Rafał Bruski

2024-08-28
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski/fot. Archiwum

Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski/fot. Archiwum

Rozmowa Dnia – PR PiK – Rafał Bruski

Stanowisko sejmiku województwa w sprawie Koncepcji Rozowoju Kraju 2050 wywołało wiele skrajnych komentarzy. Swoją opinią na ten temat podzielił się Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. W „Rozmowie Dnia” wspomniał również o sytuacji w MZK i stadionie Polonii.

Prezydent miasta odniósł się do komentarza w Internecie, według którego „trwa toruński zamach na Metropolię Bydgoską”. – Ten zamach trwa od kilkunastu lat, co najmniej. Także jestem spokojny. W tym dokumencie, który był opiniowany, to jest tak naprawdę pierwszy dokument, który tak wyraziście powiedział o prawdzie. Komunikuję ją od kilkunastu lat. Toruń i Bydgoszcz to są dwa różne miasta, oddalone od siebie, które niewiele wiąże. Z tym należy się pogodzić, choć głównie musi to zrobić strona toruńska.

– Taktyka zawsze polegała na tym, żeby między Bydgoszczą i Toruniem zawsze stawiać znak równości, na który ja oczywiście się nie godzę. Mamy swoją tożsamość i swój potencjał, tak naprawdę zdecydowanie większy od Torunia, praktycznie we wszystkich ważniejszych obszarach życia społeczno-gospodarczego. Staramy się skupiać na tym, co jest prawdziwe, faktyczne i funkcjonalne. Współpracujemy z 20 samorządami, łącznie to jest 600 tysięcy osób i to jest moje główne zadanie, a nie dyskutowanie, czy z Bydgoszcz z Toruniem, czy nie. To jest po prostu droga donikąd. – mówił prezydent Bruski.

Jednak innego zdania jest sejmik województwa, który w przyjętym stanowisku wzywa rząd do zmian w Koncepcji Rozwoju Kraju 2050. Chodzi o zakwalifikowanie Bydgoszczy i Torunia jako dwubiegunowej metropolii do kategorii metropolii krajowych. Maciej Wilkowski przytoczył wypowiedzi Piotra Całbeckiego – marszałka województwa, Marka Gralika – szefa klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, oraz Krzysztofa Kukuckiego, prezydenta Włocławka.

– O dziwo, najbliższa jest mi wypowiedź pana Marka Gralika. Bydgoszcz jest pierwszym miastem z tzw. nieco niższą rangą, niż te osiem, które jest przed nami. Wyprzedza nas Szczecin i gdyby to stanowisko dotyczyło naszego miasta, to oczywiście bym się pod nim podpisał. Tylko nie rozumiem, dlaczego Toruń ma być podpięty pod nasz potencjał i na zasadach równości, na które się kompletnie nie godzę. Mieliśmy już ten eksperyment. W poprzedniej perspektywie unijnej funkcjonował tzw. ZIT bydgosko-toruński. To było siedem lat współpracy, takiej bezbolesnej i obojętnej, o ile każdy skupiał się na swoich zadaniach i nie zostało wygenerowane żadne, które by nas połączyło. Jednak podpisuję się pod każdą inicjatywą, która łączy Bydgoszcz i Toruń po względem komunikacyjnym – wskazał Bruski.

Za przyjęciem stanowiska sejmiku głosowali m.in. Jacek Woźny, były rektor Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego i Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa. – Nie używałbym słowa „zdrajcy”. Akurat pan Woźny dość krótko jest radnym, więc może jeszcze nie wchodził w te niuanse. Może argumentacja pana marszałka go przekonała. Nie rozmawiałem na ten temat z panem rektorem, więc mam nadzieję, że po rozmowie ze mną zmieni zdanie. Osoby związane z Bydgoszczą po prostu popierają stanowisko marszałka, z którym otwarcie, od wielu lat się nie zgadzam.

Prezydent Bydgoszczy odpowiedział na pytanie słuchacza, dotyczące przebudowy stadionu Polonii. – Gdyby to pytanie zadano mi w 2019 roku, odpowiedziałbym, że w ciągu najbliższych dwóch, trzech, może czterech lat. Wówczas zaczął się kryzys w samorządach, poprzedni rząd zaczął ograniczać nasze dochody. Stąd należało ciąć inwestycje i wydatki. To jest pierwszy rok. W tej chwili jest nowa ustawa o finansach samorządów. Ona przewiduje coroczne zwiększanie budżetu, więc chcę, może trochę odważnie zadeklarować, że do końca kadencji to się wydarzy, aczkolwiek już w najbliższym czasie, może jeszcze w tym roku, albo na przełomie tego roku, na pewno przed sezonem musimy zmodernizować oświetlenie i musimy odwodnić tor. Zrobimy to bez względu na to, czy Polonia awansuje, czy nie, a wierzę, że to zrobi. Prace rozpoczniemy jeszcze w tym roku.

Rafał Bruski odniósł się również do sytuacji w Miejskich Zakładach Komunikacyjnych. – Miasto występuje w MZK w dwóch rolach: jako właściciela i kupującego usługi, co zrobiliśmy na dziewięć lat za określone środki finansowe. Płacimy o 100 milionów więcej przez ten okres, niż to, co mogliśmy kupić na rynku. Od tego, żeby spółka funkcjonowała, jest zarząd spółki. Najdalej co kwartał mam sprawozdania z sytuacji finansowej w spółce i słowa o tym, że zabraknie pieniędzy, nie znajdują potwierdzenia.

Jak zapowiadał Andrzej Arndt ze Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w Bydgoszczy, od września będą wypadać kursy z rozkładu jazdy. Jego zdaniem porozumienie nic nie dało, a miasto dąży do sprywatyzowania komunikacji miejskiej. – To oczywiście bzdura, tylko tak mogę to skomentować. To, że wypadają kursy i nie ma kierowców, za to odpowiada zarząd spółki. To jego zadanie, żeby wyjeżdżały wszystkie autobusy. Jednak czuję za to odpowiedzialny, żeby nasza spółka świadczyła usługi na najwyższym poziomie – skwitował Bruski.

Zobacz także

Marcin Skonieczka

Marcin Skonieczka

Piotr Kujawa

Piotr Kujawa

Ewa Jędzura

Ewa Jędzura

Filip Grega

Filip Grega

Andrzej Kobiak

Andrzej Kobiak

Marcinem Zajączkowski

Marcinem Zajączkowski

Anna Jackowska

Anna Jackowska

Krzysztof Kukucki

Krzysztof Kukucki

Sławomir Kliszewski

Sławomir Kliszewski

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał,
Iwona Muszytowska-Rzeszotek
i Maciej Wilkowski.


Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 159221269610547050997
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę