Rafał Bruski
Prezydent miasta odniósł się do komentarza w Internecie, według którego „trwa toruński zamach na Metropolię Bydgoską”. – Ten zamach trwa od kilkunastu lat, co najmniej. Także jestem spokojny. W tym dokumencie, który był opiniowany, to jest tak naprawdę pierwszy dokument, który tak wyraziście powiedział o prawdzie. Komunikuję ją od kilkunastu lat. Toruń i Bydgoszcz to są dwa różne miasta, oddalone od siebie, które niewiele wiąże. Z tym należy się pogodzić, choć głównie musi to zrobić strona toruńska.
– Taktyka zawsze polegała na tym, żeby między Bydgoszczą i Toruniem zawsze stawiać znak równości, na który ja oczywiście się nie godzę. Mamy swoją tożsamość i swój potencjał, tak naprawdę zdecydowanie większy od Torunia, praktycznie we wszystkich ważniejszych obszarach życia społeczno-gospodarczego. Staramy się skupiać na tym, co jest prawdziwe, faktyczne i funkcjonalne – mówił prezydent Bruski.