POHiD: to nie handel jest ogniskiem zakażeń, zamykanie galerii handlowych jest nieracjonalne
To nie handel jest ogniskiem zakażeń i nie ma racjonalnych podstaw do zamykania galerii handlowych - wskazuje Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji. Według POHiD nowe restrykcje uderzą w cały łańcuch dostaw i branże powiązane, powodując drastyczny spadek obrotów w handlu i usługach.
W związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem i wprowadzeniem przez rząd nowych ograniczeń w stanie epidemii, do 29 listopada br. galeriach i centrach handlowych o powierzchni powyżej 2 tys. mkw. część sklepów, kina i wyspy handlowe będą zamknięte.
Jak oceniła prezes POHiD Renata Juszkiewicz, nowe ograniczenia dla handlu to bardzo złe rozwiązanie. - Zarówno sieci zrzeszone w POHiD, jak i centra handlowe udowodniły, że są miejscami bezpiecznymi "Wdrożyliśmy rygorystyczne środki bezpieczeństwa, wykraczające poza wymogi GIS. Branża handlowa poniosła wydatki na poziomie 350 mln zł, aby klienci i pracownicy czuli się w sklepach bezpiecznie - wskazała.
Dodała, że zakażenia w sklepach utrzymują się na znikomym poziomie zakażenia pionowe stanowią 0,4 proc., a poziome – 0,05 proc. - Wynika z tego jasno, że to nie handel jest ogniskiem zakażeń i nie ma racjonalnych podstaw do zamykania galerii handlowych, ani działających w nich sklepów, np. tak strategicznych dla konsumentów sklepów RTV/AGD - zaznaczyła Juszkiewicz.
- Zwłaszcza, że obecnie, z uwagi na obawy konsumentów dotyczące zdrowia, spadła liczba wizyt klientów w sklepach. Limity w sklepach i zamknięcie galerii handlowych oznaczają ograniczenie dostępu obywateli do towarów i usług - dodała.
Według szefowej POHiD, nowe restrykcje uderzą nie tylko w firmy handlowe, ale w cały łańcuch dostaw i branże powiązane, powodując drastyczny spadek obrotów w handlu i usługach.
- W przypadku wielu najemców w galeriach handlowych, zwłaszcza małych butików, obostrzenia mogą wpłynąć na nierentowność prowadzonej działalności, a w skrajnych sytuacjach, na zwiększenie skali upadłości firm, co pociągnie za sobą likwidację miejsc pracy i lawinowy wzrost bezrobocia - przewiduje.
Do 29 listopada br. w galeriach handlowych otwarte mimo ograniczeń są sklepy spożywcze, kosmetyczne, apteki - w tym sklepy z produktami leczniczymi i wyrobami medycznymi, środkami spożywczymi specjalnego przeznaczenia żywieniowego, gazetami lub książkami, artykułami budowlano-remontowymi, artykułami dla zwierząt domowych, usługami telekomunikacyjnymi, częściami i akcesoriami do samochodów lub motocykli i paliw.
W galeriach mogą działać też punkty usługowe, m.in. fryzjerzy, optycy, placówki bankowe, pocztowe, ubezpieczeniowe, a także zajmujące się naprawą samochodów lub motocykli, wymianą opon i dętek; myjnie samochodowe, ślusarskie, szewskie, krawieckie, pralnicze i gastronomiczne oferujące wyłącznie żywność na wynos.
W obiektach i placówkach handlowych oraz świadczących usługi pocztowe może przebywać jednocześnie nie więcej niż jedna osoba na 10 mkw. w przypadku obiektów i placówek o powierzchni nie większej niż 100 mkw., w sklepach powyżej 100 mkw. limit to jedna osoba na 15 mkw.
We wszystkich obiektach handlowych, nadal obowiązkowe jest noszenie rękawiczek lub dezynfekcja rąk oraz zakrywanie ust i nosa.
Zgodnie z zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego, rząd nie wyklucza przedłużenia terminu częściowego zamknięcia galerii handlowych.
- Jeżeli epidemia dotknie powyżej 50 przypadków na 100 tys. mieszkańców, włączamy ten bardzo ostry hamulec bezpieczeństwa; jeżeli jednak przekroczy 70-75 przypadków na 100 tys., to będziemy musieli wdrożyć zasady narodowej kwarantanny – bardzo zasadnicze zakazy przemieszczania się, poruszania się i wszelkie zakazy – mówił w środę premier.
Zobacz także
Symboliczna trumna i transparenty. Protest branży gastronomicznej w Toruniu
2020-11-05, 17:20Ponad 100 osób wzięło w czwartek udział w proteście branży gastronomicznej w Toruniu. Demonstrujący domagają się m.in. utworzenia specjalnego funduszu celowego, który byłby wsparciem dla lokali zamkniętych przez epidemię. Przedstawiciele… Czytaj dalej »
Dr Rajewski: - Coraz bliżej niebezpiecznej granicy 30 tys. zakażeń
2020-11-05, 13:00- Obecnie pacjenci z Covid - 19 chorują dużo poważniej, niż ci z wiosennego ataku koronawirusa. Potrzebujemy więcej miejsc, leków, tlenu, respiratorów. System może tego nie wytrzymać - mówi dr Paweł Rajewski, wojewódzki konsultant… Czytaj dalej »
Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz prosi, by nie lekceważyć epidemii
2020-11-05, 12:08Wojewoda kujawsko pomorski Mikołaj Bogdanowicz, który był gościem Rozmowy Dnia Polskiego Radia PiK, apelował by nie lekceważyć epidemii, a kto przeszedł Covid - 19 i wyzdrowiał, by zechciał oddać osocze. Czytaj dalej »
Zakażamy się na potęgę: 27143 przypadki w kraju, 1663 w regionie
2020-11-05, 10:47Dobory raport Ministerstwa Zdrowia z 5 listopada znów przynosi złe wiadomości, czyli ponad 27 tysięcy zakażeń koronawirusem w całym kraju i 367 zgonów. Czytaj dalej »
Covid-19 w Kujawsko-Pomorskiem: wolnych ponad 500 łóżek i 22 respiratory
2020-11-04, 19:11W woj. kujawsko-pomorskim zajęte są 932 z 1459 łóżek dla pacjentów chorych na Covid-19 - poinformował w środę Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy. W regionie wolne są 22 ze 114 respiratorów dla zakażonych koronawirusem. Czytaj dalej »
Ważne telefony
Szpitale zakaźne w Kujawsko-Pomorskiem
- Bydgoszcz, Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny im. Tadeusza Browicza, ul. Św. Floriana 12, (52) 325 56 34, (52)325 56 03
- Grudziądz, Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dra Władysława Biegańskiego, ul. L. Rydygiera 15-17, (56) 641 44 44
- Toruń, Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Rydygiera, ul. Krasińskiego 4/4a, (56) 679 55 27
- Świecie, NZOZ „Nowy Szpital Sp. z o.o.” Prowadzony przez Nowy Szpital Sp. z o.o., ul. Wojska Polskiego 126, (51) 240 16 32
Infolinia NFZ w sprawie koronawirusa: tel. 800 190 590