Tajwan: Sobotnie wybory to jedno z najważniejszych wydarzeń geopolitycznych w roku [wideo]
W sobotnim głosowaniu mieszkańcy wyspy zdecydują, czy zacieśnią więzy z komunistycznymi Chinami, które pod rządami Xi Jinpinga nie wykluczają inwazji na Tajwan, czy też wzmocnią swoją autonomię i demokrację.
Zwycięzca, wyłoniony z trzech kandydatów, zastąpi obecną prezydent Tsai Ing-wen, której druga kadencja upływa 20 maja, i będzie kształtował relacje zarówno z Pekinem, jak i Waszyngtonem.
Zdaniem wielu obserwatorów te wybory wpłyną na napięte stosunki USA-Chiny i bezpieczeństwo w regionie Azji i Pacyfiku, bowiem w dalszej perspektywie nowy prezydent zdecyduje o tym, czy Tajpej będzie nadal odpierać wojownicze zapędy Pekinu, czy też wzmocni swoją obecność na arenie międzynarodowej jako partner w obozie państw demokratycznych.
Faworytem, choć z niewielką przewagą, w wyścigu o fotel prezydenta Tajwanu jest Lai Ching-te (William Lai), kandydat Demokratycznej Partii Postępowej (DPP) - wynika z ostatniego sondażu ogłoszonego 2 stycznia (później ich publikowanie jest zakazane).
W tle gra na linii Chiny – Tajwan
Lai mierzy się z dwoma rywalami: Hou Yu-ih z największej tajwańskiej partii opozycyjnej, Partii Nacjonalistycznej (Kuomintang, KMT), i byłym burmistrzem Tajpej Ko Wen-je z małej Tajwańskiej Partii Ludowej (TPP), założonej dopiero w 2019 roku.
DPP tradycyjnie opowiada się za odrębną tożsamością Tajwanu od Chin i odrzuca roszczenia Pekinu do suwerenności, twierdząc, że tylko mieszkańcy Tajwanu mogą decydować o swojej przyszłości. Pekin, wprowadzając np. blokadę importu ryb czy owoców z Tajwanu, próbuje wpłynąć na wyborców, aby głosowali na KMT lub TPP, które opowiadają się za zbliżeniem z Chinami.
Lai, który obecnie pełni funkcję wiceprezydenta, podczas sprawowania urzędu premiera opowiadał się za niepodległością Tajwanu. Obecnie wstrzymuje się z takimi deklaracjami i zapowiada, że będzie kontynuował "stabilną i pragmatyczną" politykę prezydent Tsai i "zawsze będzie utrzymywał przyjazne podejście" do dialogu z Chinami. Jednak Lai zdecydowanie sprzeciwia się agresywnemu zachowaniu Chin wobec wyspy. Oskarżył również Chiny, o próbę ingerencji w głosowanie poprzez szerzenie dezinformacji i wywieranie dalszej presji militarnej i gospodarczej na wyspę.
Partia Lai, DPP, uważa, że utrzymanie pokojowego status quo Tajwanu zależy od budowania silniejszych relacji na arenie światowej, zwłaszcza z USA.
Dialog poprzez kulturę i społeczeństwo
Hou, wykluczył prowadzenie rozmów z Pekinem na temat "zjednoczenia" Tajwanu i Chin. Oprócz "wzmocnienia" zdolność Tajwanu do obrony przed potencjalnym atakiem ze strony Chin, Hou zobowiązał się do wznowienia dialogu z Pekinem – poprzez wymianę kulturalną i dotyczącą społeczeństwa obywatelskiego – w ramach swojej strategii "3d", która oznacza odstraszanie, dialog i deeskalację.
Kuomintang, który rządził Chinami przed ucieczką na Tajwan po przegranej wojnie domowej z komunistami w 1949 r., opowiada się za bliskimi więzami z Chinami, ale zdecydowanie zaprzecza, że jest propekińska. KMT utrzymuje stanowisko, że Tajwan i Chiny należą do "jednych Chin".
Rząd w Pekinie formalnie nigdy nie sprawował władzy nad Tajwanem, ale twierdzi, że rządzona demokratycznie wyspa jest "nierozerwalną" częścią chińskiego terytorium i "zbuntowaną prowincją".
Chiński przywódca Xi Jinping i minister spraw zagranicznych Wang Yi wielokrotnie ostrzegali, że chińskie wojsko jest gotowe zająć Tajwan siłą, jeśli zajdzie taka potrzeba, określając tegoroczny wyścig prezydencki jako "wybór między wojną a pokojem".
Większy nacisk na obronność
Trzeci kandydat, Ko Wen-je, założyciel TPP uznawanej za "trzecią drogę" w tajwańskiej polityce, mówi, że Tajwan powinien promować dialog z Chinami, zapewniając jednocześnie demokratyczny i wolny system polityczny oraz styl życia. Podkreśla potrzebę zmniejszenia ryzyka wojny, jednocześnie chroniąc autonomię Tajwanu poprzez takie środki, jak np. zwiększenie wydatków na obronę. Ko zyskał poparcie, zwłaszcza wśród młodych wyborców, koncentrując się na kwestiach związanych ze sprawami krajowymi, takimi jak wysokie koszty mieszkań.
Eksperci zwracają uwagę, że sygnalizowane przez Pekin groźby inwazji sprawiają, że wybory te są jednym z najbardziej decydujących wydarzeń geopolitycznych, zwłaszcza dla bezpieczeństwa w regionie Azji-Pacyfiku.
Jeśli Lai wygra wybory prezydenckie, a KMT zdobędzie większość w izbie ustawodawczej (Yuanie Legislacyjnym), może to oznaczać ciągłe walki między władzą wykonawczą a ustawodawczą.
Tajwańczycy zdecydują również w sobotę o tym, która z partii zdobędzie większość ze 113 mandatów w Yuanie Legislacyjnym.
W wyborach parlamentarnych startuje także kilka innych małych partii, takich jak proniepodległościowa Taiwan Statebuilding Party i jawnie prochińska New Party, ale większość z nich prawdopodobnie nie zdobędzie żadnych mandatów lub zyska ich niewiele
Eksperci zwracają uwagę, że sygnalizowane przez Pekin groźby inwazji sprawiają, że wybory te są jednym z najbardziej decydujących wydarzeń geopolitycznych, zwłaszcza dla bezpieczeństwa w regionie Azji-Pacyfiku/wideo: PAP
Zobacz także

