Wybory - kampania wyborcza

Paweł Szrot: Obrona Polski na linii Wisły oznaczałaby, że Bydgoszcz czekałby los Mariupola

2023-09-25, 10:16  Polska Agencja Prasowa
Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot podczas spotkania z mieszkańcami Więcborka w miniony weekend/fot. Tytus Żmijewski, PAP

Szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szrot podczas spotkania z mieszkańcami Więcborka w miniony weekend/fot. Tytus Żmijewski, PAP

- Zgodnie z planami z 2011 roku obrony Polski na linii Wisły miasta, miasteczka i wsie m.in. we wschodniej, ale także centralnej Polsce czekałby los ukraińskiej Buczy. Byłyby to absolutne zniszczenia, ciężkie walki miejskie i wielkie straty dla ludności - powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia Paweł Szrot - szef Gabinetu Prezydenta, lider listy PiS w Bydgoszczy.

17 września w mediach społecznościowych pojawił się spot, w którym szef MON Mariusz Błaszczak przywołuje fragmenty planu użycia Sił Zbrojnych RP w ramach samodzielnej operacji obronnej, zatwierdzonego w 2011 roku przez byłego szefa MON Bogdana Klicha. - Rząd Tuska, w razie wojny był gotowy oddać połowę Polski. Plan użycia Sił Zbrojnych, zatwierdzony przez ówczesnego szefa MON Klicha zakładał, że samodzielna obrona kraju potrwa maksymalnie dwa tygodnie, a po siedmiu dniach wróg dotrze do prawego brzegu Wisły – mówił Błaszczak w nagraniu.

Prezydencki minister Paweł Szrot, lider listy PiS w Bydgoszczy wskazał, że - zgodnie z ujawnionymi planami - miasta, miasteczka i wsie m.in. we wschodniej Polsce czekałby los ukraińskiej Buczy. - Trzeba pamiętać, że front na linii Wisły oznacza, że takie miasta jak Bydgoszcz, gdzie miały się toczyć najcięższe walki, czekał los Bachmutu czy Mariupola, czyli absolutne zniszczenia, ciężkie walki miejskie i wielkie straty dla ludności - ocenił Szrot. Podkreślił, że taki los czekałby nie tylko wschodnią Polskę, ale także obszary centralnej Polski.

Jak zauważył Szrot, plany obrony z 2011 r. odzwierciedlały realną siłę polskiej armii. - Ale dlaczego w takim razie rząd PO-PSL nie wzmacniał polskiej armii, żeby te plany jak najprędzej zmienić? On tę armię nadal rozbrajał" - zaznaczył. Szef Gabinetu Prezydenta dodał, że niezrozumiałym jest rozformowanie jednostek, które miały brać udział obronie Wisły, na co zwracają uwagę m.in. oficerowie i generałowie w ostatnim odcinku serialu dokumentalnego „Reset".

Zobacz także

Politycy PiS: Nie zgadzamy się na narzucanie Polsce przyjmowania nielegalnych migrantów

2023-09-20, 19:43

Akademiki za złotówkę, zmiany podatkowe. To postulaty kandydatów Trzeciej Drogi

2023-09-20, 18:50

Kandydaci Koalicji Obywatelskiej w Świeciu: Z samorządów robi się fasadę

2023-09-20, 15:57

Anna Sobecka popiera kandydaturę Mariusza Kałużnego w wyborach do Sejmu

2023-09-20, 14:45

Paweł Szrot: PO chce z emigracji uczynić temat kampanii, a to gra przeciwko nim

2023-09-20, 13:57

Przedstawiciele Konfederacji: Praca musi się opłacać, nie można karać ciężko pracujących

2023-09-20, 13:30

Łukasz Schreiber rozmawia z mieszkańcami Bydgoszczy. „Stawiam na bezpośredni kontakt”

2023-09-20, 12:30

Tomasz Sakiewicz: Za czasów Tuska dziennikarzy chcieli zamykać w więzieniu [Rozmowa dnia]

2023-09-20, 09:47

Premier o nowej akcji wyborczej PiS-u: Chcemy dotrzeć z ulotkami do 10 milionów ludzi

2023-09-20, 08:13

Lewica szuka sposobu na uzdrowienie psychiatrii dziecięcej. W Toruniu padły pewne propozycje

2023-09-19, 19:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę