Nieudane wybory do rad okręgów w Toruniu
W sześciu na trzynaście okręgów w Toruniu nie zawiązały się rady. Zdaniem toruńskiego radnego Jakuba Gołębiewskiego powodem jest trudny sposób przeprowadzenia wyborów i brak kampanii informacyjnej.
Radny opozycyjnego klubu Czas Mieszkańców uważa, że informacje na miejskim portalu i kilka rozwieszonych plakatów to za mało.
Z zarzutami nie zgadza się Marcin Czyżniewski. Przewodniczący Rady Miasta w Toruniu przekonuje, że informacje o wyborach do rad obecne były w środkach komunikacji miejskiej, w mediach, a nawet były przekazane do parafii.
- Sens rad jest taki, że aktywizują społeczeństwo. Jeśli radzie okręgu lub osobie, która chce w radzie działać nie udaje się zebrać na osiedlu liczącym 15 tys. mieszkańców 150 osób to o czymś to świadczy. Jestem zdecydowanie przeciwny zmianom procedur, nie uważam też, by wybory powinny być rozciągane w czasie. Kampania informacyjna moim zdaniem była bardzo dobra - powiedział Marcin Czyżniewski.
- Należy mocno zaakcentować rolę rad okręgów, pokazać mieszkańcom, że warto w tych radach działać, że są potrzebne i ważne dla mieszkańców. Tam, gdzie rady potrafiły prężnie działać, na przykład w Kaszczorku czy na Bydgoskim Przedmieściu, tam problemu z wyborami nie było, choć z drugiej strony nie udało się wybrać rady na Starym Mieście, która też działała bardzo dobrze - powiedział Marcin Czyżniewski.
- Zachęta mogłoby być poszerzenie kompetencji rad, posiadanie własnego budżetu - uważa Jakub Gołębiewski.
Marcin Czyżniewski uważa, że rady okręgów mają wystarczające kompetencję, niedawno zostały poszerzone. Rady mogą m.in. wyrażać swoje opinie na każdym etapie inwestycji prowadzonych na ich terenie. Mogą przygotowywać własne projekty uchwał, które trafiają do Rady Miasta. Rady powinny zbierać się częściej niż raz w miesiącu.
Rad okręgów na czteroletnią kadencję nie wybrano między innymi na Podgórzu, Na Skarpie i w okręgu Staromiejskim.
- To nie jest dobra wiadomość dla miasta i lokalnej społeczności. Wszyscy musimy wyciągnąć z tego wnioski – podsumował Marcin Czyżniewski.
Zobacz także
Wybory w toruńsko-włocławskim PiS
2016-11-27, 21:03- Zrobimy wszystko, by nie zawieść naszych wyborców i aby partia była zwarta i gotowa do walki o władzę samorządową - mówiła dziś w Toruniu Marzenna Drab, wybrana podczas zjazdu okręgowego Prawa i Sprawiedliwości na szefową partii… Czytaj dalej »
Poseł Tomasz Latos ponownie szefem bydgoskiego PiS-u
2016-11-19, 17:43Poseł Tomasz Latos ponownie został pełnomocnikiem Prawa i Sprawiedliwości w okręgu bydgoskim, czyli de facto szefem partii na terenie byłego województwa bydgoskiego. Czytaj dalej »
Regionalne wybory w KOD
2016-09-11, 14:04Dwoje kandydatów ubiegało się o przywództwo w regionalnych strukturach Komitetu Obrony Demokracji. Czytaj dalej »
27 lat temu doszło do "przełomowych" wyborów parlamentarnych w Polsce
2016-06-04, 12:08Przełomowe wybory we wspomnieniach ich uczestników, w dniu 27. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów parlamentarnych w powojennej Polsce. Czytaj dalej »
UMK świętuje rocznicę wyborów rektorskich w 1981 roku
2016-04-26, 11:27Uniwersytet świętuje rocznicę demokratycznych wyborów rektorskich w 1981 roku. Czytaj dalej »
Pytania do kandydatów na rektora UKW
2016-03-22, 17:53Jak zachować szerokoprofilowy charakter uczelni? Czy jest szansa na połączenie UKW z UTP? Kiedy pojawią się indeksy elektroniczne? O to kandydatów na rektora Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego pytali przedstawiciele środowiska akade… Czytaj dalej »
Wybory rektora UTP w prima aprilis
2016-03-17, 13:58Wybory rektora UTP odbędą się w prima aprilis. Uczelniana Komisja Wyborcza Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego wyznaczyła nową datę wyborów. Czytaj dalej »
Z posiedzenia Senatu UTP w Bydgoszczy
2016-03-16, 16:12Senat Uniwersytetu Technologiczno Przyrodniczego w Bydgoszczy dyskutował dzisiaj o sposobach rozwiązania sytuacji, która doprowadziła do odwołania poniedziałkowych wyborów rektora uczelni. Czytaj dalej »
Odwołane wybory rektora UTP w Bydgoszczy
2016-03-14, 16:00Zaplanowane na wtorek wybory rektora na UTP w Bydgoszczy odwołane. To skutek konfliktu między radami samorządów studenckich bydgoskiej uczelni. Czytaj dalej »