Koronawirus - informacje z regionu

Czarna polewka dla rządzących. Protest branży gastronomicznej

2020-11-03, 15:22  Maciej Wilkowski
Petycję odebrał wicewojewoda Józef Ramlau. Fot. Maciej Wilkowski

Petycję odebrał wicewojewoda Józef Ramlau. Fot. Maciej Wilkowski

Przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy stanął stolik, a na nim talerze z czarną polewką dla rządzących. Fot. Maciej Wilkowski

Przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy stanął stolik, a na nim talerze z czarną polewką dla rządzących. Fot. Maciej Wilkowski

Gastronomiczny happening przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy. Fot. Maciej Wilkowski

Gastronomiczny happening przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy. Fot. Maciej Wilkowski

Petycję odebrał wicewojewoda Józef Ramlau. Fot. Maciej Wilkowski

Petycję odebrał wicewojewoda Józef Ramlau. Fot. Maciej Wilkowski

Przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy stanął stolik, a na nim talerze z czarną polewką dla rządzących. Fot. Maciej Wilkowski

Przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy stanął stolik, a na nim talerze z czarną polewką dla rządzących. Fot. Maciej Wilkowski

Nasza branża umiera! Chcemy rozmów i realnego wsparcia! - mówią przedstawiciele branży gastronomicznej. Petycję w ich imieniu przekazał wicewojewodzie Tomasz Welter z Klubu Szefów Kuchni. Przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy stanął stolik, a na nim talerze z czarną polewką dla rządzących.

Przy talerzach położono kartki z nazwiskami: premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremierów Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Gowina oraz wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olgi Semeniuk.

- To jest symboliczny happening związany z „ostatnią wieczerzą” polskiej gastronomii. Chcemy do tego stołu zaprosić rządzących krajem, żeby się zastanowili, co z tym dalej zrobić. My na to nie mamy wpływu, a chcemy pracować, chcemy, żeby goście byli w naszych restauracjach i hotelach. Chcemy wiedzieć jakie plany ma wobec nas rząd - powiedział Tomasz Welter.

Zaznaczył, że rząd ciągle zaskakuje restauratorów. - Wcześniej mówiono nam, że restauracje zostają zamknięte na dwa tygodnie, a teraz dowiadujemy się, że będą zamknięte do odwołania, a posiłki można wydawać tylko na wynos. Dania na wynos stanowią niewielki procent wszystkich potraw serwowanych przez restauracje, np. nikt nie kupuje steka na wynos. W ostatnich miesiącach i tak do restauracji przychodziło niewielu gości - dodał szef kuchni.

- Chcę zapewnić, że jeszcze dzisiaj ten apel zostanie w formie elektronicznej przesłany premierowi [dop. red.], tak jak wszystkie apele i protesty, które trafiają do wojewody jako przedstawiciela rządu. W demokratycznym reżimie każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów - mówił wicewojewoda kujawsko-pomorski Józef Ramlau.

Branża gastronomiczna chce rozmów z rządem i realnych działań na rzecz jej ratowania. Wśród postulatów, których spełnienia domagają się przedstawiciele branży gastronomicznej są: merytoryczny, półroczny plan wychodzenia z kryzysu, zwolnienia z ZUS oraz zniesienie ograniczeń czasowych otwarcia wszystkich lokali.

Z kolei toruńscy przedsiębiorcy, pracownicy branży gastronomicznej przygotowali dziś petycję, w której apelują o pomoc i wsparcie. Zapowiadają także protesty. Pismo adresowane jest do marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego oraz wojewody Mikołaja Bogdanowicza. Restauratorzy zwracają uwagę na trudną, wręcz dramatyczną sytuację branży gastronomicznej, która jest jedną z najbardziej pokrzywdzonych przez wprowadzone obostrzenia. W petycji zawartych zostało kilka postulatów.

- Nie idziemy na wojnę, idziemy po pomoc - apelują inicjatorzy petycji Krzysztof Wachowiak właściciel klubu NRD oraz pan Remigiusz menedżer gastronomii, szef kuchni jednej z toruńskich restauracji.

Petycja złożona zostanie w Urzędzie Marszałkowskim i Urzędzie Miasta w Toruniu w czwartek podczas protestu, który zaplanowano na godz. 14:00.

Czarna polewka dla rządzących. Protest branży gastronomicznej w Bydgoszczy (Popołudnie z nami)

Petycja toruńskich restauratorów (Popołudnie z nami)

Zobacz także

Przechorowałeś COVID-19? Oddaj osocze i pomóż innym! [informatory dla ozdrowieńców i chorych]

2020-11-12, 08:04

W regionie zajętych 1027 z 2144 łóżek covidowych i 102 ze 178 respiratorów

2020-11-11, 20:33

Baczność! W Grudziądzu wymaz w drive-thru zrobią żołnierze WOT

2020-11-11, 19:34

Mikrogranty dla firm. Marszałkowski pakiet antykryzysowy na czas epidemii

2020-11-10, 17:48

Liczymy wolne łóżka covidowe w regionie. Na razie jest ich więcej

2020-11-10, 07:04

Ważne telefony

Szpitale zakaźne w Kujawsko-Pomorskiem

  1. Bydgoszcz, Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny im. Tadeusza Browicza, ul. Św. Floriana 12, (52) 325 56 34, (52)325 56 03
  2. Grudziądz, Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dra Władysława Biegańskiego, ul. L. Rydygiera 15-17, (56) 641 44 44
  3. Toruń, Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Rydygiera, ul. Krasińskiego 4/4a, (56) 679 55 27
  4. Świecie, NZOZ „Nowy Szpital Sp. z o.o.” Prowadzony przez Nowy Szpital Sp. z o.o., ul. Wojska Polskiego 126, (51) 240 16 32

Infolinia NFZ w sprawie koronawirusa:
tel. 800 190 590

Jeśli zaobserwowałeś u siebie typowe objawy (gorączka, kaszel, duszności i problemy z oddychaniem), skontaktuj się ze stacją sanitarno-epidemiologiczną:

52 376 18 00 (Bydgoszcz),
56 622 50 29, 692 282 098 (Toruń),
54 411 68 33 (Włocławek),
608 618 494 (Inowrocław),
696 026 031 (Mogilno),
600 801 464 (Żnin),
604 968 014 (Grudziądz),

241 158635580710

241 158635580710