Bohaterowie, cz.18

2020-05-02
Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat” - tę maksymę zna każdy Sprawiedliwy wśród Narodów Świata i każdy Żyd. Taki napis znajduje się też na medalu „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, który w 1981 r. w Jerozolimie odebrała siostra zakonna Ludwika Małkiewicz.

Jak do tego doszło? Halina Małkiewicz urodziła się niedaleko Brodnicy. Już będąc dzieckiem postanowiła, że pójdzie do zakonu. W wieku 19 lat rzeczywiście wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Św. Elżbiety w Grabiu (woj. kujawsko-pomorskie, powiat aleksandrowski) i przyjęła imię zakonne Ludwika. W Grabiu, niedaleko Torunia, siostry elżbietanki prowadziły Zakład Wychowawczy dla sierot. Od 1 września 1939 r. Ludwika miała tam rozpocząć pracę jako nauczycielka i wychowawczyni.Tego dnia jednak wybuchła wojna. W zakonie brakowało żywności i innych artykułów codziennego użytku. W obawie o dalszy byt i uchodząc przed represjami, w październiku 1940 r. siostry zakonne wraz z dziećmi musiały opuścić Grabie. Dotarły przez Warszawę do Świdra, aby później przenieść się do Otwocka. Małkiewicz występowała tu pod przybranym nazwiskiem Ludwikowska, obawiając się prześladowań niemieckich.

W tamtym czasie zapisała w swoim pamiętniku: „S. Konkordia miała zająć się zdobyciem żywności. Mnie przydzielono opiekę nad wszystkimi dziećmi i zdobycie łóżek, materacy, szaf, krzeseł, stołów no i w ogóle całkowitego wyposażenia […].Siostra Gertruda będąc przełożoną i kierowniczką Zakładu zleciła mi całkowite zorganizowanie tajnej szkoły z przedwojennym programem nauczania. Pomogła mi w tym miejscowa inteligencja zarządzając między sobą zbiórkę pieniężną na podręczniki szkolne i pomoce naukowe […]. Oczywiście było to połączone z wielkim ryzykiem. Komplety zazwyczaj składały się z kilkunastu uczniów, a tu cała szkoła – z klasami […]. Doszło do liczby 120.”

Siostry zakonne pomagały też ukrywającej się ludności żydowskiej,. Getto żydowskie w Otwocku było drugim co do wielkości w dystrykcie warszawskim. Siostra Ludwika często do getta chodziła udzielając pomocy wielu osobom tam zamkniętym. Po jego likwidacji w 1942 roku ukrywający się Żydzi szukali u zakonnic ratunku. Otrzymywali pieniądze, żywność i udawali się dalej nie chcąc narażać sierocińca na niebezpieczeństwo. Siostra Ludwika Małkiewicz i jej przełożona Gertruda Marciniak przyjęły pod swoją opiekę liczną grupę dzieci z rodzin żydowskich z Otwocka i okolic. Dzieci przyjmowane były na prośbę ukrywających się rodziców. W ich imieniu występowała często pani Adamowicz, która współpracowała z Wydziałem Opieki Społecznej m. Warszawy przy ul. Złotej. Nie istnieje lista dzieci żydowskich, które trafiły do domu elżbietanek. W swojej relacji siostra Ludwika wspominała: Alfreda, Daniela , Salome i Ruth. Ta ostatnia została przyjęta do domu w Otwocku w listopadzie 1942 r. na prośbę jej rodziców Rose i Maxa Noy. Siostra Ludwika z matką Ruth upozorowały podrzucenie dziecka. Pozostawiona na korytarzu niespełna trzyletnia dziewczynka zaczęła płakać, na co zbiegł się personel zakonny i świecki. Mała Ruth miała ma szyi woreczek a w nim fikcyjną metrykę na nazwisko Teresa Wysocka i list od matki z prośbą o zaopiekowanie się jej dzieckiem przez jakiś czas. Matka pisała, że jej mąż został wywieziony na roboty do Niemiec, a ona trudni się handlem, ale nie ma pieniędzy ani mieszkania i małą Tereską nie może się opiekować. Siostra Ludwika dbała o dziecko przez dwa lata aż do chwili, gdy po zakończeniu wojny zgłosili się po nią rodzice. Uratowali się w Warszawie na Pradze.

Wiele lat po wojnie matka dziewczynki wspominała: „[…] gdy tuż po wojnie przyszłam do zakładu podziękować za uratowanie mego dziecka i zostawić pieniądze, które nam po wojnie zostały. Kochana siostra Ludwika, nasz anioł opiekuńczy, powiedziała mi wtedy: »Niech pani zatrzyma te pieniądze, Niemcy przecież wszystko wam zabrali, ale jeśli kiedykolwiek ktoś w życiu potrzebował będzie pomocy, niech pani mu pomoże«”.

