Rozmowa Dnia
Roman Leppert
– W najbliższych latach będziemy mieli problem. Wielu nauczycieli przejdzie na emeryturę, a nie ma wystarczającej grupy, która ich zastąpi. Ten zawód nie jest już tak atrakcyjny i nie ma takiego prestiżu, jak kiedyś – mówił prof. Leppert.
Przyczyn jest kilka, m.in. niskie zarobki. Zmieniła się także rola nauczyciela – wskazał. – Przeszliśmy od nauczyciela rozumianego jako „zaopatrzeniowiec”, czyli ktoś dostarczający wiedzę, do nauczyciela rozumianego jako „położnik”, czyli ktoś, kto wydobywa z ucznia to, co jest w nim wartościowe i jeżeli dzisiaj w taki sposób potrafi pełnić funkcję nauczyciela, to wydaje się ona niezagrożona – uważa.
Ponad połowa nauczycieli w Polsce zgłaszała objawy wypalenia zawodowego. Nauczyciele czują się też pomijani przy opracowywaniu zmian i reformowaniu systemu edukacji.
Całej rozmowy można wysłuchać poniżej.
Tomasz Latos
Maciej Wilkowski: Były poseł Prawa i Sprawiedliwości, były bydgoski radny, a teraz?
Tomasz Latos: Doktor nauk medycznych, czynny lekarz radiolog, pracujący przy biurku u siebie w mieszkaniu i mający się dobrze. Zadowolony z życia i obserwujący politykę od czasu do czasu, z pewnej perspektywy.
Spotykamy się prawie rok po wyborach parlamentarnych – wyborach, w których Pan nie wystartował. Dlaczego Pana nie było na liście Prawa i Sprawiedliwości?
- Jest takie powiedzenie, nawet stopniowanie nienawiści, że ten najwyższy stopień to jest „kolega z listy”. Czasami tak bywa, że niestety pewne intrygi wpływają na różne sytuacje, decyzje - zarówno te na dole, jak i decyzje władz partii. Ale jest też inne powiedzenie, dużo bardziej powszechne, że „nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”. Biorąc pod uwagę to, gdzie jestem dzisiaj, czym się dzisiaj zajmuję - po 20 latach w polityce centralnej i 25 latach w samorządzie - to rzeczywiście nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Tym bardziej, że nieciekawie wygląda atmosfera, którą w tej chwili obserwuję, czasami śledząc obrady na Wiejskiej.
Ten kolega z listy, o którym Pan wspominał, z którego miejsca startował?
- Zostawmy te miejsca, zostawmy to, czy to był jeden kolega, czy było ich więcej. To już nie ma już większego znaczenia. Życzę jemu i wszystkim innym dobrze, a myślę że karma wraca.
Kolega został posłem?
- Zostawmy to panie redaktorze. To sprawa, która nie ma dziś większego znaczenia, tym bardziej, że ktoś inny był bezpośrednio w to zaangażowany, a w przypadku kolegów - powiedzmy władz lokalnych czy też centralnych - to mogę najwyżej mówić o pewnej inspiracji. Domyślam się pewnej inspiracji, a tak naprawdę narzędziem był ktoś inny. (…)
Katarzyna Wojciechowska
Tomasz Chymkowski
— Chcę z każdym współpracować - i z samorządem województwa, i z Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną. Brakuje mi tylko tego, żebyśmy kiedykolwiek wspólnie się spotkali, bo dzisiaj każdy robi swój kongres – mówił burmistrz Brześcia Kujawskiego. — Zróbmy plan inwestycyjny dla województwa, dla powiatu. Wyznaczmy tereny, które mają się rozwijać, w których ma czynnie uczestniczyć Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Jeśli wspólne działania przyniosłyby korzyść, to jestem dwoma rękami za. Jeśli będą osobne i będzie jakiś kompromis, to też, tylko niech ten kompromis będzie, bo dzisiaj go nie ma, więc trudno mówić o jakimkolwiek wspólnym sukcesie i każdy samorząd realizuje to we własnym zakresie, też gubiąc się w tym. (...)
W środę (10 października) w Brześciu Kujawskim odbywa się konwent starostów z regionu. Mają przyjąć stanowisko w sprawie problemów z pozyskiwaniem pod inwestycje gruntów należących do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolniczego. Takie tereny są m.in w gminach Ryńsk, Szubin i Barcin, w Ostaszewie i Dźwierznie pod Toruniem oraz w Emilianowie w powiecie bydgoskim.
Marek Południak
O to pytaliśmy o godz. 8:30 gościa „Rozmowy Dnia” Polskiego Radia PiK - Marka Południaka, dyrektora Poradni Leczenia Uzależnień MONAR w Bydgoszczy.
Robert Majewski
Radosław Sojak
- Po pierwsze - proszę pamiętać, że mamy do czynienia z zawodami regulowanymi i ze studiami, na które limity przyjęć wyznacza minister. Liczba kandydatów na studiach medycznych w tej chwili w całej Polsce jest tak wysoka, że nie spodziewamy się specjalnej konkurencji, czyli spadku liczby czy „jakości" kandydatów, którzy trafiają na studia medyczne - mówił profesor. - Druga kwestia jest taka, że mamy bardzo poważne wątpliwości co do tego, jakiej jakości studia będzie w stanie zaoferować Politechnika Bydgoska ze względu na dostęp do kadry i infrastruktury. Wydaje nam się, że to jednak jest cały czas przede wszystkim projekt polityczny i jest on raczej projektem - mimo tego, że rusza - niż rzeczywistością. (...)
Paweł Gulewski
- Utrata Grand Prix to pokłosie wielu różnych zdarzeń, na które ani ja jako prezydent Torunia, ani właściciel klubu Przemysław Termiński nie mieliśmy do końca wpływu - wyjaśniał w „Rozmowie Dnia” Paweł Gulewski. - Grand Prix wróci na Motoarenę za rok - zapewnił. - Tak się stało, że międzynarodowa organizacja żużlowa ustawiła sobie parytet – w jednym kraju mogą się odbyć góra trzy serie. Nam akurat skończyła się umowa na Grand Prix. Mamy SON, czyli Speedway of Nations w przyszłym roku – na przełomie września i października, 3-4 dni emocji żużlowych. Nie ma się co oszukiwać, nie będą na takim poziomie, jak GP, ale klub dysponuje wstępnym porozumieniem i jest przygotowany na podpisanie umowy z Discovery w kontekście organizowania kolejnych Grand Prix - od roku 2026 do 2029, więc wracamy na mapę. To będą prawdopodobnie finały.
Na rok z mapy kulturalnej miasta znika także festiwal Bella Skyway, który ma być organizowany w mieście co dwa lata. Tu pojawiło się pytanie, czy ta decyzja wpłynie na współpracę ze sponsorem tytularnym. - Moi współpracownicy rozmawiali z głównym sponsorem, przyjął to do wiadomości -mówił prezydent. - Zresztą ja w ciągu dwóch tygodni też będę rozmawiał z panem prezesem o współpracy przy innych projektach. Będziemy rozmawiać o Bella Skyway w nowej formule – zostało to przyjęte do wiadomości. Mamy zapewnienie, że partnerzy i partner główny jest otwarty na na kolejne propozycje. (...)
Mirosław Kozłowicz
Anna Sikorska
Jak podkreśliła Sikorska, otwarcie Centrum Usług Społecznych oznacza rozszerzenie działalności w porównaniu do spraw, którymi zajmował się Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. – To również wprowadzenie nowych usług, m.in. usługi sąsiedzkiej, usługi door to door, czyli transportu osób niesamodzielnych z miejsca zamieszkania do miejsca docelowego, głównie do placówek medycznych. Taki mamy plan. Także stworzenie w Gronowie, w sąsiedztwie, Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego, wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego, a także, już po modernizacji obiektów w Lubiczu Dolnym, otwarcie nowego klubu wsparcia seniora.
Centra Usług Społecznych powołano w 2019 roku. Zakładano, że do końca 2030 roku aż 25 procent gmin utworzy tego typu placówki. Oficjalnie funkcjonuje ich niewiele ponad 60. Obecnie CUS-y nie cieszą się sporym zainteresowaniem. Z czego to wynika? – Myślę, że przede wszystkim wynika to z lęku przed nieznanym, ale także trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że ośrodki pomocy w Polsce są na różnym wektorze prędkości. Większość tych, które osobiście znam, chociażby z naszego województwa, już realizuje usługi społeczne. Jednak być może brakuje odwagi, być może samorząd nie jest jeszcze przekonany, że ta nowa instytucja, która będzie nie tylko budowała usługi społeczne na rzecz mieszkańców, ale też sieciowała usługi z różnych obszarów, będzie też instytucją, która odpowiada i będzie się umacniała. Znajdzie swoje trwałe miejsce na mapie lokalnej aktywności społecznej.
Problemem mogą być również kwestie budżetowe i krótka faza finansowania. – Na pewno jest obawa, co po zakończeniu realizacji projektu, ale myślę, że te Centra Usług Społecznych same będą się bronić swoją jakością usług. Zmieni się postrzeganie pomocy społecznej, która nadal będzie bardzo ważnym obszarem. Osoby ubogie, osoby o niskich dochodach, borykające się z trudnościami, z różnymi dysfunkcjami i problemami nadal pozostają w obszarze naszego zainteresowania. Nadal mogą liczyć na wsparcie, zarówno w formie świadczeń finansowych, czyli materialnych, jak i niematerialnych. Jednak obok tego będziemy rozwijać usługi szeroko dostępne dla mieszkańców naszej gminy – wskazała Sikorska.
