Radosław Bogusławski [wideo]
Michał Jędryka: Dziś Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112. Pan kieruje Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Bydgoszczy. To dosyć potężna instytucja, bo pracuje w niej kilkadziesiąt osób.
Radosław Bogusławski: W Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Bydgoszczy pracuje obecnie 65 operatorów. Warunki pozwalają nam na zatrudnienie takiej liczby operatorów. Maksymalnie może ich być 74, taki jest limit dla naszego województwa. Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112 jest ważnym dniem. Jest to dzień, w którym możemy przekazać podstawowe informacje, kiedy należy używać tej linii alarmowej, a kiedy nie. Wciąż bowiem mamy bardzo dużo niezasadnych zgłoszeń.
Z jakimi sprawami ludzie dzwonią pod 112?
- Statystyki wskazują, że 65 proc. to zgłoszenia niezasadne, to wciąż duża liczba, chociaż z roku na rok ona spada. Najczęściej dzwonią dzieci i osoby starsze. Kampania społeczna nt. numeru alarmowego 112 jest zatem bardzo potrzebna. Niestety ludzie wciąż dzwonią po taksówkę, dzwonią, żeby zamówić pizzę. Wciąż mamy problem z takimi połączeniami...
A jakie sytuacje upoważniają nas do dzwonienia pod 112 i w jakich sytuacjach koniecznie powinniśmy zadzwonić?
Podstawowa sprawa - dzwonimy tylko w momencie zagrożenia życia, zdrowia, mienia lub bezpieczeństwa, kiedy w danej chwili dzieje się coś złego, potrzebujemy służb na miejscu.