Rodzina Ruth Noy wyjechała do Stanów Zjednoczonych i po latach chcieli skontaktować się z siostrą Ludwiką, żeby odwdzięczyć się za uratowanie córki. Poszukiwania nie były łatwe, aż w końcu znaleźli siostrę w Skórczu, gdzie w 1976 r. objęła stanowisko przełożonej Domu Zakonnego. Max Noy wysłał z Nowego Jorku list z prośbą o spotkanie:
Droga Siostro Ludwiko! Pisze do Pani Mietek, ojciec Tereski, którą Siostra Ludwika uratowała z rąk morderców hitlerowskich podczas wojny. Tereska jest już dzisiaj matką dwóch synów. Ona pragnie przyjechać do Polski żeby Panią zobaczyć i osobiście podziękować za szlachetny uczynek. My prosimy Boga, żeby dał Pani zdrowia i wszystkiego najlepszego; cokolwiek Pani Siostra sobie życzy”.

Do spotkania doszło po latach w Polsce. Rodzina starała się o odznaczenie Ludwiki medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku przez Instytut Yad Vashem, elżbietanka odebrała odznaczenie 11 grudnia 1981 r. w Jerozolimie oraz zasadziła drzewko w parku otaczającym Instytut.

Siostra Ludwika Małkiewicz zmarła 1 sierpnia 1996 r. w Gdańsku.

Opowieść radiową o bohaterce tego odcinka cyklu „Bohaterowie” przygotowała Żaneta Walentyn. Autorka dziękuje pani Annie Mikulskiej - dokumentalistce i autorce kwerend archiwalnych z Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej za pomoc i dostarczenie wielu ważnych informacji i dokumentów dotyczących Haliny Małkiewicz, a także oraz pani dr Katarzynie Minczykowskiej-Targowskiej, również z Fundacji Generał Elżbiety Zawackiej, za opiekę merytoryczną i nadzór naukowy nad cyklem „Bohaterowie”.
Polskie Radio PiK - 2 maja 2020 - Bohaterowie, cz.18

Zobacz także

Bohaterowie, cz.52

Bohaterowie, cz.52

Bohaterowie, cz.51

Bohaterowie, cz.51

Bohaterowie, cz.50

Bohaterowie, cz.50

Bohaterowie, cz.49

Bohaterowie, cz.49

Bohaterowie, cz. 48

Bohaterowie, cz. 48

Bohaterowie, cz.47

Bohaterowie, cz.47

Bohaterowie, cz.46

Bohaterowie, cz.46

Bohaterowie, cz.45

Bohaterowie, cz.45

Bohaterowie, cz.44

Bohaterowie, cz.44

Bohaterowie, cz.43

Bohaterowie, cz.43

Walczyli kiedy wielu straciło nadzieję. Na pierwszej linii ognia i w podziemiu. Przelewali krew. Ryzykowali. Ginęli. Wojna na zawsze zmieniła ich życie.

Przez cały rok razem z Fundację Generał Elżbiety Zawackiej w Toruniu prezentować będziemy Słuchaczom bohaterów walki o wolność w czasie II Wojny Światowej. Żołnierzy frontowych, konspiratorów, cichociemnych. Postaci związane z Pomorzem, ale działające w wielu miejscach okupowanej Europy. Dla wielu z nich wojna nie skończyła się w 1945 roku. Nowa władza niszczyła bohaterów.

Tajne operacje, ryzykowne szarże, tragiczne konflikty i decyzje. To wszystko w audycjach i reportażach na antenie Polskiego Radia PiK.

Zadanie „Bohaterowie” realizowane jest przez Fundację Generał Elżbiety Zawackiej oraz Polskie Radio PiK i finansowane w ramach umowy 796/P-DUN/2019 ze środków Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeznaczonych na działalność upowszechniającą naukę”.
Pomysł i nadzór naukowy nad przedsięwzięciem:
  • dr Katarzyna Minczykowska.
dr Katarzyna Minczykowska, fot. Jacek Smarz

dr Katarzyna Minczykowska, fot. Jacek Smarz

Autorzy kwerend archiwalnych i tekstów biograficznych:
  • Maria Ciesielska,
  • dr Ewa Gawrońska
  • Natalia Łata,
  • Agnieszka Łuczywek-Warszewska,
  • Anna Mikulska,
  • dr Katarzyna Minczykowska,
  • Barbara Rojek,
  • Anna Rojewska,
  • Elżbieta Skerska.

„Bohaterowie” - do wysłuchania kolejnych odcinków zapraszają: Żaneta Walentyn, Adriana Andrzejewska-Kuras i Michał Słobodzian.
Żaneta Walentyn

Żaneta Walentyn

Michał Słobodzian

Michał Słobodzian

Adriana Andrzejewska-Kuras

Adriana Andrzejewska-Kuras

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę