Wybory - kampania wyborcza

Poseł Kurzawa w PR PiK: Rolnicy zostali bez żadnej pomocy [Rozmowa dnia]

2023-03-21, 09:55  Michał Jędryka/Redakcja
Dariusz Kurzawa/fot. Tytus Żmijewski, PAP

Dariusz Kurzawa/fot. Tytus Żmijewski, PAP

– Minister Henryk Kowalczyk nie zrobił nic dla rolników. Uważamy, że abdykował ze swojej funkcji – mówił poseł Dariusz Kurzawa z PSL-Koalicji Polskiej w „Rozmowie Dnia” w Polskim Radiu PiK. 

Michał Jędryka: Chcecie dymisji ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka. Dlaczego?
Dariusz Kurzawa: Uważamy, że abdykował z tej funkcji. Dawaliśmy mu dość duży mandat zaufania, ponieważ jest specjalistą ekonomistą. Wyglądało, że zabierze się ostro do roboty w Ministerstwie Rolnictwa, natomiast tak naprawdę nie zrobił nic, wręcz okłamywał rolników - choćby co do cen zbóż, które zamiast rosnąć spadają. Nie wspomógł ich odpowiednio, jeżeli chodzi o ceny choćby nawozów…

Okłamywał to chyba za mocne słowo…
– Rolnicy to odbierają inaczej, ponieważ zaufali ministrowi, który wszem i wobec we wszystkich mediach najbardziej dostępnych, czyli państwowych opowiadał, że cena zboża na pewno na wiosnę będzie o wiele wyższa, niż po żniwach. Prosił rolników, żeby trzymali zboże w swoich magazynach. Natomiast cena zboża w tej chwili – pszenicy – jest za mniej niż tysiąc złotych, a to dużo poniżej opłacalności. Tak samo nie zrobił nic, aby przeciwstawić się pomorowi afrykańskiemu, aby też wspomóc rolników, którzy tracą swoje stada trzody chlewnej.

Mówi Pan: „nie zrobił nic”. Ale co mógł zrobić?
– Jeżeli chodzi o zboże, to mógł wziąć na warsztat nasz projekt. Proponowaliśmy kaucyjność, jeżeli chodzi o opłaty za zboże sprowadzane czy przejeżdżające przez Polskę, które miało być eksportowane do Afryki. Zaproponowaliśmy taką ustawę, aby każda tona zboża, która wjeżdża do Polski rzeczywiście wyjechała z naszego kraju, a nie została w naszych magazynach. W związku z tym każdy sprowadzający zboże miał wpłacać kaucję tysiąc złotych od tony. Z chwilą, gdy to zboże wypłynęłoby z portu w Gdyni, Gdańsku czy Szczecinie otrzymywałby z powrotem te pieniądze i mógłby znowu nimi obracać. Ten projekt leży w zamrażarce sejmowej już od dobrych kilku miesięcy, a pan minister wraz z całym rządem zastanawiają się, co zrobić, żeby pomóc rolnikom. Wystarczyła krótka piłka, krótkie zagranie, a w tej chwili niestety wszystkie magazyny są pełne po sufity przede wszystkim zboża z Ukrainy, które było kupowane za grosze. W dodatku nie spełniało parametrów unijnych, bo nie musiało – Ukraińcy nie należą do Unii Europejskiej. (...)

CAŁA ROZMOWA DNIA ZNAJDUJE SIĘ PONIŻEJ.

PR PiK - Rozmowa dnia - Dariusz Kurzawa

Zobacz także

Lewica przedstawiła listy we Włocławku. Wśród liderów byli koszykarze Anwilu

2024-02-24, 16:22

Więcej rozmów i pieniędzy w ratuszu. Rafał Bruski chce skupić się na BBO i konsultacjach [zdjęcia]

2024-02-24, 12:34

„Bydgoszcz znów miastem sportu”. Schreiber zapowiada modernizację stadionu Polonii

2024-02-23, 19:47

Paweł Gulewski składa obietnice młodym torunianom. Ich sprawami ma zająć się rzecznik

2024-02-23, 19:11

Jeśli wygra wybory, zabierze się za komunikację miejską we Włocławku [Rozmowa dnia]

2024-02-23, 10:01

Koalicja Obywatelska i Nowa Lewica przedstawiły bydgoskie listy. Partie mierzą w 17 mandatów

2024-02-22, 22:22

Roman Jasiakiewicz podjął decyzję w sprawie startu w wyborach samorządowych

2024-02-22, 22:08

Konfederacja i społecznicy wspólnie do wyborów w Grudziądzu. „O krok od porozumienia”

2024-02-21, 20:41

Centra mediacji pomogą rozwiązywać problemy uczniów? Tego chciałby Arkadiusz Fajok

2024-02-21, 19:50

„W Bydgoszczy powinno się odbywać żużlowe Grand Prix". Łukasz Schreiber o promocji miasta

2024-02-19, 17:45