Piotr Całbecki
Michał Jędryka: Wielką skuteczność miały działania województwa kujawsko-pomorskiego w promocji gęsiny. Była taka sesja w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego i okazuje się, że gęś biała kołudzka jest królową gęsiny.
Piotr Całbecki: Skoro naukowcy tak twierdzą i to jeszcze tak ważnej uczelni, to tak jest. W istocie cała Polska dzisiaj - świętując 11 listopada - również zwraca uwagę na to, aby spędzić ten dzień przy stole rodzinnym. Aby to było radosne święto, które wszystkich nas jednoczy. Jednym z tych elementów jest przysłowiowa gęsina, ale nie chodzi tylko o tę wspaniałą potrawę, którą można przyrządzić na różne sposoby.
Końca tych sposobów zresztą nie widać, co wynika chociażby z kolejnych odsłon naszych mistrzów kulinarnych, którzy co roku przyjeżdżają do naszego województwa, aby zmierzyć się z gęsiną.
Z kim Pan przygotowywał gęsinę w tym roku?
- Z juniorem Gesslerem. To jest młody kucharz, pochodzący z Francji. Wszyscy go doskonale znamy z różnych programów celebryckich. To była wielka przyjemność, kiedy dowiedziałem się, że kuchnia francuska może pozazdrościć różnorodności, którą my już w Polsce mamy, jeśli chodzi o przygotowywanie gęsiny.
Wspomniał Pan, że nie chodzi o samą gęsinę, ale o obchody Święta Niepodległości, co udało się powiązać w naszym regionie. Spotykamy się przy stole, jemy gęsinę na Świętego Marcina, jednocześnie obchodzimy Święto Niepodległości. Obchody w województwie jak zwykle będą bardzo bogate - między innymi upamiętniają generała Hallera, który kiedyś odwiedził Toruń.
- Odwiedził i wyzwolił wraz ze swoją Armią Błękitną, podczas gdy w Bydgoszczy i na Pomorzu musieliśmy jeszcze trochę poczekać – 1,5 roku - na wolność.
Tak, jak na różne sposoby można świętować każdą uroczystość, to w naszym kraju - w szczególności w regionie - uciera się nowy zwyczaj. Szukamy w nim tego, co łączy, bo wiemy, że ojczyzna - Polska jest jedna dla wszystkich. I dobrze, jeśli w Marszu Wolności wszyscy uczestniczymy, jakkolwiek możemy mieć trochę inne spojrzenie na Polskę. Zresztą ojcowie założyciele naszej ojczyzny, którzy w 1918 roku przywracali nam wolności to był zlepek najprzeróżniejszych frakcji politycznych, a jednak potrafili się zjednoczyć. Wiedzieli bowiem, że sprawa niepodległości, odzyskanie wolności po tak wielu latach jest priorytetem i każdy zabrał się do swojej pracy. Z pięknymi efektami. (...)