Wybory - kampania wyborcza

Robert Biedroń: Będziemy zabierali "złote rybki". Lider Wiosny w Bydgoszczy

2019-05-09, 19:44  Polska Agencja Prasowa/Tatiana Adonis
Lider Wiosny i kandydaci z kujawsko-pomorskiej listy do Parlamentu Europejskiego. Fot. Tatiana Adonis

Lider Wiosny i kandydaci z kujawsko-pomorskiej listy do Parlamentu Europejskiego. Fot. Tatiana Adonis

Trzeba skończyć tym, żeby legitymacje partyjne, dobre znajomości, były traktowane jak karta do zarządów i rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa - powiedział w Bydgoszczy Robert Biedroń. - Będziemy zabierali te złote rybki, synekury - zadeklarował.

Lider Wiosny wystąpił na konferencji prasowej w pobliżu firmy Nitro-Chem SA.

- Jesteśmy pod symbolem tego rządu. Miało być prawie i sprawiedliwie, a jest bezprawie i niesprawiedliwie, szczególnie (jeśli chodzi) o to, jak traktowane są spółki Skarbu Państwa, jak są traktowane nasze publiczne pieniądze. Jesteśmy pod firmą, która jest w Polsce firmą strategiczną. Nitro-Chem w Bydgoszczy, to firma, która zaopatruje polskie wojsko i amerykańską armię w trotyl, a trotyl to narzędzie strategiczne dla naszego bezpieczeństwa. Otóż prezesem Nitro-Chemu został (w 2017 r. - dop. PAP) Krzysztof Kozłowski, asystent byłego wiceministra (obrony) w rządzie PiS Bartosza Kownackiego - mówił Biedroń.

Podkreślił, że "Kozłowski w swoim CV ma duże doświadczenie, ale niezwiązane z trotylem". - Jak wiemy, wcześniej zajmował się serwisowaniem maszyn piekarniczo-cukierniczych, czy przede wszystkim był akwarystą, zajmował się więc dekorowaniem akwariów dla rybek. Jego specjalizacją są pewnie rybki morskie i na pewno przed panem Kozłowskim jest morze możliwości w tego typu spółkach - zaznaczył Biedroń.

Lider Wiosny zauważył, że Kozłowski zastąpił na stanowisku menedżera z 20-letnim stanowiskiem, specjalistę w branży. Jak ocenił, legitymacje partyjne, dobre znajomości partyjne, sprawiają że takie spółki, jak Nitro-Chem stoją otworem dla "Misiewiczów czy Kozłowskich".

- Dzisiaj legitymacja partyjna traktowana jest jak karta do bankomatu, karta do zarządu spółki, karta do rady nadzorczej spółki. Wystarczy należeć do PiS, a spółeczka się należy. Najwyższa pora zabrać politykom te zabawki. Zrobić tak, jak to zrobiliśmy w Słupsku, gdzie zorganizowaliśmy transparentne konkursy do rad nadzorczych, uporządkowaliśmy kwestie, których nikt przez lata w spółkach komunalnych nie chciał zrobić. Skoro dało się w Słupsku, to wierzymy, że da to się zrobić w całej Polsce - podkreślił lider Wiosny.

- Trzeba im zabrać te zabawki, trzeba odebrać te zabawki politykom, żeby do spółek Skarbu Państwa w końcu trafiali specjaliści i specjalistki. To jest nasza recepta na państwo, które będzie "odmisiewiczone". Będziemy zabierali te "złote rybki", synekury tym wszystkim akwarystom, którzy dzisiaj zajmują się trotylem, a nie mają żadnych do tego kompetencji - dodał.

W związku z wypowiedzią prezesa Wiosny, oświadczenie wydał rzecznik Nitro-Chemu Tomasz Zieliński. Podkreślił, że wbrew słowom Biedronia, Nitro-Chem nie padł "niczyją ofiarą", a spółka eksportuje ponad 80 proc. swojej produkcji i jest pod tym względem liderem w Polskiej Grupie Zbrojeniowej.

"W ubiegłym roku podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego Kielce 2018 Nitro-Chem został wyróżniony tytułem Najlepszego Polskiego Eksportera Uzbrojenia. W 2017 roku Nitro-Chem podpisał umowę na produkcję bomb lotniczych rodziny Mk 82. To jedna z najczęściej wykorzystywanych obecnie bomb lotniczych na świecie, która jest elementem uzbrojenia polskich samolotów F-16 +Jastrząb+. W 2018 r. jednym z największych kontraktów była umowa z USA na dostawę trotylu dla armii amerykańskiej, o wartości 31 mln USD. Obrót Zakładów Chemicznych Nitro-Chem wyniósł w 2017 r. 239,7 mln zł, rok później - 282,8 mln zł. Oznacza to jego 18-proc. wzrost." - napisał rzecznik w oświadczeniu. (PAP i inf. własne)

Lider Wiosny w Bydgoszczy

Bydgoszcz

Zobacz także

Wanda Nowicka: Dzięki Wiośnie nowe tematy w debacie publicznej

2019-05-24, 17:18

Tomasz Latos: Zdrowie jednym z priorytetów w pracy europosłów

2019-05-24, 16:54

Europoseł Janusz Zemke dla regionu: edukacja i czas, którego się nie policzy

2019-05-24, 14:30

- Nie wyprowadzimy Polski z Unii. Będziemy Unię niszczyć - mówią Konfederaci

2019-05-24, 13:34

Główną przyczyną zgonów w Europie jest aborcja - mówił w Toruniu Tomasz Mentzen

2019-05-24, 11:17

Są dwa obozy. Który wybieracie? - pyta Radosław Sikorski na finiszu kampanii [wideo]

2019-05-24, 09:40

Tomasz Latos uważa, że środki unijne są dzielone niesprawiedliwie

2019-05-23, 22:45

Prof. Roman Bäcker: Mamy do czynienia z rewolucją antypedofilską w Polsce

2019-05-23, 11:00

Wanda Nowicka na rondzie Jagiellonów. W tym miejscu niepełnosprawni zawracają...

2019-05-22, 18:53

Na górze Mikołaj Kopernik, na dole Zbigniew Girzyński, a w tle kampania wyborcza

2019-05-22, 15:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę