Rodzice byli przeciwni. Nie będzie połączenia szkół w Toruniu
Prezydent Torunia Michał Zaleski poinformował, że miasto wycofuje się z pomysłu połączenia Szkoły Podstawowej nr 10 z VI Liceum Ogólnokształcącym.
Rodzice ostro sprzeciwiali się koncepcji, argumentując, że dzieci będą musiały przemieszczać się między budynkami, żeby np. zjeść obiad.
– Trzeba przemieszczać się z jednego budynku do drugiego. To prawie pół kilometra. Przez 20 minut przerwy dzieci nie zdążą się ubrać, dojść, wejść, wrócić. Dzieci będą stykały się z prawie dorosłymi ludźmi - mówiły matki uczniów.
Jak poinformował prezydent Zaleski - po rozmowach z radami pedagogicznymi i radami rodziców miasto odstąpiło od zamiaru stworzenia zespołu szkół.