Wybory - kampania wyborcza

52 protesty w związku z Eurowyborami. Jeden z okręgu kujawsko-pomorskiego

2019-06-11, 22:00  Polska Agencja Prasowa
Rozpatrywanie protestów wyborczych należy do kompetencji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Fot. Pixabay.com

Rozpatrywanie protestów wyborczych należy do kompetencji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Fot. Pixabay.com

Do wtorku po południu do Sądu Najwyższego wpłynęły 52 protesty przeciwko ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego przeprowadzonych 26 maja br. - poinformował zespół prasowy Sądu Najwyższego.

- Najwięcej, bo 19 protestów, wpłynęło z okręgu wyborczego nr 4 - Warszawa i przyległe powiaty - zaś pięć protestów z okręgu wyborczego nr 13 - woj. lubuskie i woj. zachodniopomorskie - powiedział Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego SN.

Ponadto - według danych SN - po cztery protesty wpłynęły z okręgów wyborczych nr 1 (woj. pomorskie), nr 6 (woj. łódzkie) i nr 11 (woj. śląskie), po trzy z okręgów nr 5 (4 miasta na prawach powiatu i 29 powiatów woj. mazowieckiego), nr 7 (woj. wielkopolskie), nr 10 (woj. małopolskie i świętokrzyskie) i nr 12 (woj. dolnośląskie i opolskie). Z pozostałych okręgów wyborczych - nr 2 (woj. kujawsko-pomorskie), nr 3 (woj. podlaskie i warmińsko-mazurskie), nr 8 (woj. lubelskie) i nr 9 (woj. podkarpackie) - wpłynęło po jednym proteście.

Michałowski, odnosząc się do treści protestów, poinformował, że dwa z nich dotyczyły podejrzeń o nieprawidłowości w liczeniu głosów w obwodowych komisjach wyborczych. Wyborcy w tych protestach wskazali, że oddali swoje głosy na określonych kandydatów, a w protokole przy nazwiskach tych kandydatów widniało zero głosów.

- W innym proteście wskazano, że jeden z lokali wyborczych, który znajdował się na terenie szpitala, nie był otwarty przez cały czas trwania wyborów, pozostawał zamknięty od godz. 14 do 20.30 - powiedział Michałowski. Kolejne protesty dotyczą np. nieprawidłowości w spisach wyborców albo głosowania korespondencyjnego.

Natomiast - jak podał zespół prasowy Sądu Najwyższego - w 13 obszernych protestach o zbliżonej treści wyborcy podnieśli zarzuty naruszenia zasady tajności głosowania. - W ocenie wnoszących protesty, obwodowe komisje wyborcze zapewniły zbyt małą liczbę miejsc do głosowania, miejsca były niedostatecznie przygotowane i nie zapewniały tajności głosowania - wyjaśnił Michałowski.

- W jednym z protestów podniesiono zarzut korupcji wyborczej. Naruszenie, zdaniem wyborcy, miało polegać na zaproponowaniu, uchwaleniu i wypłaceniu jednorazowego świadczenia społecznego w trakcie kampanii wyborczej. W proteście wyborca wskazuje, że wypłata tzw. 13. emerytury mogła wpłynąć na wynik wyborów - dodał.

Jak przypomniał Michałowski, protesty przeciwko ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego wnosiło się na piśmie do Sądu Najwyższego w terminie siedmiu dni od ogłoszenia wyników wyborów przez Państwową Komisję Wyborczą w Dzienniku Ustaw RP.

- Ostatnim dniem, w którym można było złożyć protest przeciwko ważności tegorocznych wyborów do Parlamentu Europejskiego, był wtorek 4 czerwca. Nadanie w tym terminie protestu na Poczcie Polskiej jest równoznaczne z wniesieniem go do SN - dodał. Część protestów spływała do SN pocztą w kolejnych dniach.

Rozpatrywanie protestów wyborczych należy do kompetencji Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. - Protesty jeszcze nie są rozpoznawane, aktualnie do SN spływają stanowiska PKW i PG do protestów - zaznaczył Michałowski.

Sąd Najwyższy podejmuje uchwałę w przedmiocie ważności wyborów w składzie trzech sędziów. Uchwałę tę ogłasza się w Dzienniku Ustaw.

Po wyborach do PE w 2014 r. SN rozpoznał 64 protesty. Zarzuty okazały się wtedy zasadne w przypadku 13 protestów, ale SN uznał, że stwierdzone wówczas nieprawidłowości nie miały wpływu na wynik wyborów. (PAP)

wybory, PE

Zobacz także

Nieoficjalnie: SLD chce zmienić nazwę na Lewica. Kompromis w ramach koalicji

2019-08-04, 12:27

Koalicja Obywatelska zaprezentowała „jedynki” list wyborczych do Sejmu; w regionie Brejza i Lenz

2019-07-30, 23:34

Wybory do samorządu rolniczego wg nowych zasad

2019-07-28, 19:31

Poseł Olszewski o braku biura programu „Czyste powietrze” w Bydgoszczy: To zemsta za wynik wyborów

2019-07-26, 13:55

Zieloni walczą o zieleń w Bydgoszczy. Czy konieczne są tak duże wycinki drzew? [wideo]

2019-07-26, 11:48

Lewica idzie razem: Wiosna, SLD i Partia Razem na jednej liście

2019-07-23, 18:45

Polityka lekowa w Polsce jest chora. Opozycja chce ten system uleczyć. Jak?

2019-07-23, 14:00

Jan Rulewski nie chce się łączyć z PSL. A stronnictwo wręcz przeciwnie...

2019-07-17, 14:45

Poseł Szymański podsumowuje i chce dalej działać dla Grudziądza i grudziądzan

2019-07-16, 18:18

Wiosna gotowa na jesień? Do Parlamentu sama czy jednak z kimś?

2019-07-16, 10:49
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę