Strażacy walczą z wodą, ogniem i wiatrem. Najwięcej interwencji na Kujawach i Pomorzu
W sobotę i niedzielę (2-3 lipca) strażacy interweniowali 100 razy na zbiornikach wodnych. Zginęło 13 osób, a dwie zostały ranne - przekazał rzecznik prasowy PSP bryg. Karol Kierzkowski. Dziewięć utonięć zanotowano w niedzielę, a cztery w sobotę.
Jak przekazała Państwowa Straż Pożarna, w ostatni weekend strażacy interweniowali 5071 razy, w tym przy 599 pożarach, 4135 tzw. miejscowych zagrożeniach oraz 337 fałszywych alarmach. Najwięcej, bo 2363 zdarzenia dotyczyły usuwania skutków burz, które przeszły nad Polską w piątek. 326 razy interweniowano w związku z opadami deszczu, a 1981 w związku z silnymi wiatrami.
Najwięcej interwencji było na terenie województw: kujawsko-pomorskiego - 1400, pomorskiego - 747, mazowieckiego - 471 oraz śląskiego - 436.
Do najtragiczniejszych zdarzeń doszło na zbiornikach wodnych, gdzie w ciągu weekendu utonęło 13 osób. W sobotę zanotowano cztery utonięcia i dwie osoby ranne; w niedzielę utonęło 9 osób.
Strażacy interweniowali także przy 382 wypadkach samochodowych, 204 zdarzeniach medycznych, 131 pożarach traw, 100 pożarach mieszkań i 48 pożarach lasów.
Tymczasem w regionie trwa wciąż sprzątanie po piątkowej (1 lipca) burzy. Strażacy interweniowali ponad 1400 razy. Niegroźnie rannych zostało trzech strażaków i pięciu mieszkańców.
W czasie burz uszkodzonych zostało także wiele linii wysokiego napięcia. Niektórzy mieszkańcy regionu byli pozbawieni prądu nawet przez dwa dni. W sobotę 2 lipca zasilania brakowało u ok. 4 tysięcy odbiorców. Ostatnie awarie udało się naprawić w niedzielę, 3 lipca.
Jak poinformował Jarosław Jakubowski z Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy, w najbliższych dniach poszczególne gminy mogą składać wnioski o powołanie komisji do szacowania szkód. Na podstawie ich raportów wydawane będą decyzje o ewentualnych formach wsparcia. Według wstępnych ustaleń szczególnie poszkodowanych zostało kilkadziesiąt gmin w regionie.