Za pół roku dwiema jezdniami na Gdańsk. Mimo zimy trwają prace na S5
Mimo zimowego okresu kontynuowane są prace przy budowie odcinków trasy ekspresowej S5 od węzła Bydgoszcz Północ w kierunku Nowych Marz. Ostatnie prace wykonywane są przy betonowaniu wiaduktów w Sartowicach za Świeciem. Drogowcy chcą uzyskać przejezdność trasy w III kwartale.
W ostatnich dniach wykonawcy prowadzili roboty związane z betonowaniem dwóch ustrojów nośnych wiaduktu w miejscowości Sartowice. Są to ostatnie tego typu prace na budowie ponad 23-kilometrowego odcinka pomiędzy Świeciem i Nowymi Marzami. Gotowy obiekt nad strugą Czerwona Woda umożliwi wykonawcy połączenie w całość trasy głównej drogi S5. Poza podstawową funkcją obiektu - przeniesieniem ruchu pojazdów nad istniejącym ciekiem - wiadukt ten będzie jednocześnie przejściem dla dużych zwierząt. Na całym odcinku wykonawca zrealizowała już dwie trzecie wszystkich prac.
Z kolei na znajdującym się również w budowie odcinku S5 Świecie Południe - Bydgoszcz Północ zawansowanie prac przekracza 60 procent. Ruch pojazdów odbywa się już w większości trasy jedną jezdnią nowej ekspresówki. Kierowcy nadal korzystają ze starej jezdni jeszcze w okolicach Borówna. Zaawansowane prace trwają również przy obiektach inżynierskich na wysokości Gruczna. GDDKiA planuje uzyskanie przejezdności obu odcinków S5 w na III kwartał bieżącego roku.
Budowa trasy S5 to uruchomiona w 2014 roku największa inwestycja drogowa w regionie. Wzmocni potencjał Metropolii Bydgoszcz i regionu. Pochłonie około 3,4 mld zł. Inwestycja jest realizowana przez GDDKiA przy dofinansowaniu unijnym. Z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i Funduszu Spójności na ten cel trafiło prawie 1,8 mld zł. Cała trasa w województwie kujawsko-pomorskim ma długość 129 kilometrów. Kierowcy korzystają już z odcinka od granicy województwa do węzła Bydgoszcz Północ. Częścią trasy jest obwodnica Bydgoszczy.