Wybory - kampania wyborcza

Minister Schreiber: Poziom arogancji Trzaskowskiego po wygranych wyborach wzrośnie

2020-07-10, 11:02  Michał Jędryka/Redakcja
Minister Łukasz Schreiber (z prawej) podczas rozmowy z Michałem Jędryką

Minister Łukasz Schreiber (z prawej) podczas rozmowy z Michałem Jędryką

- Stawką tych wyborów jest Polska ambitna, a alternatywą jest Polska „niedasizmu” - podsumował kończącą się kampanię wyborczą minister Łukasz Schreiber, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, który był dziś gościem Rozmowy Dnia w Polskim Radiu PiK.  

Michał Jędryka: Dziś ostatni dzień kampanii prezydenckiej. Według spekulacji medialnych, Rafał Trzaskowski zaczyna już meblować kancelarię prezydencką. Ma kandydata na szefa tej kancelarii. Co Pan na to?
Łukasz Schreiber: Zawsze w takich momentach przypomina mi się to, co powiedział kiedyś Cyceron, że „zawsze łatwo poznać głupca - to ten, kto myśli, że wie, jak się zakończą wybory”. Co ja mogę więcej powiedzieć? Gratuluję mu dobrego samopoczucia. Niech na papierze meblują gabinety. Mają zdaje się gabinet cieni, niech taki prezydencki gabinet cieni też umebluje, a ja mam nadzieję, że nie będzie miał takiego problemu, żeby to urzeczywistnić.

Niemniej jednak wszyscy politycy Prawa i Sprawiedliwości podkreślają, że sprawa jest poważna i że w przypadku, gdyby Rafał Trzaskowski wygrał wybory, dojdzie do jakiejś wyjątkowej eskalacji konfliktu. Zgadza się Pan z taką hipotezą?
- Biorąc pod uwagę to, w jaki sposób zachowują się współpracownicy pana Rafała Trzaskowskiego, co oglądamy na co dzień – to, co wyczynia pan Nitras, jeden z jego głównych sztabowców - to przechodzi ludzkie wyobrażenia, które do tej pory mieliśmy. Jeżeli ci ludzie - z nim na czele - mają trafić do kancelarii prezydenta, a wiele na to wskazuje, to jest to rzeczywiście bardzo ponury scenariusz.
Dodajmy do tego samo zachowanie i już dziś jawną butę, którą pokazuje pan Trzaskowski. Choćby ostatnio jego zachowanie wobec dziennikarza lokalnej gazety czy portalu, który zadał panu Trzaskowskiemu bardzo zasadne pytanie, dotyczące obietnic wyborczych, które składał niespełna dwa lata temu. Dziennikarz usłyszał, że te wybory są po to, żeby nie zadawać takich pytań. Pana Trzaskowskiego zirytowało takie pytanie, więc powiedział dziennikarzom, żeby się spieszyli, bo ich czas już się kończy. Do tego dodajmy jeszcze to, że pan Trzaskowski kłamie na każdym kroku i nieprawdopodobną ofensywę nienawiści w mediach wspierających go. To, co zrobił jeden z dzienników, jest nawet nie do opisania…

Myśli Pan o okładce „Faktu”?

- Myślę o okładce tego dziennika, którego nazwy nawet nie mam zamiaru wymieniać i promować go w żaden sposób. Gazeta, która próbuje pouczać dziennikarzy i wyznaczać standardy, drukuje egzemplarz na wybory po to, by go w jakimś gigantycznym nakładzie roznosić bezpłatnie wśród mieszkańców, jest to tylko paszkwil i atak, a redaktor naczelny tejże gazety tytułuje to hasztagiem „wypad”. Jeżeli to nie jest obejście finansowania kampanii wyborczej, to co nim jest?
Gdy na to wszystko spojrzymy i pomyślimy, że poziom buty i arogancji tych ludzi po odniesieniu ewentualnego zwycięstwa jeszcze bardzo mocno wzrośnie, to co będą robili? Ich głównym celem będzie to, żeby doprowadzić do przedterminowych wyborów parlamentarnych, by rozbić rząd premiera Mateusza Morawieckiego. Będzie to stricte partyjna prezydentura. Nie ma żadnego sygnału, by miało być inaczej. (...)

Cała Rozmowa Dnia - wideo, dźwięk

Zobacz także

Regionalni działacze PO do ostatniej chwili promują Rafała Trzaskowskiego

2020-06-26, 20:15

Prof. Zybertowicz: Wojna polityczna w Polsce to spór o rozumienie racji stanu [rozmowa]

2020-06-26, 11:55

Gmina z najwyższą frekwencją dostanie nagrodę: 10 tys. zł na zabawę

2020-06-25, 08:05

Posłanka Scheuring-Wielgus: Robert Biedroń jedynym lewicowym kandydatem

2020-06-24, 20:23

Krzysztof Bosak: prezydent nie ma obowiązku konsultowania zagranicznych wyjazdów

2020-06-24, 17:02

Borys Budka w Toruniu: Wizyta prezydenta Dudy w USA budzi kontrowersje

2020-06-24, 15:25

Zażalenie komitetu wyborczego Andrzeja Dudy ws. słów Trzaskowskiego prawomocnie oddalone

2020-06-24, 12:45

O ojcostwie, budżecie i wyborach mówił w Bydgoszczy Krzysztof Bosak

2020-06-23, 20:10

Sasin: prezydentura konfrontacyjna wobec rządu byłaby zgubna dla Polski i Polaków

2020-06-22, 20:58

Premier w Bydgoszczy: wszystkie inwestycje są możliwe dzięki współpracy prezydenta z rządem

2020-06-22, 15:54
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę