Bydgoszczanie, i nie tylko, nie ustają w pomocy dla Ukrainy
Około 400 wolontariuszy angażuje się każdego dnia w przyjmowanie, sortowanie i załadunek pomocy dla Ukrainy w bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym w bydgoskim Myślęcinku.
- Jest potrzeba wsparcia i Ukrainy, i mieszkańców Ukrainy, dlatego tutaj jesteśmy i pomagamy...
- Ja jestem Ukrainką, wolontariuszką. Wspieram wojsko ukraińskie. Kto, co może, to tutaj przynosi: żywność, odzież. Pomagamy, wspieramy. Przychodzi bardzo dużo ludzi... - mówili wolontariusze z magazynu w Bydgoskim Centrum Targowo - Wystawienniczym w Myślęcinku.
- Codziennie mamy 300-400 wolontariuszy na hali. Oczywiście oni nie pracują w jednym momencie, wymieniają się, ale to jest liczba dzienna. Przy takiej liczbie osób organizacja jest faktycznie trudna, ale z tego grona wyłonili się fantastyczni liderzy, są z nami od tygodnia i nie zamierzają iść do domu! - mówi nadzorująca pracę magazynu Dorota Glaza, dyrektor z bydgoskiego ratusza.
Więcej w materiale Roberta Erdmanna.
W weekendy pracy jest najwięcej. Każdy, kto chce pomóc, może zostać wolontariuszem. Wcześniej warto zadzwonić pod numer 52 58 58 877, bo może okazać się, że wolontariuszy jest już wystarczająca liczba, ale potrzebne jest innego rodzaju wsparcie, np. drobne przekąski i woda dla samych wolontariuszy. Magazyn przy Gdańskiej 187 pracuje w godz. 10 – 20. Trzeba się ciepło ubrać.
Nadal mile widziana jest wszelkiego rodzaju pomoc rzeczowa. Lista najpilniejszych potrzeb znajduje się na stronie: www.bydgoszcz.pl/ukraina/zbiorki-darow
Bieżące informacje: https://www.facebook.com/BydgoszczPomagaUkrainie