Tłumy na pikniku integracyjnym „Poznajmy się” dla uchodźców z Ukrainy
Przedstawicieli sztabów, fundacji i wolontariuszy wyróżniono podczas sobotniego pikniku integracyjnego dla uchodźców „Poznajmy się” w Centrum Targowym Park w Toruniu.
Yulia Prochukhan z Kijowa mówiła, że przed tak ważnymi świętami jak Wielkanoc Ukraińcy mogą odczuć „ciepły nastrój, który Polacy niosą”. – To się bardzo ceni. Możemy w tym okresie świątecznym podzielić się tradycjami, bo te są – tak jak data świąt – nieco inne w Polsce i w Ukrainie. Cieszymy się niezmiernie, że Polacy jeszcze tak chętnie nas przyjmują i tak radośnie się do nas odnoszą. Ten piknik integracyjny to jeszcze jedna szansa, aby podziękować za to, co otrzymujemy. Przyznała, że już uczy się języka polskiego, żeby zniwelować barierę komunikacyjną w kontaktach w Polakami. – To co się dzieje między Polakami i Ukraińcami to relacja na bardzo długi czas. My staramy się teraz dokształcać, aby komunikować się z wami bezpośrednio. To wszystko co teraz się dzieje tu w Toruniu i całej Polsce – to zostanie na dłużej – zaznaczyła.
Jeden z wyróżnionych przez prezydenta Torunia działaczy, szef Toruńskiego Sztabu Pomocy Ukrainie Andrii Bondarenko, mówił Polskiemu Radiu PiK o prawdziwym braterstwie obu narodów. – To zostanie w historii na bardzo długo. Polacy i Ukraińcy pokazują, że są prawdziwie braterskim narodami, w bardzo trudnym dla Ukrainy momencie. Jesteśmy prawdziwymi Słowianami, z bogatą historią, którą niektóre państwa – takie jak Rosja – próbowały przez długi czas przekręcać, przepisywać. Teraz wszystko staje się jawne, widzimy, jakie jest w rzeczywistości. A jest takie, że Polacy i Ukraińcy świetnie się tutaj ze sobą czują, uśmiechają się do siebie, wspierają się – podkreślił Bondarenko.
O potrzebie wsparcia obywateli Ukrainy mówiły osoby, które włączyły się w organizację wydarzenia. – Tylko inicjatywa, uśmiech, serducho na dłoni i można zdziałać wszystko. Zarażajmy tych ludzi naszą pozytywną energią, bo oni mają dość złych informacji ze swojego kraju. Ta pozytywna energia do was wróci – mówił Jacek Kwiatkowski, który przyjechał do Torunia z rowerami imitującymi jazdę na motocyklach.
Prezydent Torunia Michał Zaleski mówił o przyjaźni polsko-ukraińskiej, o prawdziwym, nieudawanym odruchu serca torunian. Prosił przybyłych do miasta Ukraińców, aby otwarcie mówili o swoich potrzebach, sprawach do załatwienia, koniecznych działaniach.
Zobacz także
Egzaminy z polskiego oblegane. Obcokrajowcy potrzebują certyfikatu, a miejsc brak
2022-05-17, 16:45Brakuje miejsc na egzaminach dla obcokrajowców, którzy chcą zdobyć certyfikat znajomości polskiego. Na najbliższy w naszym regionie - planowany w czerwcu - prawie wszystkie są już zajęte. Czytaj dalej »
Razem pomagają uchodźcom. Wsparcie dla organizacji z Inowrocławia [wideo]
2022-05-17, 06:51Kolejne organizacje z Kujaw i Pomorza zaangażowane w pomoc uchodźcom otrzymały finansowe wsparcie. Tym razem środki na zakup m.in. żywności trafiły do Stowarzyszenia Alter Ino oraz Fundacji Juvenia z Inowrocławia. Czytaj dalej »
„Obrazów z Buczy i Irpienia nigdy nie zapomnę”. Z Brodnicy wozi pomoc na Ukrainę
2022-05-13, 11:00Patryk Lubomski z Brodnicy wozi autem dary na Ukrainę od początku wojny. Obrazów z Irpienia czy Buczy nie zapomni do końca życia. - Byłem typem drania, ale od wybuchu wojny coś we mnie pękło, zrobiłem się bardzo emocjonalny - o… Czytaj dalej »
Wędrujące książki w języku ukraińskim. Półka bookcrossingowa w Bydgoszczy
2022-05-13, 06:49Goście z Ukrainy mogą korzystać z otwartej specjalnie dla nich w Bydgoszczy półki bookcrossingowej z książkami w ich ojczystym języku. Czytaj dalej »
Starszy, niedowidzący pan z Ukrainy znalazł schronienie w bydgoskim Centrum
2022-05-12, 15:34Do trójki niewidomych Ukraińców, którzy uciekając przed wojną znaleźli pomoc w Bydgoszczy, dołączył właśnie pan Wowa - starszy, mocno niedowidzący mężczyzna. Czytaj dalej »