Piotr Hemmerling
Program składa się z trzech segmentów – tzw. „Babciowego”, dofinansowania za pobyt dziecka np. w żłobku oraz opcji „aktywnie w domu" - dla tych, którzy nie skorzystają z dwóch pierwszych rozwiązać. - Ważne jest, że nie będzie można tych świadczeń łączyć ze sobą - mówił wicewojewoda. - Ale można to w trakcie realizacji zamienić, gdy sytuacja życiowa ulegnie zmianie. Wtedy rodzice mogą podjąć decyzję, żeby skorzystać z innej opcji – np. z „Babciowego” przechodzą na „żłobkowe” - tłumaczył.
Kiedy będą wypłacane świadczenia? - Wnioski będą przyjmowane od pierwszego października, będzie je rozpatrywał ZUS i ma na to dwa miesiące – mówił Piotr Hemmerling. - Będzie to wyrównywane do momentu, w którym wniosek został złożony, jeśli będzie złożony w sposób prawidłowy. Tutaj ZUS zostawił sobie przestrzeń do rozpatrywania tych wniosków, ale jestem przekonany, że wnioski złożone w formie elektronicznej będą rozpatrywane w czasie rzeczywistym i pieniądze będzie można uzyskać szybciej. (...)
Wnioski można składać tylko elektronicznie, w innej formie nie będą rozpatrywane.