Centrum Usług Społecznych napisało aplikację, która została bardzo dobrze oceniona przez władze samorządowe. – Projekt musi być odpowiedzią na zdiagnozowane potrzeby. Opracowaliśmy taką diagnozę potrzeb i potencjału w obszarze usług społecznych naszej gminy Lubicz, przy pomocy pracowni bydgoskiej. Badania jednoznacznie nam pokazały, jakie potrzeby mają mieszkańcy w sferze usług społecznych. Potrzebują rozwoju usług wspierających na rzecz konkretnych grup społeczeństwa. Mianowicie, nadal są duże braki w obszarze wsparcia seniorów, osób niesamodzielnych, osób z niepełnosprawnościami, dzieci i młodzieży. Także rodzin doświadczających różnego rodzaju kryzysów, ale są także potrzeby w sferze animacji lokalnej, aktywności i wolontariatu. Także tutaj Centrum Usług Społecznych w Lubiczu zapewni nową usługę: wsparcie i pomoc tym wszystkim, którzy przejawiają aktywność na rzecz środowiska lokalnego, mają pewien pomysł na siebie i innych. Serdecznie zapraszamy.
Zobacz także
Jarosław Chmielewski apeluje o poparcie jego kandydatury
2018-10-23, 17:00Jarosław Chmielewski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Włocławka, zwołał konferencję prasową i zaapelował do włocławian, głosujących na kandydatów, którzy nie weszli do drugiej tury wyborów, by 4 listopada oddali… Czytaj dalej »
Michał Krzemkowski o marszałku Piotrze Całbeckim
2018-10-23, 16:00Marszałek Całbecki dobrej woli wobec Bydgoszczy nie wykazywał - mówi radny województwa z PiS Michał Krzemkowski. W ten sposób komentuje słowa Piotra Całbeckiego, że jest on gotowy ponownie objąć stanowisko marszałka. Czytaj dalej »
Piotr Całbecki jest gotowy ponownie objąć stanowisko marszałka
2018-10-23, 15:00W wyborach do sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego zdobył rekordową liczbę 68,5 tys.głosów. Podczas spotkania z dziennikarzami mówił, że jeśli otrzyma propozycję objęcia funkcji marszałka województwa, nie odmówi. Czytaj dalej »
Ryszard Brejza i popierająca go koalicja wygrała wybory w Inowrocławiu
2018-10-23, 14:00Prezydent zdobył prawie 60% głosów, a koalicja 16 mandatów w 23. osobowej radzie. Oprócz nich radnymi zostało jeszcze 7. kandydatów Zjednoczonej Prawicy. Czytaj dalej »
Nowa Rada Miasta w Bydgoszczy
2018-10-23, 13:00Weterani i nowe twarze - znamy już skład bydgoskiej rady miasta kolejnej kadencji. Wiadomo, że 16 z 31 mandatów przypadło Koalicji Obywatelskiej, co pozwoli rządzić jej samodzielnie. 11 mandatów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość, a… Czytaj dalej »
prof. Janusz Golinowski o wyborach samorządowych
2018-10-23, 10:58Prof. Janusz Golinowski, politolog z UKW w Bydgoszczy, analizując wyniki ostatnich wyborów, zwrócił uwagę na rolę lokalnej prasy w kształtowaniu opinii publicznej. Jego zdaniem bez zbudowania alternatywnej prasy lokalnej prawica nie… Czytaj dalej »
Nowy skład Rady Miasta w Toruniu
2018-10-23, 10:12W wyborach do 25-osobowej rady miasta Torunia 10 mandatów zdobyła Koalicja Obywatelska, a 8 kandydaci komitetu prezydenta Michała Zaleskiego, który będzie rządził miastem przez kolejne 5 lat. Do rady miasta weszło także 6 przedstawicieli… Czytaj dalej »
Rozmowa Dnia
2018-10-23, 06:00Gościem Rozmowy Dnia Polskiego Radia PiK we wtorek był politolog, prof. Janusz Golinowski z UKW w Bydgoszczy, z którym podsumowaliśmy kampanię samorządową w regionie oraz wyniki wyborów. Porozmawialiśmy także o perspektywach otwierających… Czytaj dalej »
Michał Zaleski po raz 5. prezydentem Torunia
2018-10-22, 17:5655 procent głosów dla Michała Zaleskiego, 23 - dla Tomasza Lenza - to nieoficjalne wyniki wyborów samorządowych w Torunia. Czytaj dalej »
Rafał Bruski pozostanie prezydentem Bydgoszczy; wynik zaskoczył pozostałych kandydatów
2018-10-22, 16:20Zwyciężył w pierwszej turze. Dziś podziękował bydgoszczanom za udział w wyborach samorządowych i podsumował kampanię. Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski podkreślał, że wygrana po pierwszej turze jeszcze nie miała miejsca w tym… Czytaj dalej »