Iwona Michałek: trzeba zachęcać imigrantów do pozostania w Polsce
2023-09-18, 16:55- W tej chwili Prawo i Sprawiedliwość zarządza strachem polskich obywateli - tak tzw. aferę wizową skomentowała w Toruniu posłanka Porozumienia Iwona Michałek. Czytaj dalej »

Wojna plakatowa? Baner Mikołaja Bogdanowicza zasłonięty ogłoszeniem Krzysztofa Brejzy [aktualizacja]
2023-09-18, 14:00W powiecie inowrocławskim odnotowano przypadki niszczenia lub zasłaniania banerów wyborczych wojewody Mikołaja Bogdanowicza, kandydata PiS do Senatu. Jego baner niedaleko centrum Inowrocławia został częściowo zasłonięty przez baner… Czytaj dalej »

Krzysztof Szczucki: Platforma Obywatelska zniszczy społeczny dorobek PiS [Rozmowa Dnia]
2023-09-18, 09:52- Każdy uczciwy wójt powie, że nigdy wcześniej nie miał takiego budżetu na inwestycje, jaki ma teraz na drogi, na stacji uzdatniania wody, na przedszkola, żłobki, ochotnicze straże pożarne. To są miliardy złotych, które płyną… Czytaj dalej »

O prawyborach w Wieruszowie jest głośno od 1997 roku. Tak głosowali mieszkańcy w 2023 roku
2023-09-18, 08:31Wieruszów, nazwany kiedyś „Polską w pigułce”, trzeci raz podjął inicjatywę zorganizowania prawyborów parlamentarnych, by powtórzyć wydarzenie, którego organizatorem był już w 1997 i 2019 roku. Głosowanie odbyło się 17 września… Czytaj dalej »

Sławomir Szeliga startuje do Senatu. „Nie jestem kandydatem z ratusza, a z osiedla”
2023-09-16, 09:03Sławomir Szeliga reprezentujący Bezpartyjnych Samorządowców ogłosił w Inowrocławiu, że w najbliższych wyborach będzie ubiegał się o mandat senatora. Inowrocławianin proponuje pakt senacki z wyborcami. Czytaj dalej »

Konfederacja w Bydgoszczy: płacenie podatków w Polsce jest jak spacer po polu minowym
2023-09-15, 21:05Niższe i prostsze podatki - to jeden z głównych postulatów wyborczych Konfederacji. Pułapki i absurdy obecnego systemu podatkowego wyliczali na konferencji przed jednym z bydgoskich Urzędów Skarbowych kandydujący do Sejmu: ekonomistka… Czytaj dalej »

Wybory parlamentarne 2023: numery list i zasady głosowania
2023-09-15, 19:2115 października odbędą się wybory parlamentarne pod nadzorem Państwowej Komisji Wyborczej. Wylosowano numery list dla komitetów. Co warto zapamiętać, zanim wybierzemy się do urn wyborczych? Czytaj dalej »

W PKW wylosowano numery list komitetów wyborczych
2023-09-15, 18:111 dla Bezpartyjnych Samorządowców, 2 dla Trzeciej Drogi, 3 dla Nowej Lewicy, 4 dla PiS, 5 dla Konfederacji, 6 dla Koalicji Obywatelskiej - to numery list wyborczych wylosowane w siedzibie PKW dla ogólnopolskich komitetów, które wystawią… Czytaj dalej »

Lewica w Toruniu: domagamy się dymisji szefa MSZ, dwie afery zagrażają bezpieczeństwu Polski
2023-09-15, 17:07Lewicobus z posłami Nowej Lewicy na pokładzie podróżuje po regionie. Jeden z przystanków był w Toruniu. Lider Lewicy, europoseł Robert Biedroń zwracał uwagę na dramatyczną - jak mówił - sytuację w kraju i dwie wielkie afery… Czytaj dalej »

Marcin Wroński: władze Unii Europejskiej grają na rzecz opozycji [Rozmowa dnia]
2023-09-15, 09:53- Główny powód, jakim kierować się będzie Unia Europejska przy rozważaniu sprawy ukraińskiego zboża, nie jest niestety merytoryczny, tylko polityczny - uważa Marcin Wroński, zastępca dyrektora generalnego KOWR i kandydat PiS na… Czytaj dalej »