Zamieszanie ze szczepionkami we Włocławku: apel o kontrolę ministerstwa i NFZ
Posłanka PiS Joanna Borowiak zwróciła się do Ministerstwa Zdrowia oraz NFZ o kontrolę w wojewódzkim szpitalu we Włocławku ws. szczepień przeciwko COVID-19. Nie przekonują ją tłumaczenia dyrektor placówki podległej Urzędowi Marszałkowskiemu. Szczepienia jej zdaniem odbywały się poza kolejnością.
Borowiak wysłała w tej sprawie we wtorek list do dyrektor placówki. Pytała w nim o kwestie związane ze szczepieniami przeciw COVID-19 w ostatnich dniach. Chciała wiedzieć, czym spowodowane było szczepienie osób poza kolejnością ustaloną odgórnie.
Pytała, ile osób spoza obowiązującej szpital listy zostało zaszczepionych. Prosiła o informacje, dlaczego szpitala mając szczepionki o krótkim terminie, nie zwrócił się do POZ. Tam w jej ocenie mogłyby zostać zaszczepione osoby powyżej 80. roku życia. - Z moich informacji wynika, że to szpital złożył zamówienie na taką partię szczepionek. Nie rozumiem, dlaczego później musiał szczepić osoby przypadkowe - podkreśliła Borowiak.
W środę posłanka PiS poinformowała, że już zwróciła się do resortu zdrowia oraz NFZ o kontrolę placówki podległej Urzędowi Marszałkowskiego w Toruniu. - Nie przekonują mnie tłumaczenia dyrektor szpitala w tej sprawie. Przypominam, że jest to placówka węzłowa. To także jeden ze szpitali w województwie realizujących szczepienia populacyjne. Nie ma możliwości, aby szczepionki trafiły do szpitala poza systemem dystrybucji. Aby otrzymać szczepionki należy złożyć stosowne zamówienie - wskazała Borowiak.
Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki we Włocławku Karolina Welka przekazała, że szpital nie składał zamówienia na 1080 dawek szczepionki. Trafiły one dla placówki w czwartek - niejako „extra". Brak takiego zamówienia potwierdziła podczas wtorkowej konferencji prasowej. Przekonywała, że zarówno ona, jak i pracownicy szpitala chcieli pomóc. Z jej relacji wynika, że zgłosiła się do nich jedna z hurtowni z informacją o rozmrożonej szczepionce. Dużą jej partię trzeba było zużyć do poniedziałku.
Welka wskazała, że nie były w placówce szczepione żadne osoby znane, a cała akcja była transparentna. - Najpierw szczepiliśmy osoby z grupy 0. Te, dla których nie dojechała szczepionka zaplanowana na ubiegły tydzień. Gdy ta lista się wyczerpała dzwoniliśmy do innych osób z tej grupy - mówiła. Mimo tego w sobotę pozostawało jeszcze ok. 500 dawek. Wówczas zdecydowano się na szczepienie m.in. osób zainteresowanych ze szpitalnej poczekalni. Nie umiała określić, czy wszystkie zaszczepione osoby były z grupy 1, do której należą m.in. seniorzy. Przyznała jednak, że szczepione były po prostu osoby chętne, które zgłosiły się wówczas do szpitala. Szpital informował o dodatkowej partii szczepionek w mediach społecznościowych.
W środę w obronie szpitala stanął marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki. - Postawa pani Karoliny Welki, dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku, zasługuje na pochwałę. Mimo trudności, które łączyły się od początku z tym przedsięwzięciem, zdecydowała się przyjąć dostawę tysiąca osiemdziesięciu rozmrożonych już dawek szczepionek antycovidowych. Dziękuję personelowi placówki, który wykonał przy tej akcji 1000 procent normy. Warto przypomnieć, że cała akcja odbywała się w weekend. Mimo to udało się błyskawicznie zrealizować to trudne zadanie. Cieszę się, że wszyscy chętni pracownicy szpitala i placówek medycznych we Włocławku zostali zaszczepieni, a zwiększona cudem liczba szczepionek trafiła także do mieszkańców Włocławka - napisał.
Zobacz także
Koronawirus: masz przeciwciała? Test kupisz w dyskoncie. Lekarze sceptyczni
2021-03-15, 15:00Jest mały, stosunkowo tani, prosty w obsłudze - w sieci Biedronka, przy kasie, pojawiły się testy na przeciwciała koronawirusa. Czytaj dalej »
Kurator Marek Gralik: - Już ponad 2800 uczniów z regionu uczy się zdalnie
2021-03-12, 18:00Coraz więcej szkół w naszym regionie ogranicza pracę z powodu koronawirusa - potwierdził w rozmowie z Polskim Radiem PiK, Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty. Czytaj dalej »
Nie ma kto leczyć chorych na COVID-19. Kolejny apel, tym razem z Inowrocławia
2021-03-12, 15:27Jest kolejny apel o wsparcie personelu medycznego, pracującego na szpitalnych oddziałach covidowych. Tym razem do medyków z Inowrocławia i okolic. Czytaj dalej »
Nie mogła dostać się na wymaz w kierunku COVID-19. Jest kontrola NFZ
2021-03-12, 12:22Bydgoszczanka - mając objawy grypopodobne - przez dwa dni bezskutecznie próbowała dostać się na wymaz w kierunku COVID-19 w jednym z bydgoskich szpitali. Czytaj dalej »
Premier Morawiecki: w marcu kolejne 4,5 mld zł wsparcia dla firm
2021-03-12, 11:12- W marcu rząd przeznaczy kolejne 4,5 mld zł na wsparcie dla firm, dodatkowo umorzy zwrot pomocy z zeszłego roku dla około 50 rodzajów działalności - zapowiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Czytaj dalej »
Ważne telefony
Szpitale zakaźne w Kujawsko-Pomorskiem
- Bydgoszcz, Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny im. Tadeusza Browicza, ul. Św. Floriana 12, (52) 325 56 34, (52)325 56 03
- Grudziądz, Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dra Władysława Biegańskiego, ul. L. Rydygiera 15-17, (56) 641 44 44
- Toruń, Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Rydygiera, ul. Krasińskiego 4/4a, (56) 679 55 27
- Świecie, NZOZ „Nowy Szpital Sp. z o.o.” Prowadzony przez Nowy Szpital Sp. z o.o., ul. Wojska Polskiego 126, (51) 240 16 32
Infolinia NFZ w sprawie koronawirusa: tel. 800 190 590