Przywódcy NATO, UE i prezydent USA: Nie tylko Putin odpowie za zbrodnie!
- Jest bardzo poważna determinacja ze strony przywódców światowych, żeby zbrodnie wojenne na Ukrainie zostały rozliczone w sposób zdecydowany i jednoznaczny - powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że chodzi o pociągnięcie do odpowiedzialności także żołnierzy i oficerów rosyjskich.
Polski prezydent uczestniczył we wtorek po południu w telekonferencji z prezydentem USA Joe Bidenem i przywódcami państw NATO oraz UE. Jak powiedział, podczas rozmowy była bardzo silnie podkreślona kwestia odpowiedzialności za zbrodnie wojenne, których dopuszczają się rosyjskie oddziały na Ukrainie. - Była kwestia odpowiedzialności nie tylko Władimira Putina, jego otoczenia, ale także oficerów i żołnierzy. Również i po to, żeby była świadomość tego, że zbrodnie będą ścigane - mówił prezydent.
- Jest bardzo poważna determinacja ze strony przywódców europejskich, światowych, żeby te zbrodnie w sposób zdecydowany, jednoznaczny zostały rozliczone - dodał prezydent Duda. Relacjonował, że podczas spotkania padły mocne słowa o tym, że nie wolno dopuścić do tego, żeby Rosja wygrała tę wojnę. - Jeżeli Rosja odniesie zwycięstwo to będzie atakowała dalej. Absolutnie nie zaspokoi się tym co zdobyła na Ukrainie, nie zaspokoi swoich imperialnych ambicji i będzie atakowała prawdopodobnie kolejne kraje - mówił.
Dodał, że „wszyscy mówią o absolutnym złamaniu wszelkich norm prawa międzynarodowego, o tym, że musi zostać to zatrzymane". - Można powiedzieć, że państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz instytucje Unii Europejskiej stoją jak mur, zdecydowanie i absolutnie rosyjskie postępowanie nie spotyka się z jakimkolwiek choćby cieniem akceptacji - podkreślił prezydent.