Ryszard Petru
W tym tygodniu może zapaść decyzja w sprawie dnia wolnego od pracy w Wigilię. – Wygląda na to, że jest olbrzymia presja – no bo niestety zaczął się czas wyborów prezydenckich i to jest taki czas „świętych mikołajów”, żeby się przypodobać wyborcom, a nie pokazać im konsekwencje – mówił Ryszard Petru. – Dzisiaj mamy komisję, na której będziemy procedować ten projekt; prawdopodobnie następnego dnia znajdzie się „na Sejmie”, jakaś decyzja zapadnie. Nie chciałbym zdradzać jeszcze, ale przeraża mnie, że są chętni do kolejnych świąt – no i pytanie, dlaczego Wigilia ma być lepsza od Wielkiego Piątku? Tu zaczynamy głupią rozmowę, która nie uwzględnia w ogóle aspektów gospodarczych – uważa.
– Szukam kompromisu w sprawie częściowego zniesienia handlu w niedziele – wskazał również. Czy decyzje w tej sprawie zapadną przed majowymi wyborami prezydenckimi? – Powiem tak: jest szansa, ale pewności nie mam, bo to wszystko jest na tzw. „żyletki”. Szukam kompromisów, mam pomysły kompromisowe różnego rodzaju, konsultuję je teraz – na przykład, żeby decyzje, czy jest handel w niedzielę, czy też nie, podejmował samorząd poszczególnych gmin. Przestańmy dyskutować ideologicznie i szukajmy rozwiązań, które są dobre dla gospodarki i dla klientów – uważa.