Bohaterowie, cz.31

2020-08-01
Edward Meller. Fot. ze zbiorów Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej

Edward Meller. Fot. ze zbiorów Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej

Mjr Edward Meller, ps. „Mewa”, „Boruta II”, oficer wywiadu w Okręgu Kraków Armii Krajowej. Urodził się w Gniewie 3 stycznia 1921 roku. Ukończył Liceum Humanistyczne w Gdyni i tam zdał maturę. Był członkiem Związku Harcerstwa Polskiego; uzyskał stopień Harcerza Rzeczypospolitej.

w roku 1939 w chwili wybuchu wojny miał osiemnaście lat. Zgłosił się jako ochotnik i powierzono mu funkcję gońca w Komendzie Miasta w Gdyni. Pełnił ją od 1 do 14 września 1939 roku. W grudniu tego roku wraz z rodzicami został wysiedlony z Gdyni, podobnie jak wielu mieszkańców Pomorza. Miejscem jego zamieszkania stał się Kraków. Przebywał tam do końca wojny.

Tuż po przybyciu do Krakowa został zaprzysiężony jako żołnierz Związku Walki Zbrojnej, późniejszej Armii Krajowej. Przyjął pseudonim „Mewa”. Przysięgę odebrał od niego Jan Kopeć, ps. Jarema, który był szefem grupy wywiadowczej w Komendzie Obwodu Kraków Miasto. Wywiad, obok sabotażu, był jedną z głównych dziedzin działalności Związku Walki Zbrojnej.

W instrukcji, wydanej przez Komendę Główną ZWZ, pisano:
[…] wywiad musi wiedzieć wszystko, co się dzieje u wroga, ponieważ obecnie na całokształt prac dotyczących prowadzenia wojny mają wpływ nie tylko wiadomości dotyczące spraw samego wojska, ale również zaopatrzenie tego wojska i ludności cywilnej oraz wszelkie sprawy policyjne […] praca w wywiadzie jest trudna i niebezpieczna. Jest to nieustanna walka, nawet gdy pozornie panuje spokój, a front przebiega setki kilometrów od naszych ziem. W tej walce tajemnych mocy zwycięża ten, kto jest lepiej przygotowany i wyszkolony teoretycznie i praktycznie. Każdy bowiem błąd popełniony może mieć wielkie następstwa dla osobistego bezpieczeństwa, jak i dla ludzi z nim związanych lub całej nieraz organizacji […]”.

W wywiadzie ZWZ–AK Kraków Edward Meller zajmował ważne miejsce ze względu na siedzibę rządu Generalnego Gubernatorstwa, władz dystryktu krakowskiego, centralnych instytucji oraz węzeł kolejowy, lotnisko Rakowice, przemysł i więzienia.

Edward Meller, który w Krakowie rozpoczął swoją działalność konspiracyjną, we wspomnieniach pisał:
Był to dopiero okres początków Polskiego Podziemia, które nie zdawało sobie sprawy z tego, że będzie trzeba przetrwać ponad pięć lat w samej tylko niewoli hitlerowskiej. Organizacja, do której przystąpiliśmy, od samego początku swojej działalności przyjęła założenie, iż musi nadejść czas walki powstańczej; w tym zaś celu niezbędnym będzie skrupulatne rozpracowanie sytuacji nieprzyjaciela, rozmieszczenia jego sił, jak i metod przyszłej walki, do czego elementem istotnym było między innymi przygotowanie planów wszystkich obiektów wojskowych wroga”.

W ciągu 1940 roku udało się przygotować wykaz ważniejszych ośrodków wojskowych nieprzyjaciela, usytuowanych na peryferiach miasta w byłych koszarach Wojska Polskiego, jak i tych rozmieszczonych w budynkach cywilnych w śródmieściu Krakowa.

Edward Meller wspominał:
Biorąc wielokrotnie udział w przygotowywaniu fragmentów okresowych raportów dla Sztabu Okręgu Kraków miałem okazję przeprowadzać porównania zebranego materiału wywiadowczego, nieraz różniącego się znacznie stopniem dokładności przy opisie jednego i tego samego obiektu, jak i treścią redagowanych wniosków danego obserwatora, dotyczących liczby kwaterujących żołnierzy czy też ich uzbrojenia. W miarę możliwości korygowałem otrzymywane dane w oparciu o wyniki obserwacji własnych bądź też obserwacji uzupełniających, zlecanych obserwatorom dodatkowym”.

