Senator PSL po przejściu Covid-19: Apeluję o słuchanie sanepidu i empatię dla chorych
- Gospodarka, szkoły - wszystko wróciło do normalności i w tej chwili trudno by było Polaków zmobilizować, aby nałożyli sami na siebie rygory i ograniczenia, ale koronawirusa nie należy lekceważyć - mówi Ryszard Bober. Senator PSL był gościem porannej Rozmowy Dnia w Polskim Radiu PiK.
Katarzyna Prętkowska: Trudno rozpocząć rozmowę inaczej, niż od pytania o Pana zdrowie. Jak Pan się czuje?
Ryszard Bober: Czuję się dobrze, przeszedłem Covid-19, jestem ozdrowieńcem, ale pragnę przestrzec wszystkich Państwa, abyśmy stosowali się do zaleceń sanepidu i podchodzili z respektem do wirusa. Przede wszystkim - zachowywali dystans społeczny i nosili maseczki, które są bezwzględne w naszym codziennym funkcjonowaniu. Nie da się w tej chwili już bez tego w sposób znaczący uporać z wirusem.
Pan prawdopodobnie zaraził się od senatora Libickiego. Wiem, że senator przechodził Covid-19 ciężko, trafił nawet do szpitala na dłuższy czas. A Pan?
- Były takie dwa dni, w których gorzej się czułem, miałem grypowe objawy – bóle mięśni, temperaturę, apatię, brak apetytu i – jak to zwykle w takich przypadkach - nic się człowiekowi nie chce - ani ruszyć ręką, ani nogą. Po dwóch dniach organizm w miarę się zmobilizował i uporałem się z tym wszystkim.
Apeluje Pan o zachowanie dystansu społecznego i stosowanie się do zasad, tymczasem od kilku dni słyszymy o rekordach zachorowań zarówno w Polsce, jak i u nas - na Kujawach i Pomorzu. Jak Pan przyjmuje te doniesienia?
- Otworzyliśmy się, Polacy wyjechali na wakacje, gdzie odreagowali sobie wcześniejsze zamknięcie. Dzieci wróciły do szkół, chorują często bezobjawowo, ale mają wirusa i zarażają swoje rodziny. Słyszymy w tej chwili, że jest bardzo dużo przypadków. Wirus rozprzestrzenia się na imprezach zorganizowanych czy domowych.
Najważniejsze jest, żeby rzeczywiście system był wydolny - żeby w szpitalach były miejsca dla tych, którzy potrzebować będą takiego wsparcia i podłączenia być może do respiratora.
A jak Pan ocenia strategię rządu w walce tak zwaną drugą fajną epidemii? Przedstawiciele resortu zdrowia mówią, że kolejnego lockdownu nie będzie, jest natomiast punktowe reagowanie - podział na strefy i powiaty z większymi restrykcjami.
- Reakcja rządu musi być. Jeżeli występują sytuacje, że w danym miejscu jest wysyp zachorowań, trzeba to maksymalnie ograniczać. Mało kto już wyobraża sobie, żebyśmy jako Polacy poddali się znowu kwarantannie. Gospodarka, szkoły - wszystko wróciło do jakiejś normalności i w tej chwili trudno by było Polaków zmobilizować, aby nałożyli sami na siebie rygory i ograniczenia. Przede wszystkim - nie panikujmy i więcej empatii dla tych, którzy potrzebują naszej pomocy, bo potrzebne jest również wsparcie dla chorych, a nie pokazywanie ich jako źródła zagrożeń. Każdego za chwilę to może spotkać. (...)
Posłuchaj całej Rozmowy Dnia
Zobacz także

Oddają swoje mieszkania dla służb medycznych. Nie chcą za to pieniędzy
2020-04-21, 13:20Wielu mieszkańców regionu rezygnuje z wynajmowania mieszkań i odstępuje je medykom na czas walki z epidemią. Czytaj dalej »

Na czym będziemy musieli zaoszczędzić? Samorządy w czasie epidemii
2020-04-21, 12:39Czy kujawsko-pomorskie miasta czeka zaciskanie pasa w związku z epidemią koronawirusa? Samorządy szacują straty w budżetach, związane m.in z ulgami dla przedsiębiorców, którzy musieli wstrzymać swoją działalność. Czytaj dalej »

Premier: Będziemy robili wszystko, by ocalić jak najwięcej miejsc pracy
2020-04-21, 11:01- Tarcza antykryzysowa i tarcza finansowa mają służyć przede wszystkim ratowaniu miejsc pracy. Ostatnie zmiany na rynku obligacji i opinie w raportach instytucji finansowych świadczą, że Polska prowadzi działania we właściwy sposób… Czytaj dalej »

Prototyp respiratora, który powstał na UTP już oddycha! [wideo]
2020-04-21, 09:21Ponad dwa tygodnie temu na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy zebrało się grono zapaleńców. Połączył ich szczytny cel: stworzenie prostego respiratora ratującego życie chorych na COVID-19. Idą jak burza! Maszyna… Czytaj dalej »

Koronawirus: nie brakuje lekarzy i pielęgniarek, ale rezerwa mile widziana [wideo]
2020-04-20, 18:50Przesunięcia personelu medycznego do pracy przy zwalczaniu epidemii, sytuacja w domach pomocy społecznej - to tylko niektóre tematy poruszane podczas narady wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza z przedstawicielami izb izb… Czytaj dalej »
Ważne telefony
Szpitale zakaźne w Kujawsko-Pomorskiem
- Bydgoszcz, Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny im. Tadeusza Browicza, ul. Św. Floriana 12, (52) 325 56 34, (52)325 56 03
- Grudziądz, Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dra Władysława Biegańskiego, ul. L. Rydygiera 15-17, (56) 641 44 44
- Toruń, Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Rydygiera, ul. Krasińskiego 4/4a, (56) 679 55 27
- Świecie, NZOZ „Nowy Szpital Sp. z o.o.” Prowadzony przez Nowy Szpital Sp. z o.o., ul. Wojska Polskiego 126, (51) 240 16 32
Infolinia NFZ w sprawie koronawirusa: tel. 800 190 590