Andrzej Duda i Kamala Harris: Polska i Stany Zjednoczone stoją po stronie Ukrainy

2022-03-10, 15:19  Polska Agencja Prasowa
Prezydent RP Andrzej Duda i wiceprezydent USA Kamala Harris podczas konferencji prasowej po spotkaniu w Belwederze w Warszawie. Fot. PAP/Leszek Szymański

Prezydent RP Andrzej Duda i wiceprezydent USA Kamala Harris podczas konferencji prasowej po spotkaniu w Belwederze w Warszawie. Fot. PAP/Leszek Szymański

Polska i USA stoją po stronie Ukrainy - podkreślili w czwartek w Warszawie prezydent Andrzej Duda i wiceprezydent USA Kamala Harris. Duda mówił o konieczności nałożenia kolejnych sankcji na Rosję; Harris zapowiedziała wsparcie finansowe na pomoc humanitarną i zapewniła o nienaruszalności art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego.

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamala Harris, która przebywa z wizytą w Polsce w czwartek spotkała się w Belwederze z prezydentem Andrzejem Dudą.

Na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu prezydent RP zwracał uwagę, że to bardzo ważny moment w relacjach polsko-amerykańskich, zwłaszcza w obliczu wojny w Ukrainie, gdzie rosyjskie wojska dokonują barbarzyńskiej agresji, mordując niewinnych ludzi. Zdaniem Dudy, wizyta Harris w Polsce pokazuje siłę i głębię więzi sojuszniczych, a także zdecydowane zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w bezpieczeństwo wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego, jak i Europy jako całości.

- Chcę z całą mocą podkreślić: nie ma żadnych wątpliwości, że razem ze Stanami Zjednoczonymi i naszymi pozostałymi sojusznikami w ramach NATO, jak i całym wolnym, uczciwym światem, stoimy po stronie Ukrainy - oświadczył prezydent. Dziękował też za postawę władz USA, prezydenta Joe Bidena, wiceprezydent Harris i amerykańskiego Kongresu w związku z koniecznością ustanowienia skutecznych sankcji wobec Rosji. - Stany Zjednoczone, jeżeli chodzi o te sankcje, są w absolutnej awangardzie i trzeba sobie jasno powiedzieć: te sankcje działają - mówił Duda.

Prezydent dziękował za wsparcie realizowane dla broniącej się Ukrainy, za pomoc humanitarną. Dziękował też amerykańskim organizacjom, które angażują się w poszukiwanie możliwości udzielania pomocy.

Jak wskazał, Polska dotychczas przyjęła blisko 1,5 mln uchodźców. Zwracał uwagę, że ludzie ci nie zostali wysłani do obozów dla uchodźców, tylko znaleźli miejsce w polskich domach, hotelach, pensjonatach i sanatoriach - zostali przyjęci przez zwykłych Polaków, którzy czują w sercu obowiązek pomocy ludziom, którzy znaleźli się w potrzebie. Prezydent podziękował Polakom, których postawę uznał za powód do dumy. - Ogromnie za to moim rodakom dziękuję; jest to dla nas, polskich władz, powód do dumy. Jestem wam bardzo, bardzo wdzięczny - oświadczył.

Jednocześnie Duda poprosił wiceprezydent USA o wsparcie, ponieważ tak ogromny kryzys uchodźczy jest dla Polski zaskoczeniem i trudną sytuacją w dobie kryzysu, rosnących w cen paliw, czy energii. - Dlatego to wsparcie jest bardzo potrzebne i za każdą formę wsparcia będę ogromnie wdzięczny – oświadczył. Jak dodał, obecność wiceprezydent USA w Polsce, to „kolejna demonstracja” amerykańskiej obecności w Polsce. - Musimy uratować Ukrainę. Wszyscy doskonale sobie zdajemy z tego sprawę, że wszystkie ręce na pokład - mówił.

- Ukrainie trzeba pomóc i musimy w tym zakresie zachować jedność. Musimy w tym zakresie być razem w Sojuszu Północnoatlantyckim, zachowując solidarność, mówiąc absolutnie jednym głosem, podobnie jak musimy być razem w Unii Europejskiej, jak i we innych wszystkich wspólnotach międzynarodowych - podkreślił prezydent.

