Ruszył proces żołnierza rannego w Afganistanie przeciw MON

2014-01-15, 13:30  Polska Agencja Prasowa
Weteran misji w Afganistanie żąda odszkodowania. Twierdzi, że Rosomak za mało chronił przed minami. Fot. PAP/Paweł Supernak

Weteran misji w Afganistanie żąda odszkodowania. Twierdzi, że Rosomak za mało chronił przed minami. Fot. PAP/Paweł Supernak

3 mln zł odszkodowania i zadośćuczynienia żąda od MON weteran ranny w 2010 r. na misji w Afganistanie, dowodząc, że transporter Rosomak za mało chronił przed minami-pułapkami. MON wnosi o oddalenie pozwu i wskazuje, że żołnierz ma rentę i dostał 325 tys. zł.

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie ruszył proces cywilny w tej sprawie, wytoczony ministrowi obrony przez st. plut. Mariusza Saczka. Po pierwszej rozprawie, na której strony formalnie podtrzymały swe stanowiska i wymieniły się pismami, sąd odroczył proces do 26 lutego, gdy chce przesłuchać świadka - innego żołnierza, który w tym samym czasie służył w Afganistanie i zna poziom zabezpieczeń Kołowych Transporterów Opancerzonych przed minami-pułapkami.

Starszy plutonowy Saczek został ranny w lipcu 2010 r. razem z sześcioma innymi żołnierzami z załogi Rosomaka, pod którym wybuchła mina. Saczek miał w trzech miejscach złamany kręgosłup i uszkodzony rdzeń kręgowy. W środę do sądu przyszedł o kulach, poruszał się powoli. Doznał też obrażeń narządów wewnętrznych i słuchu, w szpitalach spędził dwa lata.

Najpierw zwrócił się do MON o wypłatę miliona zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz prawie 2 mln zł odszkodowania. W związku z tym, że MON nie wyraził zgody na takie świadczenie, sprawa trafiła do sądu. Teraz MON reprezentuje Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa, która wnosi o oddalenie powództwa.

O sprawę pytany był w środę minister obrony Tomasz Siemoniak. Jak podkreślił, żołnierz otrzymał już 325 490 zł odszkodowań, ma też wypłacane 4513 zł brutto renty. "To są bardzo trudne sprawy. (...) niech sąd i opinia publiczna ocenią, czy te kwoty są właściwe. Wydaje mi się, że są to kwoty godziwe, ale każdy ma prawo występować przed sądem, dowodząc, że odszkodowanie czy zadośćuczynienie powinny być wyższe" - mówił minister, przyznając, że żadna kwota nie zrekompensuje utraty sprawności.

Ranny żołnierz w rozmowach z dziennikarzami przyznał, że otrzymał odszkodowanie z MON i ubezpieczenia oraz zapomogę na leki, ale zauważył, że pieniądze, wkrótce się skończą, a z rehabilitacji i leczenia będzie musiał korzystać do końca życia. Jego prawnicy przedłożyli sądowi pismo ze szpitala dla weteranów w Busku Zdroju, który - uznając przypadek Saczka za "pilny" - zapraszają go na rehabilitację w lipcu 2018 r. "Powiedzieli mu, że jest 4 tysiące osób w kolejce" - mówił PAP mec. Sylwester Nowakowski.

Sąd odraczając proces, nakazał prawnikom powoda, by wskazali, czy i jakie konkretne zaniedbania MON związane ze szkodą i krzywdą Saczka powstały w związku z brakiem należytego przygotowania i wyposażenia Rosomaka oraz jakie ich zdaniem zasady i przepisy naruszyło w związku z tym MON. Reprezentująca pozwane MON Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa ma natomiast ustosunkować się do twierdzeń powoda o niedbalstwie MON i nienależytym przygotowaniu Rosomaka, a szczególnie o rzekomym braku jego zabezpieczeń.

Ze statystyk Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych wynika, że w Afganistanie zostało poszkodowanych ponad 800 Polaków, w tym niemal 350 było rannych.

Żołnierze, którzy służyli na misjach zagranicznych, na swój wniosek otrzymują status weterana, a ci, którzy odnieśli rany - weterana poszkodowanego. Do końca marca 2013 r. status weterana poszkodowanego przyznano 350 osobom, w tym pięciu kobietom. Weterani poszkodowani mają prawo do szeregu uprawnień w zakresie opieki zdrowotnej, a także m.in. zapomóg, ulg na przejazdy komunikacją i dodatku do renty lub emerytury.

Do tej pory zadośćuczynienia i odszkodowania uzyskały od MON rodziny żołnierzy, którzy polegli na misjach w Iraku i Afganistanie (bliscy dostali po 100 tys. zł zadośćuczynienia oraz do 150 tys. zł odszkodowania - w zależności od indywidualnej sytuacji). Większość członków rodzin ofiar początkowo domagała się po 1 mln zł. Podobnie było w przypadku bliskich ofiar katastrofy wojskowego samolotu pod Mirosławcem, którym ostatecznie przyznano po 250 tys. zł łącznie tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania. Skarb Państwa zawierał też ugody z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej - przyznano im po 250 tys. zł zadośćuczynienia, a część bliskich dodatkowo zwróciła się o wypłatę odszkodowań. (PAP)

Kraj i świat

Komisja śledcza do spraw Pegasusa chce przesłuchać tych świadków. Prezes na liście

Komisja śledcza do spraw Pegasusa chce przesłuchać tych świadków. Prezes na liście

2024-02-19, 17:35
KE wszczęła postępowanie przeciwko TikTokowi. Chodzi o ochronę małoletnich

KE wszczęła postępowanie przeciwko TikTokowi. Chodzi o ochronę małoletnich

2024-02-19, 14:10
Cezary Tomczyk: Mariusz Błaszczak wprowadzał opinię publiczną w błąd ws. rakiety pod Bydgoszczą

Cezary Tomczyk: Mariusz Błaszczak wprowadzał opinię publiczną w błąd ws. rakiety pod Bydgoszczą

2024-02-19, 09:39
Radosław Sikorski: Musimy rozwiązać problem rolników i przewoźników

Radosław Sikorski: Musimy rozwiązać problem rolników i przewoźników

2024-02-18, 13:56
Niemcy przedłużyły kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią

Niemcy przedłużyły kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią

2024-02-18, 10:11
Grupa G7 zażądała od Rosji wyjaśnień w sprawie śmierci Aleksieja Nawalnego

Grupa G7 zażądała od Rosji wyjaśnień w sprawie śmierci Aleksieja Nawalnego

2024-02-17, 21:03
Tusk na konwencji KO: Jesteśmy gwarantami zakończenia wojny rządu z samorządem

Tusk na konwencji KO: Jesteśmy gwarantami zakończenia wojny rządu z samorządem

2024-02-17, 16:49
Hołownia na konwencji Trzeciej Drogi: przywrócimy szacunek polskim samorządom

Hołownia na konwencji Trzeciej Drogi: przywrócimy szacunek polskim samorządom

2024-02-17, 14:50
Zełenski w Monachium: decyzja o wycofaniu z Awdijiwki zapadła, by chronić życie żołnierzy

Zełenski w Monachium: decyzja o wycofaniu z Awdijiwki zapadła, by chronić życie żołnierzy

2024-02-17, 11:36
Politycy komentują śmierć Nawalnego: To wielki szok, chciał walczyć o lepsze życie Rosjan [wideo]

Politycy komentują śmierć Nawalnego: To wielki szok, chciał walczyć o lepsze życie Rosjan [wideo]

2024-02-16, 15:59
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę