Kosma Złotowski: przy układaniu list chcieliśmy uniknąć syndromu „tłustych kotów” [Rozmowa dnia]
Donald Tusk zapewniał niedawno, że jeśli Koalicja Obywatelska wygra wybory, to następnego dnia załatwi odblokowanie środków z Unii Europejskiej. Czy to oznacza, że w przypadku zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości środki będą nadal blokowane? Między innymi o to zapytaliśmy gościa dzisiejszej „Rozmowy dnia”, europosła Prawa i Sprawiedliwości Kosmę Złotowskiego.
– Myślę, że nie, ponieważ Komisja Europejska dojdzie do wniosku, że skoro po raz trzeci PiS sprawuje rządy, to trzeba się ułożyć z tym rządem w jakiś sposób. Nie da się wyrzucić Polski z Unii Europejskiej, ani Polska nie zamierza opuszczać Unii Europejskiej, nawet pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Oponenci bardzo często nam to zarzucają – zaznaczył Kosma Złotowski.
Michał Jędryka: Ten weekend był znaczący w polskiej polityce. Rządząca partia, Prawo i Sprawiedliwość pokazała listy wyborcze na Kujawach i Pomorzu. Jest sporo zaskoczeń, nie tylko w naszym regionie, bo pewnie wielu spodziewało się innych rzeczy w różnych okręgach. Są osoby, które nie były tam spodziewane. Czy to jest element strategii politycznej lub po prostu element ważnej analizy?
Kosma Złotowski: Jedno i drugie, tutaj przy układaniu list chodziło przede wszystkim o to, aby uniknąć syndromu „tłustych kotów”, jak to kiedyś określił prezes (Jarosław Kaczyński – przyp.). To znaczy takich kandydatów, którzy uważają, że z całą pewnością zostaną wybrani, ponieważ wyborcy są do nich przyzwyczajeni, bo zawsze startują z tego okręgu z podobnego miejsca. Chodzi o to, żeby każdy z kandydatów starał się dotrzeć do jak największej liczby wyborców.
Czyli można spodziewać się pewnego świeżego spojrzenia na różne regiony, w tym w kujawsko-pomorskim?
– Owszem, mamy tutaj dwóch kandydatów, którzy są „spadochroniarzami”, jak to się często określa, czyli nie są z naszego kręgu. Ani profesor Krzysztof Szczucki, ani minister Paweł Szrot, który będzie otwierał naszą listę w Bydgoszczy, nie są z naszego okręgu. Jednak z całą pewnością są ludźmi, którzy mają: po pierwsze, bardzo duże doświadczenie polityczne, a po drugie potrafią przekonywać wyborców do siebie, o czym jestem przekonany. Tak naprawdę to okaże się 16 października.
Zdecydują o tym wyborcy, ale zanim to zrobią, porozmawiajmy o tym, co się kończy, czyli o tej kadencji Sejmu. Odbyło się w zasadzie ostatnie posiedzenie i mamy pewien okres zamknięty. Jak Pan sądzi, w jaki sposób można ją podsumować? Co w niej było istotnego?
– Na przykład to, że przez całą kadencję mieliśmy do czynienia z rządami tej samej formacji, czyli Prawa i Sprawiedliwości. Istotne było to, że po raz drugi PiS miał bezwzględną większość w Sejmie. Ważne było również to, że siły polityczne w Polsce bardzo się spolaryzowały. Istnieje duża różnica, przepaść między opozycją i PiS-em. Choć to hasło padło jeszcze w poprzedniej kadencji, mamy do czynienia z kontynuacją „opozycji totalnej”. Przy czym ta totalność wynika z tego, że opozycja na siłę usiłuje się odróżnić od rządzącej większości i kwestionuje absolutnie wszystko, co większość zaproponuje. Nie ma takiej międzypartyjnej zgody. Oczywiście zapadały takie uchwały, które łączyły, ale to była duża mniejszość.
Skoro wspomniał Pan o tej totalności opozycji, ona również łączyła się z tym hasłem, które już też dawno zostało rzucone „ulica i zagranica”. Teraz z zagranicą bywało tak, że do tej pory nie można się porozumieć z Komisją Europejską w sprawie wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy. Czy jeszcze w tej kadencji coś się wydarzy? Czy raczej ta sprawa zostanie poruszona po wyborach?
– 16 października Donald Tusk zapowiedział swoją wizytę w Brukseli. Jednak mówił, że zrobi to po wygranych przez siebie wyborach, więc musiałby wcześniej je wygrać. Zobaczymy. Myślę, że owszem, do końca tej kadencji Sejmu nic się nie wydarzy. To, że KPO jest realizowane, niektóre zadania są już skończone, jak na przykład e-recepta czy cyfrowy dowód osobisty, czyli zmodyfikowana aplikacja mObywatel. Dzisiaj jest to finansowane ze środków państwa polskiego, pokazuje to kondycję finansów kraju wobec Unii Europejskiej, która, tak czy inaczej, będzie musiała zapłacić te faktury. Niezależnie od tego, czy Donald Tusk tam pojedzie czy nie.
Jeśli Prawo i Sprawiedliwość i wydarzy się tak, że nadal będzie miało większość i utrzyma rządy, to jak według Pana będą układały stosunki z Komisją Europejską i Unią Europejską? Czy blokady będą dalej stosowane lub dojdzie do przełomu?
