PKW: głosowanie rozpoczęło się bez przeszkód; 64 incydenty z naruszeniem ciszy wyborczej [wideo]
Głosowanie w wyborach parlamentarnych rozpoczęło się o godz. 7 bez przeszkód; Państwowa Komisja Wyborcza odnotowała do godz. 6 rano w niedzielę 64 incydenty w związku z naruszeniem ciszy wyborczej - poinformował w niedzielę na konferencji prasowej przewodniczący PKW Wiesław Kozielewicz.
W niedzielę po godz. 10 odbyła się konferencja prasowa Państwowej Komisji Wyborczej. To pierwsza z zaplanowanych w tym dniu czterech konferencji prasowych PKW. Następna przewidziana jest o godz. 13.30, kiedy mają być podane dane o frekwencji z godz. 12. Trzecia konferencja ma się odbyć o godz. 18.30 - wtedy ma zostać podana frekwencja według stanu na godz. 17. Ostatnia konferencja PKW zaplanowana jest na godz. 22.
- Głosowanie rozpoczęło się o godz. 7 bez przeszkód. Nie było przypadku, by w którymkolwiek z lokali wyborczych, a mamy ich dokładnie 27 tys. 415, z tego 320 obwodów zorganizowane za granicą, by w którymkolwiek z tych obwodów głosowanie rozpoczęło się z opóźnieniem - przekazał Kozielewicz.
Podkreślił, że "wszędzie o godz. 7 rano obwodowe komisje wyborcze, w których pracuje 234 tys. 500 osób, to jest duża armia ludzi, rozpoczęły swoją pracę". Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak przekazała dziennikarzom, że "przed otwarciem jednego z lokali do PKW dotarła informacja o zaginięciu pieczęci obwodowej komisji wyborczej. Pieczęć znalazła się jednak pod siedzeniem w samochodzie przewodniczącego, lokal otwarto punktualnie".
Kozielewicz poinformował, że z informacji Komendy Głównej Policji na godzinę 6 wynika, że w całym kraju odnotowano "zaledwie" 64 przypadki naruszenia ciszy wyborczej, najwięcej w Białymstoku (15 takich zdarzeń) i Szczecinie (10 przypadków). Doszło też w 7. przypadkach do kradzieży banerów wyborczych. Odnotowano również 12. przypadków umieszczania materiałów wyborczych. Ponadto w 45. przypadkach doszło do prowadzenia agitacji wyborczej w innej formie niż umieszczanie materiałów wyborczych.
Wyjaśnił, że incydenty wyborcze to "zdarzenia losowe, jak też zachowania osób - wyborców, bądź kandydatów, które naruszają przepisy prawa wyborczego, bądź przepisy prawa karnego, czy też prawa o wykroczeniach odnośnie zachowań, które nie są przestępstwami czy wykroczeniami wyborczymi, ale zostały popełnione w związku z wyborami".
Szef PKW podkreślił także, że w 3. przypadkach doszło do podania wyników badania opinii publicznej. Zaznaczył, że za takie wykroczenie grozi kara grzywny od 500 tys. zł do 1 mln zł. Jak podkreślił Kozielewicz, nie pamięta przypadków, by do upublicznienia sondaży w czasie trwania ciszy wyborczej dochodziło w poprzednich wyborach.
Kozielewicz podczas konferencji PKW pytany, czy w związku z pożarem w jednym z lokali wyborczych w gminie Szubin, będzie przedłużone głosowanie, odpowiedział: "Lokal jest usytuowany w szkole w sali gimnastycznej. Komisja w trakcie głosowania zauważyła, że wydobywa się dym z lampy. W związku z tym przerwano głosowanie, wezwano straż pożarną, która przeprowadziła określone czynności gaśnicze, a lokal, siedzibę Obwodowej Komisji Wyborczej przeniesiono do sąsiedniej sali w tym samym budynku" - opowiadał. Podkreślił, że "była to tak zwana przerwa techniczna, nie było w tym czasie wyborców w lokalu wyborczym". "Nie grozi to na pewno przedłużeniem ciszy wyborczej" - podkreślił.
Pietrzak przypomniała, że w sytuacji nadzwyczajnych zdarzeń, m.in. katastrof budowlanych i powodzi, obwodowa komisja wyborcza w porozumieniu z okręgową komisją wyborczą może podjąć uchwałę o przedłużeniu głosowania. "Tak jak podkreślamy, to rzeczywiście muszą być wyjątkowe sytuacje. Tego typu, które miały miejsce dzisiaj, to jest tylko taka przerwa techniczna" - stwierdziła Pietrzak.
Szef PKW podał także najwyższe poziomy frekwencji w wyborach parlamentarnych w Polsce. W wyborach po roku 1989 najwyższą frekwencję zanotowano w październiku 2007 r., kiedy do urn poszło 53,88 proc. uprawnionych. Drugie miejsce w tej klasyfikacji zajmują wybory z września 1993 r. Wówczas zanotowano frekwencję na poziomie 52,08 proc. Trzecie miejsce należy do wyborów z października 2015 r., kiedy zagłosowało 50,92 proc. uprawnionych.
Kozielewicz przypomniał też, że w wyborach do Sejmu i Senatu w 1989 r., które formalnie były jeszcze wyborami z czasów PRL-u, frekwencja której nikt nie kwestionuje, wyniosła 62,11 proc.
Szefowa KBW przekazała, że zakończyło się już głosowanie, które rozpoczęło się wczoraj na półkuli zachodniej. Jak mówiła, ostatnie lokale wyborcze zamknięto o godz. 6. Dodała, że "zostały zatwierdzone przez Okręgową Komisje Wyborczą w Warszawie - 23 protokoły z tych obwodów wyborczych".
Rzecznik PKW Wojciech Dąbrówka przywitał w trakcie konferencji "delegacje naczelnych organów wyborczych z Estonii, Litwy i Słowacji".
Do zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza. Ciszę wyborczą narusza każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania w określony sposób. Jak wskazuje Państwowa Komisja Wyborcza, nie wolno zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień, czy rozpowszechniać materiałów wyborczych.
Zabroniona jest także agitacja w lokalu wyborczym polegająca m.in. na eksponowaniu symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.
Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna. Najwyższa grzywna: od 500 tys. zł do 1 mln zł grozi za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania. Można natomiast zachęcać do pójścia do urn wyborczych.
PKW zaznacza jednocześnie, że o tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio policji lub do prokuratury.
Zobacz także
Mieszkańcy Bydgoszczy głosują
2014-11-16, 10:25Punktualnie o godz. 7.00 pracę rozpoczęły cztery obwodowe komisje wyborcze w Zespole Szkół Chemicznych na bydgoskich Kapuściskach. Czytaj dalej »
W Bydgoszczy pojawiły się fałszywe plakaty rzekomo należące do kandydata PiS
2014-11-14, 20:18Na bydgoskich ulicach pojawiły się sfałszowane plakaty i banery wyborcze, do złudzenia przypominające oryginalne kandydata Prawa i Sprawiedliwości do Rady Miasta Krystiana Frelichowskiego. Czytaj dalej »
Rzekoma afera wyborcza w Kowalu
2014-11-14, 16:54Burmistrz Kowala nakazał służbom komunalnym usunięcie plakatów wyborczych swojego konkurenta w wyborach samorządowych i zrobił to zgodnie z prawem. Czytaj dalej »
![](public/info/2014/thumb_480_0/2014-11-14_1415978811.jpg)
Grochówka na zakończenie kampanii wyborczej
2014-11-14, 16:22Warto postawić na najlepszego - mówiła w Bydgoszczy Teresa Piotrowska zachęcając do głosowania na Rafała Bruskiego. Czytaj dalej »
Ostatni dzień kampanii wyborczej i ostatnia szansa, by przekonać do siebie wyborców
2014-11-14, 15:30W ostatnim dniu kampanii przed niedzielnymi wyborami samorządowymi sztaby wyborcze poszczególnych partii zorganizowały podsumowujące konferencje prasowe. Czytaj dalej »
Bydgoski SLD kończy kampanię w nastroju piknikowym
2014-11-14, 14:43Gorąca grochówka, wata cukrowa i atrakcje dla dzieci - tak SLD kończy kampanię w Bydgoszczy. Czytaj dalej »
![](public/info/2014/thumb_480_0/2014-11-14_1415971381.jpg)
Dombrowicz: jesteśmy gotowi do pracy na rzecz mieszkańców miasta
2014-11-14, 14:17Kandydat na prezydenta Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz zadeklarował podczas podsumowania kampanii samorządowej, że 'drużyna' 62 kandydatów do Rady Miasta startujących z ramienia KWW Porozumienie Dombrowicza gotowa jest do 'pracy dla… Czytaj dalej »
SLD we Włocławku zawiadamia prokuraturę ws. zapowiedzi Chmielewskiego
2014-11-14, 13:51Działacze Sojusz Lewicy Demokratycznej we Włocławku zawiadomili prokuraturę o rzekomym przestępstwie, którego miał się dopuścić kandydat na prezydenta miasta, Jarosław Chmielewski z Prawa i Sprawiedliwości. Czytaj dalej »
Bydgoski PiS krytycznie o Kontrakcie Województwa
2014-11-14, 12:08Bydgoscy kandydaci PiS w wyborach samorządowych krytykują Kontrakt Terytorialny Województwa Kujawsko-Pomorskiego chcą jego korekty. Zorganizowali konferencję prasową w biurze poselskim Tomasza Latosa. Czytaj dalej »
Czyje to ulotki?
2014-11-14, 12:01Afera z ulotkami wyborczymi w Grudziądzu. Do mieszkańców trafiły materiały wyborcze z logo PO i zdjęciem Janusza Dzięcioła. To dezinformacja, bo Janusz Dzięcioł nie jest członkiem PO, a z ramienia PO o reelekcję ubiega się urzędujący… Czytaj dalej »