Anna Jackowska

2024-07-31
Anna Jackowska/fot. Agnieszka Marszał/archiwum

Anna Jackowska/fot. Agnieszka Marszał/archiwum

Rozmowa Dnia – PR PiK – Anna Jackowska

Tania siła robocza w Kujawsko-Pomorskiem już nie taka tania. Rosnące koszty pracy zmuszają pracodawców do zwolnień, a zagraniczne firmy przenoszą produkcję w inne rejony świata. Czy można już mówić o pewnej tendencji? Jak to wpłynie na lokalny rynek pracy? O to w „Rozmowie Dnia" pytaliśmy Annę Jackowską - dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy we Włocławku.

– Grupowe zwolnienia powinny z jednej strony niepokoić. Pierwsze nasze odczucie, kiedy słyszymy takie komunikaty, to wzbudza niewątpliwie lęk i przerażenie. Coś złego się dzieje, skoro pojawią się takie sygnały. Popatrzmy na to głębiej, co tak naprawdę nam mówią te informacje. W mojej opinii przekazują jedną rzecz, to znaczy, że pewne korporacje, które mają zasięgi światowe pewnego razu przyszły do Polski, ponieważ uznano, że w tej Europie środkowo-wschodniej te koszty związane z prowadzeniem swojego biznesu i zatrudnieniem ludzi są dla nich akceptowalne. Jednak teraz przestały takie być i w związku z tym zmieniają optykę.

To oznacza, że Polacy już nie są tanią siłą roboczą. – O tym mówią wszelkie raporty, specjaliści i ekonomiści, którzy podkreślają ten aspekt związany ze zwiększonymi kosztami pracy i surowcami, które, choć wszędzie są droższe, ale jeżeli dodamy do tego kwoty, które są u nas oczekiwane przez pracowników, to niewątpliwie w bilansie ekonomicznym inwestycji okazuje się, że ciekawsze są rejony azjatyckie. Tam koszty pracy są nieporównywalne i tak jak kiedyś te inwestycje były lokowane tutaj, ponieważ analiza wskazywała, że to się opłaca, to dzisiaj dla większości korporacji z logistycznego punktu widzenia, to nie jest problem, żeby przenieść swoją inwestycję gdziekolwiek indziej.

– Przypadek z naszego powiatu włocławskiego, gdzie zwolnienia grupowe w firmie Lear Corporation mogą dotyczyć ponad8900 osób. Gdy dostaliśmy informację o nich, to mnie „ścięło”. To jest ogromna strata dla powiatu. W całej firmie Lear Corporation pracuje 960 osób, planują zwolnić 850 ludzi. Patrząc na różne inne zwolnienia grupowe, z którymi mam do czynienia w naszym województwie, to jest rekordowy poziom. Spojrzeliśmy głębiej poprzez kontakty z firmą, przecież współpracowaliśmy z nią przez ostatnie lata. Rekrutowaliśmy dla nich osoby do pracy. Spojrzeliśmy głębiej, spotkaliśmy się z nimi i uzgodniliśmy plan działania. Wprost mówią, że głównym powodem jest transfer produkcji w inny rejon świata, a on jest spowodowany zwiększonymi kosztami pracy.

Zobacz także

Marcin Skonieczka

Marcin Skonieczka

Piotr Kujawa

Piotr Kujawa

Ewa Jędzura

Ewa Jędzura

Filip Grega

Filip Grega

Andrzej Kobiak

Andrzej Kobiak

Marcinem Zajączkowski

Marcinem Zajączkowski

Anna Jackowska

Anna Jackowska

Krzysztof Kukucki

Krzysztof Kukucki

Sławomir Kliszewski

Sławomir Kliszewski

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Agnieszka Marszał,
Iwona Muszytowska-Rzeszotek
i Maciej Wilkowski.


Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl


26 159221269610547050997
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę