Matka w Polsce, dzieci na Ukrainie. Rodzina chce być razem, Polacy pomogą

2022-03-08, 08:35  Marcin Doliński/Redakcja
Przejście graniczne w Medyce. Najczęściej można tu spotkać kobiety z dziećmi. /fot. PAP/Darek Delmanowicz

Przejście graniczne w Medyce. Najczęściej można tu spotkać kobiety z dziećmi. /fot. PAP/Darek Delmanowicz

Nasz reporter Marcin Doliński pojechał do Unisławia, gdzie od kilku dni u polskiej rodziny mieszka pani Swietłana sprowadzona z polsko-ukraińskiej granicy. Po wybuchu wojny dotarła tam z Włoch, gdzie pracowała, by utrzymać swoją rodzinę. Wciąż czeka, aż jej dzieci wydostaną się z ogarniętego wojną kraju.

– Moje dzieci są wciąż na Ukrainie, w centralnej części kraju. Najstarsza córka ma 23 lata, średnia 10, najmłodsza 8 – mówi pani Swietłana. – Córkami opiekują się moi rodzice.

Panią Swietlanę przyjęła pod swój dach Andzelina Kurdynowska, która również pomaga w sprowadzeniu dzieci na granicy.

– Pani Swietłana była na granicy, w Medyce, czekała w kolejce. Wzięliśmy ją, bo serce się krajało. Wiadomo, trzeba pomóc. Myślę, że gdybyśmy my byli w podobnej sytuacji, nam też oni by pomogli. Byliśmy u notariusza, który nam wystawił polsko-ukraińskie zaświadczenie, rodzaj pełnomocnictwa na tę starszą córkę, która jest pełnoletnia. Chodzi o to, by mogła przewieźć przez granicę te młodsze dzieci, żeby Swietłana nie musiała wyjeżdżać z powrotem na Ukrainę i w tych kolejkach czekać...

Więcej w materiale Marcina Dolińskiego.

Materiał Marcina Dolińskiego (Popołudnie z nami)

Region

Sterowane ogrzewanie, otwieranie okien i...niższe rachunki. Bydgoskie sukcesy energetyczne

Sterowane ogrzewanie, otwieranie okien i...niższe rachunki. Bydgoskie sukcesy energetyczne

2024-11-05, 18:55
Toksyczne opary wydostały się z zakładu. Inspektorzy prowadzą kontrolę we włocławskim Anwilu

Toksyczne opary wydostały się z zakładu. Inspektorzy prowadzą kontrolę we włocławskim Anwilu

2024-11-05, 17:00
Jeszcze nie pada śnieg, ale już spadają liście Zarządca ma obowiązek je posprzątać

Jeszcze nie pada śnieg, ale już spadają liście! Zarządca ma obowiązek je posprzątać

2024-11-05, 15:29
Muzeum ze Szwecji interesuje się wampirką z Pnia, ale Zosia ma zostać na stałe w Bydgoszczy

Muzeum ze Szwecji interesuje się „wampirką" z Pnia, ale Zosia ma zostać na stałe w Bydgoszczy

2024-11-05, 15:02
Od roku w Świeciu obowiązuje nocna prohibicja. Zakaz przyniósł spodziewany efekt

Od roku w Świeciu obowiązuje nocna prohibicja. Zakaz przyniósł spodziewany efekt?

2024-11-05, 13:48
Centrum Chirurgii Robotycznej w bydgoskim CO otwarte. To pierwsze takie miejsce w kraju [zdjęcia]

Centrum Chirurgii Robotycznej w bydgoskim CO otwarte. To pierwsze takie miejsce w kraju [zdjęcia]

2024-11-05, 12:46
Ministerstwo o ECF Camerimage: Utrzymano decyzję o wstrzymaniu II etapu inwestycji

Ministerstwo o ECF Camerimage: Utrzymano decyzję o wstrzymaniu II etapu inwestycji

2024-11-05, 11:31
Jechał do wypadku, sam wjechał do rowu. Nietypowe zdarzenie w Tryszczynie

Jechał do wypadku, sam wjechał do rowu. Nietypowe zdarzenie w Tryszczynie

2024-11-05, 11:12
Gubił ładunek, przypłacił to mandatem. Mnóstwo buraków na wylotówce z Inowrocławia

Gubił ładunek, przypłacił to mandatem. Mnóstwo buraków na „wylotówce” z Inowrocławia

2024-11-05, 10:29
Cena za ogrzewanie w Grudziądzu symbolicznie w dół. OPEC stawia na biomasę

Cena za ogrzewanie w Grudziądzu symbolicznie „w dół”. OPEC stawia na biomasę

2024-11-05, 10:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę