Kładka na Wyżynach została zaprojektowana w 1981 roku. Konstrukcja połączyła dwie części osiedla Wyżyny i umożliwia pieszym dojście na przystanki tramwajowe oraz przekraczanie ruchliwych jezdni.
– Dzisiaj zauważamy, że potrzebne są zmiany – mówi zastępca prezydenta miasta Mirosław Kozłowicz. – Widzimy potrzebę, by obiekt został wybudowany na nowo, albo, jak słyszymy od różnych środowisk, by zbudować w tym miejscu przejście naziemne.
Dlatego w zeszłym roku drogowcy zlecili przygotowanie dokumentacji, która wskaże w jaki sposób najlepiej poprawić dostępność tego miejsca oraz zadbać o potrzeby wszystkich użytkowników ruchu. Projektanci przygotowali wstępne koncepcje, przedstawili dwa warianty.
- Pierwszy wariant zakłada rozbiórkę istniejącej kładki, wprowadzenie zmian drogowych, zamontowanie oświetlenia i budowę przejścia dla pieszych z poziomu terenu, na jezdni – mówi Maciej Gust zastępca dyrektora ds. inwestycji drogowych w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
Zaletami tego wariantu są między innymi niższe koszty i możliwość szybszej realizacji. Jego zastosowanie oznaczałoby natomiast nieznaczne straty czasu przede wszystkim dla kierowców poruszających się tzw. „zieloną falą” ul. Wojska Polskiego.
Drugi wariant zakłada budowę kładki z pochylniami i windami. To rozwiązanie generujące wyższe koszty, ale nie pogorszy przepustowości ulicy Wojska Polskiego. Ze względu na konieczność budowy pochylni konieczna byłaby jednak likwidacja miejsc parkingowych. Ten wariant jest mniej korzystny dla pieszych ze względu na dłuższą drogę dojścia na przystanki. Kładka nawet z pochylniami i windami jest również obiektem utrudniającym przejazd rowerzystom.
Przed wyborem jednej z opcji drogowcy chcą poznać opinie bydgoszczan. Konsultacje w tej sprawie potrwają od 7 do 28 kwietnia i skierowane są do wszystkich mieszkańców Bydgoszczy.
Narzędzia konsultacyjne:
Więcej w materiale Tatiany Adonis.