Jeszcze w 1940 roku, znający dobrze język niemiecki Edward Meller został zatrudniony jako pomoc biurowa i kreślarz w niemieckim Biurze Architektów na Wawelu. Biuro to nadzorowało przebudowę części Zamku, który był siedzibą generalnego gubernatora Hansa Franka. Edward Meller obserwował, co działo się na Zamku, co było przydatne w pracy wywiadowczej. Przebywanie tam pozwoliło mu na ustalenie obsady wojskowej, jej liczebności i uzbrojenia, systemu wart, wsparcia z zewnątrz z koszar SS i Policji. Pracował na Wawelu do maja 1944 r.

W grupie „Jaremy” pozostał do wiosny 1941 roku, kiedy aresztowano bardzo wielu żołnierzy ZWZ; była to tak zwana „wielka wsypa krakowska”. Wielka, ponieważ gestapo aresztowało około 700 osób – polskich żołnierzy, działających w konspiracji, członków ich rodzin oraz osoby z ich środowiska, które były podejrzane o współpracę z nimi. Wiele ogniw organizacji konspiracyjnej zostało rozbitych.

Dopiero jesienią 1941 roku Edward Meller nawiązał zerwane kontakty i otrzymał przydział do jednostki kierowanej przez por. Jerzego Aleksandrowicza, ps. „Czyżyk”, który skierował go do Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty. Ukończył półroczny kurs ze stopniem kaprala podchorążego. W trakcie kursu przez cały czas prowadził działalność wywiadowczą. Po ukończeniu kursu szkolił żołnierzy Szkoły Podoficerskiej w zakresie wywiadu wojskowego.

Jesienią 1942 roku powierzono Edwardowi funkcję oficera wywiadu. Miał przede wszystkim nadal zbierać informacje o tym, co działo się na Wawelu, a także na terenie koszar wojskowych, znajdujących się w budynkach dawnego Klasztoru Bernardynów i dawnego Seminarium Duchownego. Edward Meller analizował treść otrzymywanych meldunków i pisał raporty do Komendy Obwodu AK Kraków Miasto. Potem prowadził działalność wywiadowczą, dotyczącą większego obszaru śródmieścia Krakowa. Podczas odpraw, w których brał udział razem z oficerami pracującymi na terenie pozostałych odcinków, omawiano metody uzyskiwania informacji i ujednolicania raportów, aby były jak najbardziej przydatne.

Edward Meller wspominał:
Z odpraw tych, w których wizytujący wiele uwagi poświęcali kwestii bezpieczeństwa kontaktów w pionie służb wywiadu, jak i w ogóle w konspiracji, utkwiły mi w pamięci słowa „Rudawy” [pułkownika Tadeusza Podgórskiego – E.G.], który swoje wypowiedzi zwykł kończyć uwagą, iż »nie ma takiego szyfru, którego nie można by złamać, ale też i nie ma takiej konspiracji, która by w końcu nie została rozszyfrowana przez wroga«, podkreślając, iż to od nas samych zależy, czy zdołamy przeżyć trudny okres okupacji”.

W latach 1944–1945 Edward Meller działał również w kontrwywiadzie Armii Krajowej. Oddział, w którym pełnił służbę wchodził w skład 6. Dywizji Piechoty Armii Krajowej.

W latach 1942­-1944 Edward Meller pełnił funkcję łącznika pomiędzy grupą wywiadu działającą na terenie Gdyni a Komendą Główną AK oraz między Batalionem „Odra” a Komendą Główną AK. W tej działalności występował pod pseudonimem Boruta II. Batalion „Odra” działał również na tych obszarach Pomorza, które przed wojną nie należały do Polski.

18 stycznia 1945 roku wojska niemieckie wycofały się i do Krakowa wkroczyła Armia Czerwona. Edward Meller jako członek Straży Wawelskiej i jeden z pierwszych żołnierzy AK wizytował Zamek na Wawelu po opuszczeniu go przez Niemców.

Po rozwiązaniu AK do lipca 1945 r. Edward Meller pełnił funkcję oficera kontrwywiadu. 19 lipca 1945 roku został aresztowany przez UB. W ubeckim więzieniu w Krakowie Edward przebywał do października 1945 roku. Był wielokrotnie przesłuchiwany. Nie ujawnił żadnych informacji dotyczących swojej wojennej działalności i współpracowników. Funkcjonariusze UB przeprowadzili rewizję w jego mieszkaniu, ale nie znaleźli żadnych obciążających go materiałów. Nie trafili na skrytkę pod podłogą, w której były ukryte konspiracyjne dokumenty. Skrytkę, następnego dnia po rewizji, opróżnili koledzy Edwarda Mellera.

