Październik

2024-11-04

27 października 2024

2024-10-25

„Nierozliczona zbrodnia”. Żródło: naklo.pl

Wprowadzanie ludzi do Wisły, by tam ich rozstrzelać. Więzienie ofiar w bunkrach wypełnionych szkłem. Bicie rannych łopatami. Rozstrzeliwanie kobiet, dzieci, osób starszych, także chorych. „To było zezwierzęcenie!” - tak badacze opisują działania oddziałów Selbschutzu w pierwszych miesiącach wojny na Pomorzu, także w naszym regionie. Paramilitarne jednostki „samoobrony” stworzyli ludzie stąd. Mordowali swoich sąsiadów, przedstawicieli inteligencji, ale także osoby z którymi mieli jakieś prywatne porachunki. Już w październiku 1939 roku usłyszeli od Adolfa Hitlera, że nic im nie będzie groziło. Po wojnie z 1700 sprawców Zbrodni Pomorskiej skazano zaledwie kilkanaście osób. Kim byli zbrodniarze? Dlaczego działali aż tak okrutnie? Co ich spotkało po wojnie? O tym w reportażu dokumentalnym Michała Słobodziana pt. „Nierozliczona zbrodnia”.

Polskie Radio PiK – Ziarna losu z 27 października 2024

20 października 2024

2024-10-20

Ks. Jerzy Popiełuszko. Fot. ilustracyjne/Andrzej Iwański, Wikipedia

W 40. rocznicę męczeńskiej śmierci księdza Jerzego Popiełuszki wracamy do dyskusji, która toczyła się w pierwszej dekadzie XXI wieku w i od czasu do czasu pojawia się w mediach do dziś, a dotyczy okoliczności śmierci kapłana. Prokurator IPN Andrzej Witkowski przez pewien czas prowadzący śledztwo, podważył ustalenia procesu toruńskiego, który toczył się na przełomie 1984/5 roku. Według niego zabójstwo zostało zlecone na szczytach komunistycznej władzy, a ksiądz zanim został zabity, mógł być trzymany w jakimś do dziś nieodkrytym miejscu, co znaczy, że zdaniem Witkowskiego, ksiądz nie zginął 19 października, ale później, zwłaszcza, że jego ciało odkryto dopiero po drugim przeszukaniu zbiornika we Włocławku. Tej hipotezie nie wierzą zarówno prokurator IPN Mieczysław Góra, także prowadzący śledztwo w sprawie śmierci księdza oraz pisarz i dziennikarz Zbigniew Branach, który opisał tę sprawę w swojej książce. Przedstawiliśmy zeznania świadków oraz dyskusję wokół zabójstwa księdza. Do wysłuchania audycji zaprasza Żaneta Walentyn.

Polskie Radio PiK – Ziarna losu z 20 października 2024

13 października 2024

2024-10-13

Co działo się w „Borowiku”? Fot. ilustracyjna/wollyvonwolleroy/pixabay.com

W niedzielnych „Ziarnach losu” powrócimy do nagrodzonego na Festiwalu Radia i Telewizji Prix Europa w Berlinie reportażu „Terapia”. Jak dziś żyją jego bohaterowie? Czy nadal walczą o przeprowadzenie śledztwa w sprawie śmierci ich bliskich? Zaprasza Żaneta Walentyn.

Polskie Radio PiK – Ziarna losu z 13 października 2024

6 października 2024

2024-10-07

Kościół pojezuicki pw. św. Ignacego Loyoli. Fot. pl.wikipedia.org

W chwili wybuchu II wojny światowej polskie wojsko dysponowało dwukrotnie mniejszą liczbą żołnierzy niż armia niemiecka, ponad dwukrotnie mniejszą liczbą dział, czterokrotnie mniejszą liczbą czołgów i pięciokrotnie mniejszą liczbą samolotów. Przewaga niemiecka na głównych kierunkach uderzeń była jeszcze większa. Mimo to polska armia broniła się kilka tygodni.

Czy wojna obronna z września 1939 roku mogła trwać dłużej? Dlaczego polscy żołnierze płakali zakopując broń w Puszczy Kampinoskiej? Co wydarzyło się w Bydgoszczy na początku września 1939 roku i dlaczego Niemcy zburzyli fasadę gmachu budynku, który stał przed wojną na Starym Rynku w Bydgoszczy? Odpowiedź w reportażu Michała Słobodziana pt. „Czarna noc”, który swoja premierę miał 6 września 2020 roku.