Toruń zrywa umowę partnerską z rosyjskim Kaliningradem. Współpraca trwała 27 lat
Toruńscy radni jednogłośnie przyjęli stanowisko w sprawie wsparcia i solidarności z mieszkańcami partnerskiego Łucka i całego narodu ukraińskiego. Na wniosek radnych PiS miasto zerwało także umowę partnerstwa z rosyjskim Kaliningradem.
„Dostrzegamy sprzeciw części Rosjan, którzy w wielu rosyjskich miastach, w tym w Kaliningradzie, wychodzą na ulicę protestując przeciw wojnie. Faktem jest, że porozumienie o współpracy miast zostało zawarte z organami władzy samorządowej, władzy będącej przedłużeniem władzy centralnej, która stara się legitymizować działania wojenne prowadzone wbrew wszelkim normom. W świetle powyższych faktów Rada Miasta Toruń nie widzi możliwości kontynuacji współpracy z Kaliningradem" - projekt uchwały w sprawie rozwiązania współpracy partnerskiej między Toruniem, a Kaliningradem odczytał na sesji Wojciech Klabun.
Kaliningrad to jedno z 12 miast partnerskich Torunia. Umowę partnerską o współpracy miasta podpisały w 1995 r.
Decyzją radnych uchodźcy nie będą płacić za przejazdy w komunikacji miejskiej. Nadzwyczajna sesja rady miasta została zwołana na wniosek klubu Koalicji Obywatelskiej.