Po opuszczeniu więzienia Edward Meller był zagrożony ponownym aresztowaniem i wtedy używając fałszywych dokumentów przeniósł się do Wrocławia. Mieszkał tam do 1947 roku jako Edward Korzeniowski. W tym roku władze komunistyczne ogłosiły amnestię i Edward Meller mógł powrócić do własnego nazwiska.

Ukończył m.in. studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Od 1949 r. mieszkał w Gdyni, gdzie pracował m.in. w Polskich Liniach Oceanicznych. Zmarł 12 maja 2012 roku.

Za swoją działalność niepodległościową Edward Meller został odznaczony: Krzyżem Walecznych, Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Krzyżem Armii Krajowej i 4-krotnie Medalem Wojska oraz Złotym Krzyżem Zasługi.

Opowieść o życiu i działalności Edwarda Mellera powstała na bazie materiałów przygotowanych przez panią dr Ewę Gawrońską - dokumentalistkę i autorkę kwerend archiwalnych z Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej w Toruniu. Nadzór naukowy nad projektem „Bohaterowie” sprawuje dr Katarzyna Minczykowska-Targowska. Opowieść radiową o bohaterce tego odcinka przygotowała Adriana Andrzejewska-Kuras.
Polskie Radio PiK - 1 sierpnia 2020 - Bohaterowie, cz.31

Zobacz także

Bohaterowie, cz.52

Bohaterowie, cz.52

Bohaterowie, cz.51

Bohaterowie, cz.51

Bohaterowie, cz.50

Bohaterowie, cz.50

Bohaterowie, cz.49

Bohaterowie, cz.49

Bohaterowie, cz. 48

Bohaterowie, cz. 48

Bohaterowie, cz.47

Bohaterowie, cz.47

Bohaterowie, cz.46

Bohaterowie, cz.46

Bohaterowie, cz.45

Bohaterowie, cz.45

Bohaterowie, cz.44

Bohaterowie, cz.44

Bohaterowie, cz.43

Bohaterowie, cz.43

Walczyli kiedy wielu straciło nadzieję. Na pierwszej linii ognia i w podziemiu. Przelewali krew. Ryzykowali. Ginęli. Wojna na zawsze zmieniła ich życie.

Przez cały rok razem z Fundację Generał Elżbiety Zawackiej w Toruniu prezentować będziemy Słuchaczom bohaterów walki o wolność w czasie II Wojny Światowej. Żołnierzy frontowych, konspiratorów, cichociemnych. Postaci związane z Pomorzem, ale działające w wielu miejscach okupowanej Europy. Dla wielu z nich wojna nie skończyła się w 1945 roku. Nowa władza niszczyła bohaterów.

Tajne operacje, ryzykowne szarże, tragiczne konflikty i decyzje. To wszystko w audycjach i reportażach na antenie Polskiego Radia PiK.

Zadanie „Bohaterowie” realizowane jest przez Fundację Generał Elżbiety Zawackiej oraz Polskie Radio PiK i finansowane w ramach umowy 796/P-DUN/2019 ze środków Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeznaczonych na działalność upowszechniającą naukę”.
Pomysł i nadzór naukowy nad przedsięwzięciem:
  • dr Katarzyna Minczykowska.
dr Katarzyna Minczykowska, fot. Jacek Smarz

dr Katarzyna Minczykowska, fot. Jacek Smarz

Autorzy kwerend archiwalnych i tekstów biograficznych:
  • Maria Ciesielska,
  • dr Ewa Gawrońska
  • Natalia Łata,
  • Agnieszka Łuczywek-Warszewska,
  • Anna Mikulska,
  • dr Katarzyna Minczykowska,
  • Barbara Rojek,
  • Anna Rojewska,
  • Elżbieta Skerska.

„Bohaterowie” - do wysłuchania kolejnych odcinków zapraszają: Żaneta Walentyn, Adriana Andrzejewska-Kuras i Michał Słobodzian.
Żaneta Walentyn

Żaneta Walentyn

Michał Słobodzian

Michał Słobodzian

Adriana Andrzejewska-Kuras

Adriana Andrzejewska-Kuras

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę