Przemysław Czarnek
Magdalena Ogórek: Minister Przemysław Czarnek, profesor, Ministerstwo Nauki i Edukacji, jest moim i Państwa gościem. Dlatego podkreślam tytuł „profesor", ponieważ pan minister jest akademikiem, a ja nawiązuje do odmowy profesora Gaciąga, rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego - sprawa znana na całą Polskę, skandaliczna w ocenie Polaków - zostały przeprowadzone sondaże na ten temat. Profesor Gaciąg odpowiada: „Nie podam się do dymisji i Adam Niedzielski nie będzie mnie do tego zmuszał".
Przemysław Czarnek: Sprawa skandaliczna, rzeczywiście nie tylko ze względu na nieprawidłowości, choć one są w pierwszej kolejności, bo ich ogrom jest porażający - te 200 osób, celebrytów, ale słyszymy też o byłych agentach SB zaszczepionych w placówce należącej do Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prowadzonego przez pana rektora Gaciąga. Sprawa jest też skandaliczna ze względu na ogrom kłamstw, jakie jej towarzyszyły. Przecież mamy serię kłamstw samego pana rektora, który mówi rzeczy, które kompletnie nie zgadzają się z tym, co później mówili niektórzy celebryci, jak pani Krystyna Janda. No chyba, że pani Krystyna Janda kłamała, a pan rektor nie. W każdym razie to jest rzeczywiście porażającej i skandaliczne. Liczę na to, że pan rektor jednak będzie miał odrobinę refleksji dzisiejszego poranka jeszcze i poda się do dymisji, bo to by ucięło sprawę ostatecznie. Jest i tak wielka przestroga dla wszystkich innych placówek, które wykonują szczepienia, żeby absolutnie nie omijać harmonogramu założonego przez Narodowy Program Szczepień. Dymisja pana rektora byłaby też przejawem odpowiedzialności cywilnej, którą na pewno ma w sobie pan rektor, tylko musi ją jeszcze znaleźć (...).