Wskazał też na konieczność ustanawiania kolejnych sankcji przeciwko Rosji. - Nie możemy tolerować takich działań militarnych, które noszą cechy ludobójstwa - mówił Duda. - Musimy stanąć twardo jako przedstawiciele wolnego świata. Polska stoi razem ze Stanami Zjednoczonymi, tak jak i stoją, nie mam co do tego wątpliwości, nasi sojusznicy i wszystkie uczciwe władze i państwa, przede wszystkim państwa demokratyczne – mówił prezydent.

- Widzimy codziennie te dramatyczne sceny, które dzieją się na Ukrainie. Jednocześnie widzimy ogromne bohaterstwo i determinację Ukraińców, przy których stoimy, których będziemy wspierali ze wszystkich naszych sił, zachowując jednocześnie bezpieczeństwo naszych krajów, co jest ogromne ważne – zapewnił prezydent.

Duda mówił też o kwestii bezpieczeństwa. Podkreślił, że ma być ono wspierane dzięki zakupom amerykańskiego wyposażenia dla polskiej armii, dzięki programom Patriot i Himars, zakup myśliwców F-35 czy ostatnio rozpoczęty program zakupu czołgów Abrams dla Polski. - Poprosiłem panią wiceprezydent USA, aby w miarę możliwości te programy zostały przyspieszone, ponieważ chcemy, aby nasze wojsko miało to nowoczesne wyposażenie jak najszybciej – poinformował.

Na wstępie swojego wystąpienia wiceprezydent USA zwróciła się bezpośrednio do Polaków. - Przekazałam prezydentowi (Andrzejowi Dudzie), że pod jego przywództwem widzimy coś absolutnie niesamowitego. Świat obserwuje Polskę, przywódców Polski i ludzi mieszkających w Polsce. To są niesamowite akty hojności i dobra - powiedziała Harris, dziękując narodowi polskiemu za wsparcie udzielane uchodźcom z Ukrainy. - Widzieliśmy zwykłych ludzi robiących niezwykłe rzeczy, by podtrzymać poczucie godności zupełnie nieznajomych - dodała.

Harris oświadczyła, że zobowiązania USA wynikające z art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego są nienaruszalne. - Stany Zjednoczone są gotowe bronić każdego cala terytorium NATO. Bierzemy to poważnie, bo atak na jednego jest atakiem na wszystkich. Jesteśmy tu, by potwierdzić to zobowiązanie, ale także by wzmocnić nasze wsparcie dla Polski i naszych sojuszników w UE i NATO - zadeklarowała. Poinformowała, że dwie baterie obrony powietrznej Patriot, których rozmieszczenie w Polsce zapowiedziało europejskie dowództwo wojsk USA, zostały przerzucone.

Harris mówiła też, że dzisiaj na szali są „podstawowe zasady, które leżą u fundamentu Sojuszu Północnoatlantyckiego, a w szczególności kwestia znaczenia obronności, suwerenności, integralności terytorialnej, w tym przypadku Ukrainy”.

Zwracała uwagę na niezmierne cierpienie ludzi w Ukrainie. Jako przykład podała atak sił rosyjskich na szpital dziecięcy i położniczy w Mariupolu. Oświadczyła, że wszystkie cywilizowane narody czują wściekłość, kiedy patrzą na to, co spotyka niewinnych mężczyzn, kobiety, dzieci, babcie, dziadków, którzy zostawiają wszystko, co znają.

- Wspieramy ludzi na Ukrainie, którzy okazali niezwykłą odwagę, umiejętności, wolę i zdolności by walczyć przeciw wojnie Putina i agresji Rosji. Ogłaszamy więc, zmierzając do tego, co musi się zdarzyć jeśli chodzi o zapewnienie wsparcia humanitarnego, że przekażemy kolejnych 50 mld dolarów, przez Światowy Program Żywnościowy ONZ – dodała. Harris zauważyła, że Polska w bardzo krótkim czasie przyjęła ponad 1,5 mln uchodźców, co „jest wyjątkowym obciążeniem”. - Będziemy wam nadal zapewniać wsparcie – zwróciła się do Dudy.

