Wybory - kampania wyborcza

Rozmowa Dnia

Waldemar Rozynkowski: Patriotyzm to nie tylko uczucia, to pewna postawa

2025-05-02

prof. Waldemar Rozynkowski/fot. Zdzisław Nawrat

PR PiK - Waldemar Rozynkowski - Rozmowa Dnia

O znaczeniu symboli narodowych i Konstytucji 3 Maja oraz współczesnym patriotyzmie mówił w „Rozmowie Dnia” w PR PiK prof. Waldemar Rozynkowski, dziekan wydziału nauk historycznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

– My się nie rodzimy z patriotyzmem, nabywamy go, w różnych odsłonach: poprzez szkołę, wychowanie, ale można powiedzieć, że głównie przez konkretnego człowieka, więc jeżeli młodzi ludzie spotkają na swojej drodze tych, którzy pokażą im, zaszczepią, że to słowo [„patriotyzm” – przyp. red.] ma wartość, że ono waży, dla nich też to słowo będzie mieć swoją wartość, ta flaga będzie mieć swoją wartość – podkreślił dziekan Wydziału Nauk Historycznych UMK.

– To są uczucia, to jest oczywiście pewne przywiązanie, pewna miłość, ale to też jest pewna postawa, pewna ofiarność, zauważenie różnych osób np. w państwie, które mają inne poglądy, które inaczej patrzą na świat. Patriotyzm nie powinien wykluczać – dodał.

Rafał Frąckiewicz: Kujawsko-pomorskie to region dla turysty ciekawego

2025-04-30

Rafał Frąckiewicz/fot: Monika Kaczyńska, archiwum

PR PiK - Rafał Frąckiewicz - Rozmowa Dnia

Jak zmieniła się turystyka na przestrzeni lat w naszym regionie, co jest naszym sztandarowym produktem, na ile ofertę wzbogacają działania oddolne? O tym dzień przed majówką Iwona Muszytowska-Rzeszotek rozmawiała z Rafałem Frąckiewiczem - koordynatorem biura Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Turystycznej.

– Sieciowanie projektów i budowanie nowych marek – to podstawa turystycznej polityki regionu – mówił Rafał Frąckiewicz. Niezwykle ważne są oddolne inicjatywy pasjonatów, których działania wzbogacają ofertę. – Takie miejsca, w które się inwestuje, zmieniają także swoje oblicze – podkreślił.

– Tak jak w Brzózkach jest stowarzyszenie, które wpadło na pomysł, by ozdabiać budynki portretami, malunkami, tak są inne miejsca, chociażby Lovenda Kujawska – nawiązanie do lawendy – wokół tego tematu można było stworzyć produkt turystyczny. Innym przykładem jest obserwatorium astronomiczne w Niedźwiadach, które w zasadzie od podstaw stworzyło grono pasjonatów. Też wpisując się w naszą ideę „Konstelacji” – chociażby Bory Tucholskie, gdzie od pewnego czasu funkcjonuje Ścieżka Ciszy – produkt nieoczywisty, ale potrzebny, że odcinamy się od cywilizacji. Turysta poszukuje czegoś innego, czegoś nowego i chcemy mu to zaoferować – wskazał.

Tradycyjnie majówka rozpoczyna sezon turystyczny. Gdzie w długi weekend warto wybrać się w regionie? – Na majówkę poleciłbym nowe miejsca, które w ostatnich latach pojawiły się na mapie turystycznej województwa – przepięknie odnowione Młyny Rothera w Bydgoszczy, Interaktywne Centrum Fajansu we Włocławku czy też Muzeum Handlu Wiślanego – wyliczał Rafał Frąckiewicz. – Dla mnie wspomniana Bydgoszcz stanowi pewnego rodzaju odkrycie – bo to jest miejsce nieoczywiste. Wiadomo, znam Bydgoszcz, ale widzę turystów, którzy przybywają, którzy odkrywają to miejsce na nowo – dodał.

„Rozwód statystyczny” Bydgoszczy i Torunia. Łukasz Krupa: Oba miasta zyskają

2025-04-29

Łukasz Krupa/fot. Radosław Łączkowski/archiwum

PR PiK - Łukasz Krupa - Rozmowa Dnia

Czy Bydgoszcz jest „oczkiem w głowie" samorządu województwa i otrzymuje największe wsparcie finansowe? Na jakim etapie jest bydgosko-toruński „rozwód statystyczny"? - między innymi o to Maciej Wilkowski zapytał w „Rozmowie Dnia" Polskiego Radia PiK Łukasza Krupę, zastępcę prezydenta Bydgoszczy.

- Bydgoszcz i Toruń zyskają na tym, że ich potencjały w ujęciu statystycznym będą podawane oddzielnie - uważa Łukasz Krupa. Wyjaśniał, dlaczego do EUROSTAT-u został złożony wniosek o rozdział. Mówił też, że wcześniej informowano o tym stronę toruńską i samorząd województwa.

- Dwukrotnie wysyłaliśmy pisma z naszymi argumentami do prezydenta Torunia, starosty toruńskiego i marszałka województwa – powiedział. - W żadnym z tych sześciu pism nie znalazły się konkretne argumenty, poza ogólnikami, które mówią o tym, że razem jest fajniej, że może jest lepiej, że jest w strategii województwa coś takiego, jak stołeczny obszar rozwoju, który oprócz tego, że jest na papierze, to nic z niego nie wynika. Nie było żadnych twardych argumentów za tym, że te dane powinny być zbierane razem – dodał.

Procedowanie wniosku Bydgoszczy może potrwać kilka-kilkanaście miesięcy. Zdaniem Łukasza Krupy potencjały obu miast mogą być podawane oddzielnie od 2027 roku.

Barbara Nawrocka: Program „Moje zdrowie" uwzględni też czynniki ryzyka onkologicznego

2025-04-28

Barbara Nawrocka/fot. Magdalena Gill

PR PiK - Rozmowa Dnia - Barbara Nawrocka

Kończy się program „Profilaktyka 40 plus”. Zastąpi go program „Moje zdrowie”. Będą mogły skorzystać z niego osoby już od 20. roku życia. Opowiadała o nim w PR PiK rzeczniczka kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ w Bydgoszczy.

Nowością jest także to, że program uwzględni czynniki ryzyka onkologicznego, a w przypadku seniorów także zdrowie psychiczne i funkcje poznawcze. Badania będą dostępne od 5 maja. Jak z programu skorzystać?

- Pierwszy krok to wypełnienie ankiety - albo na Internetowym Koncie Pacjenta, albo poprzez aplikację „mojeIKP” czyli w telefonie komórkowym – tłumaczyła Barbara Nawrocka, rzeczniczka kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ w Bydgoszczy. - Osoby starsze, które nie korzystają z Internetu, będą mogły taką ankietę wypełnić przy pomocy personelu medycznego w swojej placówce. Pytań tym razem będzie więcej, są bardziej dociekliwe, dotyczą naszego stylu życia, chorób. Będzie to też doskonała okazja do weryfikacji szczepień. Po odpowiedzi na pytania, zostaną wygenerowane skierowania na badania i - uwaga – badania wykonamy nie w laboratorium niezależnym – tak, jak było w przypadku programy „Profilaktyka 40 plus”, tylko w laboratorium, które wskaże nam nasza placówka POZ. (…)

Wyniki badań będą analizowane przez personel medyczny i posłużą do przygotowania Indywidualnego Planu Zdrowotnego. Osoby w wieku 20-49 lat będą mogły skorzystać z programu raz na 5 lat, osoby powyżej 49 lat - co 3 lata.

Maciej Batkowski: Zwiększyliśmy liczbę patroli, które kontrolują nie tylko transport, ale także prędkość

2025-04-25

Rzecznik prasowy ITD w Bydgoszczy Krzysztof Nowak oraz Szef Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego Maciej Batkowski. / Fot. Tomasz Kaźmierski

O pomysły na poprawę bezpieczeństwa na drogach w Kujawsko-Pomorskiem i nowe urządzenia, które mają w tym pomóc, Maciej Wilkowski pytał Macieja Batkowskiego, nowego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego oraz Krzysztofa Nowaka, rzecznika prasowego ITD.

Zwiększenie skuteczności działań inspekcyjnych oraz poprawa bezpieczeństwa na drogach regionu - to zapowiedział nowy szef Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego. Jak zamierza to zrealizować?

- Moja wizja oparta jest na czterech filarach. Ludzie, dane, współpraca i technologia - mówił Maciej Batkowski. - Należy wykorzystać dane, które do nas spływają. Ludzie są najważniejsi, ale bez współpracy ze strażą i policją się nie da.

Co zrobić, aby poprawić bezpieczeństwo na DK10 między Bydgoszczą a Toruniem?

- Odbyliśmy już szereg spotkań, jesteśmy po uzgodnieniach z innymi służbami. Zwiększyliśmy liczbę patroli, które kontrolują nie tylko transport, ale także prędkość - mówił Maciej Batkowski.

Najciekawsze fragmenty naszych „Rozmów Dnia" obejrzycie TUTAJ na naszym kanale na YouTube.

Grażyna Dziedzic: Nie będzie zakazu wnoszenia telefonu do szkół

2025-04-24

Grażyna Dziedzic / Fot. Magdalena Gill / Archiwum

„Rozmowa Dnia" - Grażyna Dziedzic

Jak skutecznie zabronić używania smartfonów w szkołach, na ile może w tym pomóc edukacja zdrowotna i jak ważna jest w tym przypadku rola rodziców? Na te pytania w „Rozmowie Dnia" odpowiadała Grażyna Dziedzic, kujawsko-pomorska kurator oświaty.

W tym tygodniu maturzyści odbierają także świadectwa zakończenia edukacji w szkołach ponadpodstawowych. Co czeka ich na egzaminach? O to także pytała Iwona Muszytowska-Rzeszotek.

- Pozostawiamy autonomię szkołom. W wielu z nich odpowiednie regulacje w statutach regulują zasady korzystania z telefonu w szkole - mówiła kujawsko-pomorska kurator oświaty Grażyna Dziedzic.

- My mamy, jako naród taką tendencję do tego, żeby łamać zakazy. Wprowadzenie czegoś, co nie będzie przestrzegane jest, moim zdaniem, bez sensu i podważa autorytet dyrektora, nauczycieli, którzy będą się starali egzekwować te nakazy. Smartfony są często wykorzystywane, jako narzędzie pracy na lekcjach, np. do szybkiego sprawdzianu, do szukania informacji. Nie chodzi przecież o to, żeby na przerwach, na przykład leżeć na korytarzu i nie rozmawiać ze swoim przyjacielem, przyjaciółką, którzy są obok, tylko pisać do nich SMS-y. Musimy coś z tym zrobić, ale rodzice, nauczyciele, uczniowie - wszyscy powinni być jednością.

W Polsce takie ograniczenia wprowadziło blisko 52 procent szkół. Całkowity zakaz korzystania z telefonów obowiązuje we Francji, Hiszpanii czy Szwecji. - My musimy wypracować własny system - podkreśliła kurator.

Rafał Świechowicz: W regionie wzrosła liczba pożarów traw i lasów

2025-04-23

St. bryg. Rafał Świechowicz/fot. Michał Zaręba

PR PiK - Rafał Świechowicz - Rozmowa Dnia

Czego uczą się burmistrzowie i wójtowie na szkoleniach z obrony cywilnej? Dlaczego wciąż mamy tyle pożarów? Jak zadbać o bezpieczeństwo? To tematy „Rozmowy Dnia", której gościem był st. bryg. Rafał Świechowicz, kujawsko-pomorski komendant wojewódzki PSP.
Zaprasza Agnieszka Marszał.

- Liczba pożarów w naszym regionie się zwiększyła. W tym roku jest to prawie 700 pożarów traw i lasów, w ubiegłym roku było ich czterokrotnie mniej. Ekologiczne skutki są bardzo duże, [pożary] niszczą ekosystem i to nieprawda, że to sprzyja roślinności. To są poważne straty w ekosystemie, ale to również powoduje, może powodować straty w gospodarstwach rolnych – mówił komendant Świechowicz.

- Edukacja społeczna oraz kary mogą istotnie obniżyć liczbę podpaleń. Wydaje nam się, że będzie bardzo dobrym rozwiązanie, jeśli to będzie działało w systemie - wskazał.

Ks. Piotr Roszak: Pontyfikat papieża Franciszka był bardzo bogaty, w wielu miejscach przełomowy [Rozmowa Dnia]

2025-04-22

Ks. Piotr Roszak/fot. Tomasz Bielicki

PR PiK - Piotr Roszak - Rozmowa Dnia

W poniedziałek zmarł Papież Franciszek. Jaki był jego pontyfikat? Jak zmienił się Kościół przez 12 lat jego przewodnictwa? Między innymi o to zapytaliśmy ks. prof. Piotra Roszaka z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

– Umarł w drodze, „w pracy”, we właściwym dla siebie stylu, bo takim była zapamiętany przez wiernych z całego świata – jako ten, który pojawia się w miejscach nieoczywistych, zaskakując – mówił ks. Roszak.

– To był bardzo bogaty pontyfikat, przełomowy w wielu miejscach, także bardzo burzliwy, jeśli weźmiemy pod uwagę okoliczności, w których się toczył – bo to były i czasy pandemii, głębokich zmian geopolitycznych, które papież widział, na które reagował. Mocną stroną Franciszka była diagnoza, on nie zatrzymywał się na powierzchni, ale starał się oceniać procesy, które się dzieją, i budować właściwą odpowiedź – nie w oparciu o środki potężne, polityczne. Chciał, żeby odpowiedź wypływała z wnętrza, od środka – a to nie jest prosta sprawa, dlatego że trzeba zmienić ludzką mentalność, podejście do pewnych spraw, wrażliwość – wskazał.