– Myślę, że nie, ponieważ Komisja Europejska dojdzie do wniosku, że skoro po raz trzeci PiS sprawuje rządy, to trzeba się ułożyć z tym rządem w jakiś sposób. Nie da się wyrzucić Polski z Unii Europejskiej, ani Polska nie zamierza opuszczać Unii Europejskiej, nawet pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Oponenci bardzo często nam to zarzucają, a więc będzie trzeba dojść do jakiegoś kompromisu – to jest raz. Dwa, kadencja tej Komisji Europejskiej też dobiega końca, w perspektywie roku będziemy mieli do czynienia już z nową Komisją Europejską. Kto wie, jaka ona będzie? To zależy od wyborów, nie tylko do Parlamentu Europejskiego, ale też w poszczególnych krajach, jakie rządy będą się wtedy kształtować (…)
INNE ROZMOWY DNIA
Zobacz także
Poseł Latos kontynuuje spotkania z mieszkańcami. Wizyta w Więcborku
2023-04-01, 21:57- Trzeba przypomnieć, co mówił Donald Tusk przed zimą: że będzie ciemno i zimno. Nie było ani ciemno, ani zimno. Po co takie straszenie ludzi? - mówił poseł Tomasz Latos (PiS) w Więcborku. W sobotę (1 kwietnia) rozmawiał z mieszkańcami… Czytaj dalej »
Lokalni politycy Platformy Obywatelskiej zapowiadają objazd po regionie. Pojawi się też Donald Tusk
2023-03-30, 19:00Donald Tusk odwiedzi Kujawy i Pomorze w ramach akcji #TuJestPrzyszłość. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej weźmie udział m.in. w otwartym spotkaniu z mieszkańcami w Chełmnie. Czytaj dalej »
Sypniewski: Nikt nie wmówi naszym wyborcom, że jesteśmy przybudówką PiS–u [Rozmowa dnia]
2023-03-28, 09:25- Nie można nam zarzucać chęci stworzenia koalicji z Prawem i Sprawiedliwością - mówił Marcin Sypniewski, polityk Konfederacji, który był gościem „Rozmowy dnia” z Polskim Radiem PiK. Czytaj dalej »
Poseł Kurzawa w PR PiK: Rolnicy zostali bez żadnej pomocy [Rozmowa dnia]
2023-03-21, 09:55- Minister Henryk Kowalczyk nie zrobił nic dla rolników. Uważamy, że abdykował ze swojej funkcji - mówił poseł Dariusz Kurzawa z PSL-Koalicji Polskiej w „Rozmowie Dnia” w Polskim Radiu PiK. Czytaj dalej »
Lokalne wybory na Litwie. O fotel mera Wilna powalczy 16 osób, w tym Polak
2023-03-04, 15:39W niedzielę Litwa wybierze 1498 radnych do 60 rad samorządowych oraz 60 merów, którzy staną na czele rad. Tam, gdzie żaden z kandydatów na mera nie zdobędzie ponad 50 proc. głosów, za dwa tygodnie, 19 marca, odbędzie się druga… Czytaj dalej »
Rzecznik PiS: jestem zdziwiony, że sztandarowym projektem PSL i Polski 2050 jest kwestia aborcji
2023-03-03, 11:40- Jestem za tym, aby w ogóle nie zajmować się tą sprawą - powiedział rzecznik PiS Rafał Bochenek o pomyśle referendum nt. aborcji. Przeprowadzenia referendum chcą przedstawiciele PSL i Polski 2050 - umieścili je na wspólnej „liście… Czytaj dalej »
Polska 2050 i PSL przedstawiły listę „wspólnych spraw do załatwienia”
2023-03-01, 18:21Odpartyjnienie państwa, przywrócenie praworządności, powrót do tzw. kompromisu aborcyjnego i następnie referendum ws. zasad przerywania ciąży, a także podwyżki m.in. dla nauczycieli - to główne postulaty „listy wspólnych spraw”… Czytaj dalej »
Donald Tusk miał zlecić szefom regionów PO utworzenie wstępnych list
2023-02-06, 22:15Zleciłem szefom 16 regionów PO, by przystąpili do tworzenia wstępnych list wyborczych do Sejmu, nie zamykamy się na bloki wyborcze, ale nie mamy już więcej czasu - miał powiedzieć podczas trwającego w Warszawie posiedzenia klubu… Czytaj dalej »
Petr Pavel nowym prezydentem Czech. Jego przewaga była miażdżąca
2023-01-28, 18:21Pavel to emerytowany generał i były szef komitetu wojskowego NATO. W drugiej turze wyborów otrzymał ponad 58 procent głosów i tym samym pokonał byłego premiera Andreja Babiša. Czytaj dalej »
Czechy: W II turze wyborów prezydenckich zmierzą się Pavel i Babisz
2023-01-14, 20:51Były generał Petr Pavel i były premier Andrej Babisz będą rywalizować w II turze wyborów prezydenckich w Czechach. Po podliczeniu głosów z 99,99 proc. komisji wyborczych różnica między kandydatami wyniosła prawie 22 tys. głosów… Czytaj dalej »