Rosja/ Kałasznikow wyraził skruchę z powodu zabitych jego wynalazkiem

2014-01-13, 19:22  Polska Agencja Prasowa

Zmarły niedawno konstruktor radzieckiej broni Michaił Kałasznikow napisał przed śmiercią list do zwierzchnika rosyjskiej Cerkwi prawosławnej; dzieli się w nim obawami, że jest odpowiedzialny za śmierć ludzi, którzy zostali zabici z automatu Kałasznikowa.

W długim i emocjonalnym liście do patriarchy Cyryla z wiosny 2012 roku Kałasznikow przyznał, że czuje się moralnie odpowiedzialny za śmierć, którą spowodowała jego broń. List publikuje w poniedziałek rosyjski dziennik "Izwiestija". Konstruktor zmarł w grudniu w wieku 94 lat.

"Moje duchowe cierpienie jest nie do zniesienia" - podkreśla Kałasznikow w liście napisanym na maszynie i podpisanym drżącą ręką przez człowieka, który sam siebie nazywa w nim "chrześcijaninem i prawosławnym wiernym", a podpisuje słowami: "sługa Boży, konstruktor Michaił Kałasznikow".

W liście do patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Kałasznikow pisze, że po raz pierwszy przekroczył progi świątyni w wieku lat 91; później został ochrzczony.

Córka konstruktora Jelena Kałasznikowa jest przekonana, że obszerny list do patriarchy Cyryla jej ojciec mógł napisać z pomocą duchownego, ojca Wiktora, o którym wspomina w liście.

Sekretarz prasowy patriarchy Aleksandr Wołkow potwierdził dziennikowi "Izwiestija", że zwierzchnik Cerkwi otrzymał list i na niego odpisał.

Dodał, że w kwestii odpowiedzialności konstruktora karabinu automatycznego Cerkiew zajmuje jednoznaczne stanowisko: „Kiedy broń służy obronie Ojczyzny, Kościół popiera i tych, którzy ją zbudowali i tych, którzy jej używają".

"Wymyślił tę broń do obrony swego kraju, a nie po to, by używali go terroryści z Arabii Saudyjskiej" - wyjaśnił Wołkow.

Michaił Kałasznikow, słynny konstruktor broni strzeleckiej, w tym najpopularniejszego w świecie AK-47, zmarł w grudniu w Iżewsku, w Udmurcji. Od dłuższego czasu ciężko chorował.

AK-47 został skonstruowany w 1947 roku. Kałasznikow otrzymał za niego Nagrodę Józefa Stalina. Szacuje się, że dotychczas wyprodukowano ponad 100 milionów egzemplarzy automatów Kałasznikowa, co sprawiło, że trafił on do Księgi rekordów Guinnessa.

Według raportu stowarzyszenia "Control Arms", kałasznikow to nie tylko najpopularniejsza, ale jednocześnie najbardziej zabójcza broń lekka w świecie. Dzięki prostocie obsługi i niezawodności w najtrudniejszych warunkach klimatycznych różne modele tego automatu znalazły się na wyposażeniu armii 108 krajów świata.

Po broń tę najchętniej sięgają też partyzanci i terroryści we wszystkich zakątkach kuli ziemskiej. Jego produkcja prawie w ogóle nie jest regulowana. W niektórych rejonach Afryki AK-47 można kupić już za 30 dolarów.(PAP)

Kraj i świat

Dziemianowicz-Bąk: Zawiadomiliśmy prokuraturę w sprawie pikników 800 plus

Dziemianowicz-Bąk: Zawiadomiliśmy prokuraturę w sprawie „pikników 800 plus"

2024-07-18, 18:58
Europosłowie zdecydowali: von der Leyen ponownie szefową Komisji Europejskiej

Europosłowie zdecydowali: von der Leyen ponownie szefową Komisji Europejskiej

2024-07-18, 14:33
Siedem osób, w tym czworo dzieci, zginęło w pożarze budynku mieszkalnego w Nicei

Siedem osób, w tym czworo dzieci, zginęło w pożarze budynku mieszkalnego w Nicei

2024-07-18, 09:52
Wiceminister gospodarki Ukrainy: 75 krajów jest uzależnionych od ukraińskiego zboża

Wiceminister gospodarki Ukrainy: 75 krajów jest uzależnionych od ukraińskiego zboża

2024-07-18, 08:57
Do Sejmu wpłynął projekt Koalicji Obywatelskiej zakazujący trzymania psów na uwięzi

Do Sejmu wpłynął projekt Koalicji Obywatelskiej zakazujący trzymania psów na uwięzi

2024-07-17, 19:54
Kraków żegna wszechstronnego aktora, reżysera, pedagoga. Pogrzeb Jerzego Stuhra [zdjęcia]

Kraków żegna wszechstronnego aktora, reżysera, pedagoga. Pogrzeb Jerzego Stuhra [zdjęcia]

2024-07-17, 16:15
Prokurator Korneluk: Jeżeli popełniłem błędy, odpowiedzialności nie będę unikał

Prokurator Korneluk: Jeżeli popełniłem błędy, odpowiedzialności nie będę unikał

2024-07-17, 11:31
Kosma Złotowski został jednym z pięciu kwestorów Parlamentu Europejskiego

Kosma Złotowski został jednym z pięciu kwestorów Parlamentu Europejskiego

2024-07-17, 10:55
Poseł Marcin Romanowski decyzją sądu wyszedł na wolność. Chroni go drugi immunitet

Poseł Marcin Romanowski decyzją sądu wyszedł na wolność. Chroni go drugi immunitet

2024-07-17, 08:21
Ewa Kopacz wybrana jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz wybrana jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego

2024-07-16, 18:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę