Marcin Sypniewski
Michał Jędryka: Poseł Konfederacji Artur Dziambor powiedział, że nie poprze żadnego rządu technicznego, nie technicznego, który popierałaby Lewica. W ten sposób rozwiał chyba nadzieje części opozycji, czy części kibiców opozycji, którzy spodziewali się, że może nastąpić jakaś wolta za sprawą rozłamu w Porozumieniu. Jeżeli Konfederacja tego nie poprze, to nie uda się przejęcie władzy przez opozycję.
Marcin Sypniewski: Zgadza się. Nie wierzę, żeby w tej kadencji w ogóle doszło do zmiany rządu, dlatego że pan Gowin nie pierwszy raz jest w pewnym konflikcie z PiS-em. Zazwyczaj kończyło się to tak, że dostawał jakieś kolejne spółki czy kolejne ustępstwa i wówczas ta koalicja trwała nadal. Natomiast Artur Dziambor powiedział to, z czym ja i cała Konfederacja zgadza się w 100 procentach. Dla nas wielkim zagrożeniem dla Polski jest Lewica, która tak naprawdę jest cichym sojusznikiem PiS-u, jeżeli chodzi o sprawy gospodarcze, dlatego że głosuje za większością podwyżek podatków i ustaw, które ograniczają wolność. Sam program Lewicy jest bardzo niebezpieczny dla Polski. Nigdy nie wejdziemy do rządu, nie będziemy popierać rządu, w którym będzie Lewica.
Sytuacja na polskiej scenie politycznej w ogóle nie będzie łatwa, by zebrać 50 proc., nawet po wyborach.
Tak. Moim zdaniem Lewica jest najsłabszym członem ogłoszonej przez Platformę koalicji, gdyż Lewica najchętniej kontynuowałaby gospodarcze dokonania rządu PiS-u, gdyż Lewica lubi taką gospodarkę, w której są wysokie podatki, w której zabija się przedsiębiorczość, w której ogranicza się wolność gospodarczą. Co do tego nigdy się nie porozumiemy, natomiast druga rzecz to Lewica chce też skazać nas na eksperymenty społeczne, na wprowadzanie tych wszystkich lewicowych pomysłów na organizację rodziny, na prawa dla osób LGBT, na walkę z wolnością słowa i przeciwko temu zawsze protestujemy i dlatego nie wyobrażamy sobie popierania jakiegokolwiek rządu, w którym będzie Lewica...