Chorzy wożeni od szpitala do szpitala w poszukiwaniu miejsc. Pomogą strażacy
Ratownicy medyczni z regionu łączą siły ze strażą pożarną. Cel - szybszy transport pacjentów do szpitali. - Ogarnia nas bezsilność, gdy wozimy chorych na COVID po całym województwie – opowiadają.
- Liczba chorych na COVID-19 gwałtownie rośnie, brakuje ambulansów, a przecież oprócz koronawirusa mamy też inne zagrożenia: wypadki, zasłabnięcia, zawały – tłumaczy Krzysztof Wiśniewski ze stacji pogotowia w Bydgoszczy. - Można śmiało powiedzieć, że cały system ochrony zdrowia jest na skraju wydolności i wytrzymałości, my to widzimy. Cały czas mamy wyjazdy do pacjentów covidowych, bywa tak, że od rana do rana następnego dnia mamy tylko takich pacjentów i musimy ich wozić do szpitali po całym województwie. Zdarzyło mu się czekać 4,5 godziny pod dwoma szpitalami, gdzie nigdzie nie było miejsc.
- Patrząc na teren Polski, zdarzają się przypadki przekazywania pacjentów trwające po kilkanaście godzin - dodaje Adrian Zaderecki. - Jest brak miejsc w szpitalach dla pacjentów covidowych, brak respiratorów, ale nie jest to wina medyków, czy szpitali, ale jest to problem ogólnopolski, systemowy.
- Ogarnia nas bezsilność, bo często jesteśmy z pacjentem nieprzytomnym, który ma duszność, wiemy, że tlenu starczy nam na kilka godzin. Za chwilę skończy nam się butla, bo ambulans nie jest podłączony - tak, jak szpital - do stałego źródła tlenu. Co mamy robić? Dyspozytor, koordynator wojewódzki szuka nam miejsca. Czasami pacjenci mówią wprost – zawieźcie mnie z powrotem do domu – opowiadają ratownicy.
Po decyzji wojewody - już niebawem karetek będzie więcej. Warto dodać, że Kujawsko-Pomorskie jest w polskiej czołówce jeśli chodzi o liczbę ambulansów na liczbę mieszkańców. W całym kraju - średnio jedna karetka przypada na 25 tysięcy osób, u nas - na 21 tysięcy.
Zobacz także

Szkoły w gotowości przed 1 września. Już są: maski, rękawice i przyłbice
2020-08-27, 20:17Przed nowym rokiem szkolnym bydgoski ratusz przedstawił rekomendacje dla dyrektorów placówek, które będą musiały funkcjonować w dobie pandemii koronawirusa. Czytaj dalej »

Prawie dwa miesiące w kwarantannie. Ile jeszcze zniesie 10 - letnia Małgosia?
2020-08-27, 07:03Bydgoszczanka, której córka przebywa już 51 dni w kwarantannie - chce zawiadomić o tym rzecznika praw dziecka. Chodzi o 10-letnią Małgosię, która zakaziła się koronawirusem na letnim obozie. Dziewczynka ciągle jest, jak mówi jej… Czytaj dalej »

Koronawirus u dzieci z Torunia. Na szkolnych półkoloniach i w żłobku
2020-08-26, 12:57Koronawirusa wykryto u dzieci, biorących udział w półkoloniach w Szkole Podstawowej w toruńskim Kaszczorku, a także w jednym z żłobków. W pierwszym przypadku konieczne będzie przebadanie 70 osób. Czytaj dalej »

Koronawirus w Ciechocinku: kuracjusze przewiezieni z sanatorium w dobrym stanie
2020-08-26, 10:09- Stan kuracjuszy zakażonych koronawirusem, przewiezionych z sanatorium w Ciechocinku jest dobry — poinformowała rzeczniczka jednoimiennego szpitala zakaźnego w Grudziądzu. Czytaj dalej »

Opieka medyczna w czasach koronawirusa. Zwykle na odległość
2020-08-26, 07:05Koronawirus odciął wielu ludzi od pomocy lekarskiej - wynika ze skarg kierowanych do Rzecznika Praw Pacjenta. Większość porad lekarskich odbywa się przez telefon. Wielu pacjentów to chwali, inni narzekają - m.in. na brak skierowań… Czytaj dalej »
Ważne telefony
Szpitale zakaźne w Kujawsko-Pomorskiem
- Bydgoszcz, Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny im. Tadeusza Browicza, ul. Św. Floriana 12, (52) 325 56 34, (52)325 56 03
- Grudziądz, Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dra Władysława Biegańskiego, ul. L. Rydygiera 15-17, (56) 641 44 44
- Toruń, Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Rydygiera, ul. Krasińskiego 4/4a, (56) 679 55 27
- Świecie, NZOZ „Nowy Szpital Sp. z o.o.” Prowadzony przez Nowy Szpital Sp. z o.o., ul. Wojska Polskiego 126, (51) 240 16 32
Infolinia NFZ w sprawie koronawirusa: tel. 800 190 590