Dla Ojca Świętego bardzo ważne były kwestie społeczne. – Pracował trochę w „laboratorium”, uważał, że odpowiedzi z przeszłości są bardzo dobre, trzeba się tego trzymać, natomiast nie można tego stosować na zasadzie „kopiuj– wklej”, na zasadzie prefabrykaów, ale trzeba budować teologię i życie Kościoła w oparciu o prawdziwego człowieka, z jego problemami, i nie powtarzać formułek, definicji, tylko starać się naświetlać sytuację, w której się ten człowiek znajduje – ocenił kapłan.

Papież Franciszek stawiał na prostotę. – Samo nawiązanie do imienia św. Franciszka sugeruje, że moc Kościoła nie polega na środkach, które posiada, tyko na Tajemnicy, którą przechowuje, którą celebruje w liturgii, a jest nią Chrystus i Ewangelia i stąd programowa encyklika, „Evangelii Gaudium” – „radość z Ewangelii”, radość połączona z prostotą (…). Dla niego było bardzo ważne, żeby nie stracić kontaktu z realnym światem. Miałem okazję być na kolacji, odwiedzając osoby, które zatrzymywały się w hotelu watykańskim, i widziałem papieża, który przychodził do stołu, do bufetu, sam w kolejce – to było takie naturalne. Chciał być częścią wspólnoty – wspominał ks. profesor.

Podkreślił także, że Ojciec Święty troszczył się o wszystkich wykluczonych. – Zwróćmy uwagę, dokąd jeździł – tam, dokąd wcześniejsi papieże raczej nie jeździli, wybierał bardzo małe wspólnoty katolickie rozsiane po świecie, bo czuł, że trzeba tym ludziom dać wsparcie, nadzieję – mówił ks. Roszak.

Olga Kwiatkowska: W Wielkanoc na Kujawach urządzano pogrzeb śledzia lub pogrzeb żuru

2025-04-18

Olga Kwiatkowska/fot. Tomasz Bielicki

Skąd się wzięły wielkanocne tradycje? Które z nich okazały się najtrwalsze, jak je interpretować? O to - w Wielki Piątek - pytaliśmy dr Olgę Kwiatkowską, etnolożkę, antropolożkę kultury, kierowniczkę działu edukacji Muzeum Etnograficznego w Toruniu.

- Świąteczne tradycje to wypadkowa tradycji chrześcijańskich i przedchrześcijańskich – mówiła w „Rozmowie Dnia" dr Olga Kwiatkowska z Muzeum Etnograficznego w Toruniu. - Do świata chrześcijańskiego wkroczyło wiele elementów agrarnych i zaduszkowych, bo łatwiej było je zaadoptować niż eliminować. Wiele obrzędów i praktyk można także dwuznacznie interpretować.

Jakie były tradycje wielkanocne na Kujawach? Co to był pogrzeb żuru lub pogrzeb śledzia? Posłuchajcie.

Wybrane fragmenty wywiadów można obejrzeć na naszym YouTubie TUTAJ.

Marszałek Piotr Całbecki przeciwny rozdzieleniu Bydgoszczy i Torunia w unijnych statystykach

2025-04-17

Marszałek Piotr Całbecki w studiu Polskiego Radia PiK/fot. Zdzisław Nawrat

PR PiK - Piotr Całbecki - Rozmowa Dnia

Gościem „Rozmowy Dnia” był marszałek województwa Piotr Całbecki. Co sądzi o wniosku Bydgoszczy w sprawie statystycznego „rozwodu” z Toruniem? Czy podczas wizyty wiceministra kultury, która odbyła się kilka dni temu, zostały podjęte jakieś decyzje w sprawie Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage? I co dalej z promem Flisak? Między innymi o to pytała marszałka Adriana Andrzejewska-Kuras.

– Jeśli coś dobrze działa, to nie powinno się tego zmieniać – skomentował w „Rozmowie Dnia” plany „statystycznego rozwodu” Bydgoszczy i Torunia marszałek Piotr Całbecki.

Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski chce, aby unijne statystyki uwzględniały osobno obie stolice naszego województwa. Stosowny wniosek złożył do GUS. Tych działań nie popiera marszałek województwa Piotr Całbecki. Wniosek prezydenta Bruskiego nazwał dużą niezręcznością. Dodał, że region ma dwie stolice, które się uzupełniają:

- Chyba jest to logiczne, że lepiej używać w promocji regionu i w poszukiwaniu najprzeróżniejszych partnerów biznesowych, rozwojowych, potencjału dwóch miast i dużego obszaru stołecznego niż jednego miasta, jednego z nich. Czy to coś złego, jeżeli pokazujemy Bydgoszcz z Toruniem jako bardzo silny ośrodek turystyczny czy gospodarczy? No chyba nie - mówił.