Ewa Dąbska-Wieczorkowska
Byłam w różnych redakcjach na chwilę, ale postanowiłam zostać „panią od kultury". Pasjonuje mnie także reportaż, który ostatnio bardzo zaniedbałam. Jestem jedynaczką, dlatego zawsze byłam „głodna" ludzi. Uwielbiam rozmawiać, ale też i słuchać. Tego nauczyłam się w radiu. To ono dało mi możliwość poznania wspaniałych twórców.
Gdzie mogę siedzieć godzinami? W teatrze, operze, sali koncertowej, kiedyś w kinie. Przed laty „połykałam" książki, teraz czytam mniej, bo doba za krótka. Chciałabym jeździć na motorze, na nartach i brać udział w wyścigach samochodowych. Może kiedyś...
Marzę o podróżach, dawniej dużo jeździłam, zwiedzałam, teraz cieszę się, gdy mogę pojechać nad zimne polskie morze. Zdecydowanie głoszę tezę o wyższości morza nad górami!