Macierewicz o Smoleńsku: „Były dwa wybuchy, to był zamach! Dowody ukrywano”

2022-04-11, 11:49  Polska Agencja Prasowa
Antoni Macierewicz prezentuje „Raport z badania zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu Tu-154M nr 101 nad lotniskiem Smoleńsk Siewiernyj na terenie Federacji Rosyjskiej"/fot. Paweł Supernak, PAP

Antoni Macierewicz prezentuje „Raport z badania zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu Tu-154M nr 101 nad lotniskiem Smoleńsk Siewiernyj na terenie Federacji Rosyjskiej"/fot. Paweł Supernak, PAP

– Głównym i bezspornym dowodem ingerencji Rosji był wybuch w lewym skrzydle samolotu przed minięciem brzozy. Następna eksplozja nastąpiła w centropłacie – mówił wiceprezes PiS Antoni Macierewicz, szef Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod Smoleńskiem.

– Katastrofa z 10 kwietnia 2010 r. na lotnisku pod Smoleńskiem była wynikiem aktu bezprawnej ingerencji. Komisja potwierdza unieważnienie raportu komisji Jerzego Millera z 29 lipca 2011 roku - powiedział Antoni Macierewicz. Podkomisja zaprezentowała „Raport z badania zdarzenia lotniczego z udziałem samolotu Tu-154M nr 101 nad lotniskiem Smoleńsk Siewiernyj na terenie Federacji Rosyjskiej”.

Zdaniem podkomisji lewe skrzydło samolotu zostało zniszczone przez wybuch, co ilustrować ma porównanie dźwięków z CVR oraz z eksperymentu przeprowadzonego przez podkomisję. Podczas konferencji zaprezentowano grafikę przedstawiającą pozycję samolotu w momencie wybuchu naniesioną na zdjęcie satelitarne z 10 kwietnia 2010 r. – Widać, że samolot znajdował się wówczas ponad 100 metrów przed brzozą – podano. Wymieniono pięć argumentów potwierdzających wybuch w skrzydle: „kopie nagrań z rejestratorów CVR, MŁP, ATM; wyniki eksperymentów IL i WAT z modelami Tu-154; analiza numeryczna milisekundowego dźwięku wybuchu; stenogram z nagrań CVR wykonany przez IES i ABW w 2021 r. oraz eksperymenty wybuchowe wykonane przez komisję” – przekazano.

Jak wyjaśnił Macierewicz, punktem wyjścia prac komisji była analiza decyzji dotyczącej remontu Tu-154M, a następnie przygotowań do wizyty polskiej delegacji z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele w Katyniu. Dodał, że podkomisja przebadała historię wydobycia i odczytu rozmów z kokpitu z rejestratorów oraz zapisy rejestratorów parametrów lotu i ich wiarygodność. Podkomisja – jak dodał – przebadała trajektorię lotu, a także ścieżkę odejścia na drugie zejście.

Macierewicz powiedział, że to ostatnie 20 sekund lotu Tu-154M przesądziło o tragedii smoleńskiej. Mówił, że zrekonstruowano też m.in. rozkład szczątków samolotu na „całym obszarze jego niszczenia” oraz rozmieszczenia ciał i fragmentu ciał poległych pasażerów. – Ważne miejsce w badaniach podkomisji zajęły symulacje i rekonstrukcja eksplozji w lewym skrzydle oraz w centropłacie, rekonstrukcje rozpadu poszczególnych części samolotu, a także doświadczenia pirotechniczne – mówił Macierewicz. – Rozległy wybuch wewnątrz kadłuba spowodował powstanie fali uderzeniowej, która rozerwała konstrukcję samolotu Tu-154M, bezspornym dowodem na wybuch jest m.in. oderwany ogon samolotu – uważa. – W wyniku przejścia fali uderzeniowej w wielu miejscach poszycie zewnętrzne zostało rozerwane na małe odłamki z licznymi, charakterystycznymi płatami i lokami powybuchowymi, wywiniętymi na zewnątrz konstrukcji.

Jak dodał wiceprezes PiS, materiały dowodowe dotyczące katastrofy nie tylko zostały pozostawione przez rząd Donalda Tuska w dyspozycji Federacji Rosyjskiej, ale były także ukrywane, niszczone i fałszowane. – Strona rosyjska jasno stwierdzała, że Polska nie otrzyma materiałów dowodowych – powiedział Macierewicz. – Przedstawiciele Polski nigdy wcześniej nie słyszeli, ani nie widzieli całości oryginałów zapisów rejestratorów lotu, nie badali zniszczeń wybuchowych w centropłacie i innych części samolotu, nie widzieli zapasowego silnika elektrycznego ani nie dokonali laboratoryjnej analizy silników, nie otrzymali też większości dokumentów lotniska Smoleńsk Siewiernyj oraz rosyjskiego systemu kontroli lotów. Tak wyglądała sytuacja, w której się znalazła podkomisja po rozpoczęciu prac – dodał.

Kraj i świat

Ministerstwa Zdrowia: od lipca nowa odsłona programu Profilaktyka 40 plus

Ministerstwa Zdrowia: od lipca nowa odsłona programu „Profilaktyka 40 plus”

2022-06-17, 11:00
Włochy: maseczki w środkach transportu oprócz samolotów do końca września

Włochy: maseczki w środkach transportu oprócz samolotów do końca września

2022-06-16, 21:00
Liderzy Niemiec, Francji, Włoch i Rumunii w Kijowie poparli nadanie Ukrainie statusu kandydata do UE

Liderzy Niemiec, Francji, Włoch i Rumunii w Kijowie poparli nadanie Ukrainie statusu kandydata do UE

2022-06-16, 20:49
Długi weekend, ale nie dla policjantów drogówki. Wzmożone kontrole na drogach

Długi weekend, ale nie dla policjantów drogówki. Wzmożone kontrole na drogach

2022-06-16, 18:00
Szef NATO: na czerwcowym szczycie zapadną decyzje, które wzmocnią Sojusz

Szef NATO: na czerwcowym szczycie zapadną decyzje, które wzmocnią Sojusz

2022-06-16, 17:30
Jak sobie radzimy z cyberatakami i próbą wyłudzenia danych Na papierze nieźle

Jak sobie radzimy z cyberatakami i próbą wyłudzenia danych? Na papierze nieźle

2022-06-16, 16:00
Krajowy rejestr dłużników podsumował rolników. Rekordzista pochodzi z Kujaw

Krajowy rejestr dłużników podsumował rolników. Rekordzista pochodzi z Kujaw

2022-06-16, 14:00
Prezydent USA Joe Biden chce wybudować w Polsce silosy na ukraińskie zboże

Prezydent USA Joe Biden chce wybudować w Polsce silosy na ukraińskie zboże

2022-06-15, 18:10
Śmiertelny wypadek na hulajnodze. Nie żyje 65-latek. Kask mógł uratować mu życie

Śmiertelny wypadek na hulajnodze. Nie żyje 65-latek. Kask mógł uratować mu życie

2022-06-15, 16:15
Szef NATO: Ukraina w bardzo ciężkiej sytuacji, trzeba pilnie zwiększyć pomoc

Szef NATO: Ukraina w bardzo ciężkiej sytuacji, trzeba pilnie zwiększyć pomoc

2022-06-15, 12:47
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę