciowych nie rozwiążą problemu przyszłych emerytur; rozwiązaniem są emerytury obywatelskie - uważają przedstawiciele Twojego Ruchu.
Robert Kwiatkowski (Twój Ruch) zaznaczył na czwartkowej konferencji, że emerytury obywatelskie, czyli świadczenia wypłacane wszystkim w jednakowej wysokości z budżetu państwa, to proste i przejrzyste prawo, działające na korzyść przedsiębiorców i przyszłych emerytów.
"Rząd zapowiedział kolejną ofensywę legislacyjną ws. umów śmieciowych (...) To jest seria inicjatyw, które zmierzają do uszczelnienia takiej konstrukcji, której w naszej ocenie uszczelnić się nie da" - ocenił Kwiatkowski. Według niego, po wprowadzeniu emerytur obywatelskich bezzasadna byłaby rozmowa o umowach śmieciowych, gdyż żadna z umów nie byłaby oskładkowana.
Jak wyjaśnił lider TR Janusz Palikot, zgodnie z pomysłem jego partii każdy obywatel mógłby dodatkowo gromadzić środki także w zreformowanym systemie OFE.
Emerytury obywatelskie według projektu TR zakładają likwidację ZUS i KRUS - wynika z informacji TR przekazanej PAP. Środki na wypłatę emerytur miałyby pochodzić z podatków PIT, CIT i VAT. Koncepcja emerytury obywatelskiej TR zakłada, że do kasy państwa będzie wpływać tyle samo pieniędzy, ile obecnie wynoszą wpływy z podatków oraz składek na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. "Nominalne stawki podatków mogą się zmienić, ale rzeczywiste obciążenia pozostaną bez zmian" - podkreślono.
TR zaznacza, że zbieranie i ewidencjonowanie składek jest kosztowne, a podatnicy dopłacają do emerytur: w 2012 r. było to - według TR - ponad 53 mld zł dopłaty do FUS i przeszło 13 mld zł dopłaty dla KRUS.
Według koncepcji TR emerytury w całości na nowych zasadach otrzymałyby osoby, które rozpoczęłyby pracę po wejściu w życie nowych rozwiązań, natomiast prawa nabyte w poprzednich systemach miałyby być respektowane. Wprowadzanie reformy emerytalnej w kształcie proponowanym przez TR zaplanowano na 40 lat.
Zgodnie z niedawnymi zmianami w systemie emerytalnym przyszli emeryci będą mogli decydować, czy nadal chcą przekazywać część składki do OFE, czy też jej całość do ZUS. Z OFE do ZUS mają zostać przeniesione obligacje Skarbu Państwa. W te papiery, jak i w inne instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa, OFE nie będą mogły już inwestować.
Przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE mają być stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.
Ustawę zawierającą zmiany w systemie emerytalnym prezydent Bronisław Komorowski podpisał pod koniec grudnia ub.roku decydując jednocześnie o skierowaniu jej do Trybunału Konstytucyjnego. TK miałby zbadać m.in. kwestię własności środków zgromadzonych w funduszach, zakaz inwestycji w obligacje czy nakaz inwestowania w akcje.
Z kolei premier Donald Tusk w ubiegłym tygodniu poinformował, że w planach rządu na 2014 r. jest zakończenie ery tzw. umów śmieciowych. Chodzi o propozycję oskładkowania zbiegów umów-zleceń w sytuacji, gdy pierwsza umowa jest na bardzo niską wartość, a kolejne na znacznie wyższe kwoty, ale tylko od tej pierwszej odprowadzane są składki.(PAP)