Mieszkańcy wyzwolonych miejscowości w obwodzie chersońskim wzywani do ponownej ewakuacji
Mieszkańcy wyzwolonych przez ukraińskie wojska miejscowości w gminie Koczubejiwka w obwodzie chersońskim na południu kraju zostali wezwani do ponownej ewakuacji w związku z możliwym kontruderzeniem sił rosyjskich - powiadomił w piątek portal tsn.ua za lokalnymi władzami.
„Coraz częściej pytacie nas, co robić wobec doniesień o możliwym kontrataku wroga. Nie możemy przewidzieć dalszego rozwoju sytuacji. Nasi obrońcy nie ustąpią ani na krok, ale sami widzicie, jak często i z jakiego kierunku następują ostrzały. Dlatego zdecydowanie zalecamy opuszczenie terenu gminy przynajmniej na najbliższy tydzień” - zaapelowały do miejscowej ludności na Facebooku władze gminy Koczubejiwka, położonej na północy regionu chersońskiego.
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk wezwała 8 lipca mieszkańców okupowanych terenów w regionach chersońskim i zaporoskim do jak najszybszej ewakuacji w związku z planowaną kontrofensywą ukraińską. Zapewniła wówczas, że ewakuacja, choć trudna, jest możliwa i należy się na nią zdecydować, bo rosyjskie siły wykorzystują cywilów jako żywe tarcze.
Ukraińskie wojska wyzwoliły już 53 miejscowości w obwodzie chersońskim, lecz ich mieszkańcy powinni wstrzymać się z powrotem do domów ze względu na ciągłe ostrzały wroga - powiadomił we wtorek p.o. szefa władz Chersońszczyzny Dmytro Butrij. W połowie lipca gubernator informował, że okupanci kontrolują w tym regionie około 650 osiedli.
Od kwietnia ukraińskie władze i media donosiły, że w okupowanych częściach obwodów chersońskiego i zaporoskiego trwają przygotowania do przeprowadzenia tzw. referendum w sprawie przyłączenia tych obszarów do Rosji lub utworzenia tam zależnych od Moskwy tzw. republik ludowych.