Ks. prof. Piotr Roszak
Michał Jędryka: Dlaczego człowiek potrzebuje Świąt?
Ks. prof. Piotr Rosiak: Z pewnością chodzi o to, żeby nam przypomnieć o celu ludzkiego życia i żebyśmy nie zgubili gdzieś po drodze najważniejszych spraw. Skupiamy się często na tym co codzienne, a pomijamy to, co powinno nas głęboko motywować do wysiłku, by dać z siebie coś więcej. Przeżywanie świętowania mówi o wymiarze wertykalnym ludzkiego życia, nie tylko horyzontalnym. Odsłania pewną przestrzeń, którą człowiek powinien w sobie nieustannie pielęgnować. Świętowanie to też poczucie wspólnoty, że nikt z nas nie idzie sam, indywidualnie, ale tworzymy relacje, a święta je wydobywają.
Dlatego się spotykamy z rodziną.
- To ma być też pewnym znakiem, że moje przeżywanie głębokich prawd wiary przekłada się na jakość relacji i rodzinnych, i społecznych. To jest coś, co ma nas przemieniać.
W tym roku jest to bardzo trudne. Mamy ograniczenia, bo nie spotykamy się z tak szeroko rozumianą rodziną czy znajomymi.
- To jest pewne ograniczenie, ale jednocześnie szansa. Za każdym razem widzimy pewnie, jak coraz więcej różnych zwyczajów czy rytuałów pojawia się w naszym przeżywaniu świąt, a zapominamy o to, co istotne. Może ten bagaż - bardzo piękny zresztą, bo ukształtowany przez tradycję, który zawsze bardzo pomagał nam przygotować się do świąt i je przeżywać - czasami jednak może też przygnieść. Być może to jest więc opatrznościowa szansa, by wydobyć ze świąt Bożego Narodzenia to, co jest ich kluczem i przesłanie, które powinniśmy odkrywać za każdym razem, gdy patrzymy na szopkę. A jest to przesłanie o pewnym Dobru, które jest w stanie zmienić świat, które początkowo jest małe, ale ma moc przemiany i warto mu zaufać. (...)