Kardiolodzy z „Miejskiego” odesłani do domu. Ich odpowiedź? Wypowiedzenie!
- Obawiamy się o zdrowie i życie pacjentów – mówią kardiolodzy ze Szpitala Miejskiego w Bydgoszczy. Dyrekcja z powodu koronawirusa wprowadziła w lecznicy tryb dyżurowy. Lekarze nie zgodzili się z tą decyzją z uwagi na dobro pacjentów. I złożyli wypowiedzenia kontraktów.
- Przyjmujemy na siebie obowiązki, którym nie możemy sprostać. Narażające zdrowie i życie chorych - tłumaczą kardiolodzy z „Miejskiego”.
Dyżur, czyli jedna osoba na oddziale, a oddział ma trzydzieści łóżek, w tym dziewięć łóżek z intensywnym nadzorem.
- Oczekuje się od nas, ze będziemy wykonywać pracę, którą normalnie wykonuje pięć, sześć osób. Pani dyrektor wyjaśnia, że robi to dla ochrony epidemicznej lekarzy. Nie może to być prawdziwe wyjaśnienie. Rezydenci nie są objęci trybem dyżurowym, więc mogą być wektorami przenoszącymi zakażenie, podobnie jak pielęgniarki, które są codziennie w pracy. Chcemy wrócić do naszej pracy, bo mamy poczucie, że jesteśmy dla chorych. Oczekujemy powrotu do pracy w starym harmonogramie, czyli do normalności. To, że jest koronawirus, nie zmienia profilu kardiologii. Nie zmniejszy się liczba ani zawałów, czy obrzęków płuc. Nie słyszeliśmy o żadnym szpitalu w Polsce, który odsyła lekarzy do domów...
Kardiolodzy alarmują, że najprawdopodobniej działanie oddziału zostało zawieszone.
Dyrekcja szpitala uspokaja, że obowiązujący w szpitalu tryb dyżurowy zapewnia pacjentom odpowiednią opiekę, a ich życie i zdrowie nie jest w żaden sposób zagrożone. Tak napisała w oświadczeniu przesłanym do redakcji Anna Siwiec, rzeczniczka prasowa szpitala.
Więcej o sprawie w audycji "Nasz mały świat" w piątek (20.03.), po godz. 16:30.
Zobacz także

Nowy zbiornik z tlenem i droga dla chorych z COVID-19. W szpitalu w Mogilnie
2022-02-01, 18:45Szpital w Mogilnie dostał największą transzę z 12-milionowego wsparcia lecznic covidowych w naszym regionie. Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz podpisał we wtorek umowę na 1,8 mln zł dla tego szpitala. Czytaj dalej »

Wojciech O. zatrzymany przez bydgoską policję. Mówił o zabijaniu posłów
2022-01-31, 21:03Kryminalni z Bydgoszczy, na stacji paliw pod Warszawą zatrzymali w poniedziałek wieczorem (31 stycznia) Wojciecha O. To reakcja służb na sobotnie przemówienie mężczyzny na Starym Rynku w Bydgoszczy. Patostreamer publicznie nawoływał… Czytaj dalej »

Darmowe testy na koronowirusa. Na razie w 9 aptekach w naszym regionie
2022-01-27, 11:20W 64 aptekach można wykonać test antygenowy, kolejne 19 przesłało dokumenty zgłoszeniowe - poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski. Czytaj dalej »

Sytuacja szpitala w Grudziądzu. Praca na granicy wydolności?
2022-01-27, 09:40Grudziądzki szpital nie jest przygotowany na 5. falę pandemii koronawirusa - twierdzi dyrektor lecznicy. Maciej Hoppe dodaje, że placówka nie będzie miała kim leczyć chorych. Czytaj dalej »

Nowe oszustwo: dzwonią do seniorów i udają ich krewnych chorych na COVID-19
2022-01-22, 16:18Oszuści wyłudzają pieniądze metodą „na wnuczka”, wykorzystując opowieść o koronawirusie. Dzwonią głównie do seniorów i podają się za członka rodziny, który zachorował na COVID-19 i jest w bardzo złym stanie. Po chwili… Czytaj dalej »
Ważne telefony
Szpitale zakaźne w Kujawsko-Pomorskiem
- Bydgoszcz, Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny im. Tadeusza Browicza, ul. Św. Floriana 12, (52) 325 56 34, (52)325 56 03
- Grudziądz, Regionalny Szpital Specjalistyczny im. dra Władysława Biegańskiego, ul. L. Rydygiera 15-17, (56) 641 44 44
- Toruń, Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Rydygiera, ul. Krasińskiego 4/4a, (56) 679 55 27
- Świecie, NZOZ „Nowy Szpital Sp. z o.o.” Prowadzony przez Nowy Szpital Sp. z o.o., ul. Wojska Polskiego 126, (51) 240 16 32
Infolinia NFZ w sprawie koronawirusa: tel. 800 190 590