Wiceprezydent wskazała także, że Kongres USA pracuje nad przekazaniem 13,5 mld dolarów na pomoc humanitarną i na rzecz bezpieczeństwa dla Ukrainy i państw naszego regionu. - Wszyscy rozumiemy, że ta chwila wymaga pomocy humanitarnej, a także wsparcia w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa - zaznaczyła Harris. Ponadto - jak przypomniała - Departament Stanu USA podjął tydzień temu decyzję o powołaniu specjalnej grupy śledczej do zbadania m.in. przestępstw popełnionych przez rosyjskich oligarchów.

Według Harris działania podjęte przez sojuszników w ramach NATO mają dać Rosji „klarowny sygnał”, że tak, jak obiecywali, czekają ją poważne konsekwencje i koszty w związku z agresją na Ukrainę.

Nawiązując do nałożonych na Moskwę sankcji, wiceprezydent USA zwróciła uwagę na gwałtowny spadek wartości rubla i obniżony rating kredytowy Rosji, który - jak oceniła - jest „na poziomie śmieciowym”. - To są prawdziwe konsekwencje dla Rosji ze względu na wojnę Putina - zaznaczyła wiceprezydent USA.

Harris przypomniała, że prezydent Joe Biden zapowiedział zakaz importu rosyjskiej ropy naftowej i gazu do USA. - Stany Zjednoczone będą dalej koncentrowały się na tych tematach. Będziemy pamiętać również o tym, że to jest moment, który wymaga surowych i szybkich działań, żeby agresja rosyjska przeciwko Ukrainie była związana z poważnymi konsekwencjami - podkreśliła Harris.

- Jesteśmy z narodem ukraińskim. Podziwiamy ich odwagę. Jesteśmy zjednoczeni we wspieraniu ich suwerenności oraz integralności terytorialnej - oświadczyła wiceprezydent USA.

Region

Brutalnie zabił swojego psa. Mieszkańcowi gminy Kruszwica grozi do 5 lat więzienia [wideo]

Brutalnie zabił swojego psa. Mieszkańcowi gminy Kruszwica grozi do 5 lat więzienia [wideo]

2024-07-02, 15:38
Mężczyzna wracał z plaży i przestał oddychać. Uratował go policjant z Bydgoszczy

Mężczyzna wracał z plaży i przestał oddychać. Uratował go policjant z Bydgoszczy

2024-07-02, 12:49
Zwłoki mężczyzny w stawie pod Kruszwicą. To mieszkaniec jednej z okolicznych wsi

Zwłoki mężczyzny w stawie pod Kruszwicą. To mieszkaniec jednej z okolicznych wsi

2024-07-02, 11:41
Trzy osoby ranne, jedną zabrało lotnicze pogotowie. Wypadek na drodze krajowej nr 25

Trzy osoby ranne, jedną zabrało lotnicze pogotowie. Wypadek na drodze krajowej nr 25

2024-07-02, 10:34
Dlaczego nie zainwestował w obrazy Picassa Wojciech Fibak gościem Rozmowy Dnia

Dlaczego nie zainwestował w obrazy Picassa? Wojciech Fibak gościem „Rozmowy Dnia”

2024-07-02, 08:59
Rekord projektów zgłoszonych do BBO. Głosowanie zacznie się jeszcze w lipcu

Rekord projektów zgłoszonych do BBO. Głosowanie zacznie się jeszcze w lipcu

2024-07-02, 07:51
Wypadł z trzeciego piętra akademika, był pijany. Władze UMK reagują na wypadek studenta

Wypadł z trzeciego piętra akademika, był pijany. Władze UMK reagują na wypadek studenta

2024-07-01, 20:15
Morawiecki w regionie: Zleciliśmy badania, żeby wyłonić najlepszego kandydata na prezydenta

Morawiecki w regionie: Zleciliśmy badania, żeby wyłonić najlepszego kandydata na prezydenta

2024-07-01, 19:37
Drzewo Roku wybrane. Kasztanowiec z parku Witosa w Bydgoszczy był blisko podium

Drzewo Roku wybrane. Kasztanowiec z parku Witosa w Bydgoszczy był blisko podium

2024-07-01, 19:15
Matka biła trzyletnią Zuzię, dziewczynka zmarła. Sąd Okręgowy w Toruniu ogłosił wyrok

Matka biła trzyletnią Zuzię, dziewczynka zmarła. Sąd Okręgowy w Toruniu ogłosił wyrok

2024-07-01, 18:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę