Lotniska regionalne w kryzysie. „Największy w ponad 100-letniej ich historii”
Już w pierwszym kwartale tego roku polskie regionalne porty lotnicze dotknął spadek ruchu pasażerskiego – wynika z danych Związku Regionalnych Portów Lotniczych.
Z zebranych danych wynika, że od początku stycznia do końca marca br. z siatki połączeń regularnych i czarterowych trzynastu lotnisk regionalnych skorzystało w sumie 4,83 mln podróżnych: o 835 tys. mniej (spadek o blisko 15 proc.) w porównaniu z tym samym okresem 2019 r. Bezpośrednią przyczyną spadku ruchu był początek pandemii koronawirusa, której efektem było m.in. wprowadzenie 15 marca br. zakazu pasażerskich lotów krajowych oraz międzynarodowych na rejsach z i do Polski.
Spadek ruchu w pierwszym kwartale
W I kw. br. we wszystkich czternastu polskich portach lotniczych obsłużono ponad 7,9 mln podróżnych, to jest o 1,38 mln mniej (blisko 15 proc.) w porównaniu z okresem od stycznia do marca ub. roku. Mimo dużego spadku ruchu nie zmienił się podział rynku. Podobnie jak w latach ubiegłych, nadal 61 proc. pasażerów obsłużyły lotniska regionalne, a 39 proc. - Lotnisko Chopina w Warszawie.
W ciągu trzech pierwszych miesięcy br. najwięcej pasażerów skorzystało z połączeń lotniska w Krakowie - 1,53 mln. Na drugim miejscu znalazł się Gdańsk z liczbą 887 tys. podróżnych, trzecie były Katowice – 651 tys., następnie Wrocław – 526 tys., Modlin – 489 tys. i Poznań – 331 tys., Rzeszów - 116,8 tys., Szczecin - 92,1 tys., Bydgoszcz - 72,1 tys., Lublin – 59,1 tys., Łódź – 37,4 tys., Olsztyn – 28,5 tys. i Zielona Góra – 6,6 tys.
Pasażerów coraz mniej
W okresie od stycznia do marca br., wszystkie porty zanotowały spadek ruchu pasażerskiego w porównaniu z tym samym okresem 2019 r. W Modlinie obsłużono o 229 tys. pasażerów mniej (spadek o 31,9 proc.), we Wrocławiu o 165 tys. (minus 23,9 proc.), w Gdańsku o 144 tys. (minus 11,4 proc.), w Krakowie o 98 tys. (minus 6 proc.), w Katowicach o 60 tys. (minus 8,5 proc.), a w Poznaniu o 56 tys. (minus 14,5 proc.).
W Rzeszowie pasażerów było o 47 tys. mniej (minus 29 proc.), w Szczecinie o 23 tys. (minus 20 proc.), w Lublinie o 16 tys. (minus 21,9 proc.), w Bydgoszczy o 13 tys. (minus 15,3 proc.), w Łodzi o 11,7 tys. (minus 23,9 proc.) i o 1,6 tys. (minus 5,4 proc.) w Olsztynie. Jedynym portem, który odnotował wzrost kwartał do kwartału okazała się Zielona Góra, która obsłużyła o 2 161 podróżnych więcej (wzrost 48 proc.).
Komentując te dane cytowany przez Adamczyka szef Związku Regionalnych Portów Lotniczych Artur Tomasik podkreślił, że I kw. br. był wstępem do największego kryzysu w ponad 100-letniej historii lotnictwa komunikacyjnego. Jednocześnie zaznaczył, że w styczniu i lutym, czyli miesiącach tradycyjnie najsłabszych w roku, w regionach obsłużono w tym roku po raz pierwszy 2 mln podróżnych, co mogło zapowiadać świetny rok.
Długi proces wychodzenia z kryzysu
W marcu jednak, wobec wprowadzonych w związku z epidemią ograniczeń, spadek ruchu wyniósł aż 67 proc. - W połowie marca polska branża lotnicza została odcięta od większości przychodów, na długie - jak ostatecznie miało się okazać – prawie trzy miesiące - przypomniał Tomasik. - Pasażerski ruch lotniczy został przywrócony na razie w ograniczonym zakresie, co nie zmienia faktu, że wszystkie podmioty związane w Polsce z lotnictwem komunikacyjnym czeka długi i żmudny proces wychodzenia z ciągle trwającego, potężnego kryzysu. Na większości lotnisk ruch jest ciągle na tyle niski, że przychody nadal nie pokrywają w całości kosztów – wskazał szef ZRPL. - Najnowsze analizy europejskiego oddziału Międzynarodowej Rady Portów Lotniczych mówią, że do poziomu ruchu sprzed pandemii, europejska branża lotnicza może wrócić dopiero w 2024 roku. Przed nami bardzo trudny czas – zasygnalizował Tomasik.
Zobacz także
Restauracje, bary i kawiarnie znowu otwarte! Tęsknimy za normalnością [wideo]
2020-05-18, 09:34Od poniedziałku restauracje i kawiarnie są znowu otwarte dla klientów. Muszą jednak wprowadzić zasadę 1,5 m odległości od krańca blatu jednego stolika do krańca blatu drugiego. W lokalach można korzystać tylko z jednorazowych sztućców… Czytaj dalej »
Raport wieczorny, region: jedna osoba zmarła, 12 ozdrowieńców
2020-05-17, 20:04Regionalny Szpital Specjalistyczny w Grudziądzu przekazał informację o zgonie kolejnej osoby chorej na COVID-19. To 87-letnia kobieta, która miała choroby współistniejące. Mamy 12 nowych ozdrowieńców. Czytaj dalej »
Jak grzyby po deszczu wyrastają ogródki przy lokalach gastronomicznych
2020-05-16, 18:15Na toruńskim Starym Mieście wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO wyrastają jak grzyby po deszczu ogródki przy lokalach gastronomicznych. Zdecydowana większość restauracji ruszy już od poniedziałku, 18 maja, albo dzień… Czytaj dalej »
Kujawsko-Pomorskie: 582 przypadki koronawirusa, 340 ozdrowieńców
2020-05-16, 17:00W województwie kujawsko-pomorskim są 582 potwierdzone laboratoryjnie przypadki koronawirusa - poinformowały służby wojewody. 116 osób przebywa w szpitalach. Czytaj dalej »
Koronawirus zastał ich na Sardynii. Małżeństwo z Torunia czeka na możliwość powrotu do Polski
2020-05-16, 16:00Wylecieli na Sardynię, żeby społecznie pomagać na farmie. Pobyt małżeństwa z Torunia na włoskiej wyspie z powodu epidemii koronawirusa przedłużył się już ponad miesiąc. Pomogli miejscowi gospodarze. Czytaj dalej »
Ważne telefony
Szpitale zakaźne w Kujawsko-Pomorskiem
- Bydgoszcz, Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny im. Tadeusza Browicza, ul. Św. Floriana 12, (52) 325 56 34, (52)325 56 03
- Grudziądz, Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dra Władysława Biegańskiego, ul. L. Rydygiera 15-17, (56) 641 44 44
- Toruń, Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Rydygiera, ul. Krasińskiego 4/4a, (56) 679 55 27
- Świecie, NZOZ „Nowy Szpital Sp. z o.o.” Prowadzony przez Nowy Szpital Sp. z o.o., ul. Wojska Polskiego 126, (51) 240 16 32
Infolinia NFZ w sprawie koronawirusa: tel. 800 190 590