Mł. bryg. Mariusz Marciniak i mł. bryg. Andrzej Świątkowski
– Wyglądało to bardzo źle. Najprostszym rozwiązaniem, żeby to sobie wyobrazić, to zamknąć oczy, przenieść się do swojego domu i wyobrazić sobie, że tam znajduje się metr, półtora metra wody. Nasz dom, cały dobytek zostaje zalany. Mówimy tutaj o łózkach, wersalkach, sprzęcie AGD, RTV, lodówkach, które zaczęły pływać, pamiątkach, które zniknęły – mówi mł. bryg. Mariusz Marciniak.
– Z jednego domu, do którego wszedłem, było wyniesione dosłownie wszystko, zerwane podłogi, tynki zerwane na wysokość ok. 1,2 metra. Oprócz tego woda naniosła ze sobą dużo mułu, zanieczyszczeń, innych rzeczy. Będzie bardzo trudno przywrócić te domy do użyteczności – jeśli jest taka możliwość, bo część domów została zniszczona doszczętnie – opowiada mł. bryg. Andrzej Świątkowski.
Polskie Radio PiK organizuje zbiórkę i transport potrzebnych rzeczy dla powodzian z dwóch miejscowości: Żelazno i Ołdrzychowice Kłodzkie. Więcej informacji TUTAJ.